Ukraina jak Polska, za burtą

Wayne Rooney po dyskwalifikacji wrócił do angielskiego zespołu i zagrał przeciwko Ukrainie. Tymczasem kontuzjowany Andriej Szewczenko rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. Jego zespół, podobnie jak biało –czerwoni, grał z nożem na gardle, bo tylko zwycięstwo premiowało współgospodarzy mistrzostw do ćwierćfinału. Stawka meczu nie spętała im nóg, jak naszym orłom. W pierwszej połowie byliśmy świadkami ciekawego widowiska. Rooney zmarnował 100-procentową okazję! Ukraina wcale nie jest bez szans w drugiej części meczu. Ukraińcy stworzyli sobie więcej klarownych okazji do strzelenia gola. Ale na początku drugiej odsłony Piatow popełnił fatalny w skutkach błąd. Nie złapał piłki i stojący za nim Rooney tylko dostawił nogę i futbolówka zatrzepotała w siatce. Rooney po ośmiu latach wreszcie zdobył bramkę w mistrzowskiej imprezie. Ci, którzy myśleli, że gol ten podetnie Ukrainie skrzydła, był w błędzie. Gospodarze w ogromną determinacją dążyli do zmiany wyniku. Mecz zrobił się porywający – akcja, za akcję.
Reprezentacja „Trzech koron” pożegnała się z turniejem z podniesioną głową. Ograli Francuzów i zepchnęli ich na drugie miejsce w grupie. Francuzi w pierwszych trzech kwadransach dryblowali, strzelali, ale nie mogli trafić. Szwecja groźnie kontratakowała. Jedyną stuprocentową okazję mieli Szwedzi, ale Toivonen nie popisał się przed francuską bramką. Ale co się odwlecze… W 54 minucie Ibrahimović kapitalnie uderzył z woleja po półobrocie w polu karnym i futbolówka wpada do bramki. Dobił „trójkolorowych” Larsson. Potężnym strzałem z woleja dobił piłkę, która po strzale, kozłem Holmena trafiła w poprzeczkę.

Anglia - Ukraina 1:0 (0:0)
1:0 Rooney 48
Sędziował Viktor Kassai (Węgry).
Żółte kartki: Gerrard, Cole - Tymoszczuk, Rakicki, Szewczenko.
Anglia: Hart - Johnson, Terry, Lescott, Cole - Milner (70 Walcott), Gerrard, Parker, Rooney (87 Oxlade Chamberlain), Young - Welbeck (82 Carroll).
Ukraina: Piatow - Husiew, Czaczeridi, Rakicki, Selin - Jarmolenko, Tymoszczuk, Garmasz (78 Nazarenko), Konoplianka - Dević (70 Szewczenko), Milewski (77 Butko).

Szwecja - Francja 2:0 (0:0)
1-0 Ibrahimović 54
2-0 Larsson 90+1
Sędziował Pedro Proenca (Portugalia).
Żółte kartki: Svensson, Holmen - Mexes.
Szwecja: Isaksson - Granqvist, Mellberg, J. Olsson, M. Olsson - S. Larsson, A. Svensson (78 Holmen), Källström, Ibrahimovic, Bajrami (46 Wilhelmsson) - Toivonen (78 Wernbloom).
Francja: Lloris - Debuchy, Rami, Mexes, Clichy - Ben Arfa (59 Malouda), Diarra, M’Vila (83 Giroud), Nasri (77 Menez), Ribery - Benzema.

Pary ćwierćfinałowe:
21.06 Czechy - Portugalia (godz. 20.45 Warszawa)
22.06 Niemcy - Grecja (godz. 20.45 Gdańsk)
23.06 Hiszpania - Francja(godz. 20.45 Donieck)
24.06 Anglia - Włochy (godz. 20.45 Kijów)

Stefan Leśniowski