15.06.2011 | Czytano: 2139

Wisienka na torcie (+zdjęcia)

Potyczki Paki Jana z Gazdą są od lat wisienką na torcie NLPN. Emocje zawsze są gwarantowane, bo oba zespoły spinają się na wzajemną konfrontację. - To jest odwieczna wojna – określił stały obserwator ich pojedynków. Nie inaczej było i tym razem.

O potyczkach tych drużyn można napisać barwną historię, o upadkach i wzlotach. Zawsze te zespoły charakteryzowała straszliwa walka. Nie było zmiłuj się. Nikt nie odstawiał nogi, a nawet głowy. Wiele ich spotkań należałoby nagrywać i pokazywać młodym adeptom piłkarskiej sztuki.

Ten mecz był wyjątkowy dla Gazdy, która od trzech kolejek nie wygrała. Miała kłopoty ze skompletowaniem składu. Sam szef zespołu, Paweł Batkiewicz zmuszony został do łatania dziury. Przytrafił się Gaździe także wypadek przy pracy. Po raz pierwszy przegrała w dwucyfrowych rozmiarach z Piekarnią Hajnos. Tymczasem po pierwszej połowie prowadziła 3:0, a zaraz po przerwie dorzuciła czwarte trafienie. Paka Jana atakowała, miała dużo zgry, ale nie miała pomysłu na sforsowanie defensywy Gazdy i jej bramkarza Kostrzewy. Ponadto team „Śliwy” miał w swojej tali jokera, Śmieszka, który okazał się katem dla zespołu Jana Leśnickiego. Zadał mu trzy nokautujące ciosy.

Paka Jana straciła punkty, ale nie przodownictwo. Niemniej Trans Handel po zwycięstwie nad Asami, zrównał się z nią punktami. Przewaga Asów w pierwszej połowie nie została udokumentowana. Za to do ich bramki trafiali rywale. Dwa razy posłali tam futbolówkę. Po zmianie stron Trans Handel nastawił się na obronę rezultatu i został skarcony. Asy doprowadziły do remisu i „napaliły się”. Zapomniały, że w tyłach trzeba grać uważnie, szczególnie z tym zespołem, który w kontrze czuje się jak ryba w wodzie. Słono za to Asy zapłaciły. Dobił ich gol samobójczy.

Fajne widowisko stworzyli piłkarze Kunki i Supry. Najlepsze w tej kolejce. Szybkie, emocjonujące, z fascynującą końcówką. Strama i Możdżeń to mózgi Supry. Pod ich dyktando gra zespół. Świetnie rozgrywali akcje, ale brakowało im wykończenia. 5 minut przed końcem Supra prowadziła 2:1 i doszło do kuriozalnej sytuacji. Kamiński strzelał ze środka boiska. Samolej sparował uderzenie, a niefortunnie piłkę wybijał Kukulski. Posłał bardzo wysoką „święcę”. Wszyscy, jak zahipnotyzowani, przyglądali się jak futbolówka opadała. W tym czasie Kamiński ruszył z połowy boiska, przedarł się przez szpaler obronny rywala i głową ulokował piłkę w pustej bramce. – Łapałbym, ale nikt mi nie krzyknął. Oślepiło mnie słońce - żalił się Gabriel Samolej.

 

Konfrontacja Piekarni Hajnos z Hreśką była bez historii, do jednej bramki. Wynik 8:0 nie wymaga komentarza. – Panowie są jeszcze dwie ligi, do których można spaść. Nie pękajcie. Zabawowo walczymy do końca – w nietypowy sposób motywował zawodników właściciel drużyny, Marian Hreśka.

Trans Handel – Asy 4:2
Bramki: Augustyn 2, Pucharski, Sadowski – W. Siuta, samobójcza.

Paka Jana – Gazda 3:5
Bramki: K. Grzybek 2, Subik – Śmieszek 3, Rudnik, Żur.

Kunka Team – Supra Team 2:2
Bramki: Jachymiak, Kamiński – Możdżeń, Łukaszczyk.

Hreśka – Piekarnia Hajnos 0:8
Bramki: A. Hajnos 3, Karpiel 2, Kulesza 2, Potaczek.

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Paka Jana
6
13
12-8
2
Trans Handel
6
13
18-11
3
Supra Team
6
11
18-11
4
Piekarnia Hajnos
6
9
24-9
5
Kunka Team
6
8
13-11
6
Asy
6
7
9-10
7
Gazda
6
7
15-23
8
Hreśka
6
0
3-29

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Mateusz Leśniowski

Komentarze







Tabela - III liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Avia Świdnik 9 18
2. Wieczysta Kraków 9 18
3. Siarka Tarnobrzeg 9 17
4. Garbarnia Kraków 9 17
5. Chełmianka Chełm 9 16
6. Star Starachowice 9 15
7. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 9 15
8. Czarni Połaniec 9 15
9. Świdniczanka Świdnik 9 14
10. Podlasie Biała Podlaska 9 13
11. Unia Tarnów 9 12
12. Wiślanie Jaśkowice 9 11
13. KS Wiązownica 9 10
14. Wisłoka Dębica 9 9
15. Podhale Nowy Targ 9 8
16. Orlęta Radzyń Podlaski 9 5
17. Karpaty Krosno 9 5
18. Sokół Sieniawa 9 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama