Obrońca mistrzowskiego tytułu Trans Handel zremisował z Suprą (4:4) po bardzo ekscytującym spektaklu. Wymiana ciosów była straszliwa. Akcje zmieniały się jak w kalejdoskopie, na gol odpowiadano golem. Arbiter podyktował aż cztery rzuty karne. Supra z „jedenastek” doprowadzała do wyrównania. Spotkanie śmiało można nazwać pojedynkiem strzeleckim Pucharskiego z Możdżeniem. Obaj wyszli na remis, zdobywając po trzy gole.
Paka Jana długo prowadziła po bramce Subika, ale w końcówce Asy doprowadziły do wyrównania i mogły przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W. Siuta miał stuprocentową sytuację. Po podaniu Rabiańskiego miał mnóstwo czasu, by zapytać bramkarza, w który róg posłać futbolówkę. Tymczasem pospieszył się i wybrał najgorszy wariant, trafiając w nogi golkipera.
Dużą niespodzianką była wysoka wygrana beniaminka Piekarni Hajnos z Gazdą (11:1), zespołem solidnym i utytułowanym. – Nie pamiętam, żebyśmy kiedykolwiek przegrali w dwucyfrowych rozmiarach. Mało nas było i jakościowo mizernie się prezentowaliśmy – powiedział Tomasz Zięba.
- W Hajnosie grają młodzi chłopcy i nas staruszków zagonili. Gdybyśmy dysponowali kompletnym składem, to łatwo skóry byśmy nie sprzedali – dodawał szef zespołu, Paweł Batkiewicz.
- W poprzednich meczach graliśmy ładnie, ale nie mogliśmy się wstrzelić. Wreszcie nadszedł ten moment. Rywal miał wąski skład i grzechem było tego nie wykorzystać. Wysokie zwycięstwo cieszy, ale nie możemy pogodzić się ze wcześniejszymi porażkami – mówi Krzysztof Leśniakiewicz, piłkarz Piekarni Hajnos.
Kunka również nie miała problemów z pokonaniem Hreśki (4:1), której wyraźnie brakuje lidera jakim jest Robert Krzystyniak. Ten jednak pauzuje za czerwoną kartkę.
- Obawialiśmy się meczu, po dwóch wcześniejszych pechowych stratach punktów – mówi Gabriel Szumal z Kunki. – Stawiamy sobie wyższe cele niż utrzymanie się w lidze. Sponsor nas zmobilizował. Absencja Klamerusa zmusiła nas do zmiany ustawień. Musiałem grać z przodu, ale się przydałem zdobywając jedną z bramek. Teraz czekają nas ciężkie trzy mecze, ale sprężymy się, bo chcemy pierwszą rundę zakończyć na „pudle”.
Kunka Team – Hreśka 4:1 (2:0)
Bramki: Drożdż, Szumal, Kwak, Marszałek – Mrugała.
Trans Handel – Supra Team 4:4 (1:1)
Bramki: Pucharski 3, Kasperek – Możdżeń 3, Strama.
Gazda – Piekarnia Hajnos 1:11 (0:5)
Bramki: Skawski – A. Hajnos 3, Kulesza 3, Szatkowski 2, Bazuń, Niedermaier, Karpiel.
Asy – Paka Jana 1:1 (0:1)
Bramki: Zgierski – Subik.
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
---|---|---|---|---|
1
|
Trans Handel |
4
|
10
|
14-8
|
2
|
Paka Jana |
4
|
10
|
8-3
|
3
|
Kunka Team |
4
|
7
|
10-7
|
4
|
Supra Team |
4
|
7
|
10-8
|
5
|
Asy |
4
|
4
|
4-5
|
6
|
Gazda |
4
|
4
|
9-17
|
7
|
Piekarnia Hajnos |
4
|
3
|
14-8
|
8
|
Hreśka |
4
|
0
|
2-15
|
Stefan Leśniowski