01.06.2011 | Czytano: 1145

Mistrz traci punkty(+zdjęcia)

Nie ma już zespołu z kompletem punktów w pierwszej lidze NLPN. Trans Handel i Paka Jana, zespoły, które dotychczas wygrały trzy spotkania, tym razem tylko zremisowały.

Obrońca mistrzowskiego tytułu Trans Handel zremisował z Suprą (4:4) po bardzo ekscytującym spektaklu. Wymiana ciosów była straszliwa. Akcje zmieniały się jak w kalejdoskopie, na gol odpowiadano golem. Arbiter podyktował aż cztery rzuty karne. Supra z „jedenastek” doprowadzała do wyrównania. Spotkanie śmiało można nazwać pojedynkiem strzeleckim Pucharskiego z Możdżeniem. Obaj wyszli na remis, zdobywając po trzy gole.

Paka Jana długo prowadziła po bramce Subika, ale w końcówce Asy doprowadziły do wyrównania i mogły przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W. Siuta miał stuprocentową sytuację. Po podaniu Rabiańskiego miał mnóstwo czasu, by zapytać bramkarza, w który róg posłać futbolówkę. Tymczasem pospieszył się i wybrał najgorszy wariant, trafiając w nogi golkipera.
Dużą niespodzianką była wysoka wygrana beniaminka Piekarni Hajnos z Gazdą (11:1), zespołem solidnym i utytułowanym. – Nie pamiętam, żebyśmy kiedykolwiek przegrali w dwucyfrowych rozmiarach. Mało nas było i jakościowo mizernie się prezentowaliśmy – powiedział Tomasz Zięba.

- W Hajnosie grają młodzi chłopcy i nas staruszków zagonili. Gdybyśmy dysponowali kompletnym składem, to łatwo skóry byśmy nie sprzedali – dodawał szef zespołu, Paweł Batkiewicz.

- W poprzednich meczach graliśmy ładnie, ale nie mogliśmy się wstrzelić. Wreszcie nadszedł ten moment. Rywal miał wąski skład i grzechem było tego nie wykorzystać. Wysokie zwycięstwo cieszy, ale nie możemy pogodzić się ze wcześniejszymi porażkami – mówi Krzysztof Leśniakiewicz, piłkarz Piekarni Hajnos.

Kunka również nie miała problemów z pokonaniem Hreśki (4:1), której wyraźnie brakuje lidera jakim jest Robert Krzystyniak. Ten jednak pauzuje za czerwoną kartkę.

- Obawialiśmy się meczu, po dwóch wcześniejszych pechowych stratach punktów – mówi Gabriel Szumal z Kunki. – Stawiamy sobie wyższe cele niż utrzymanie się w lidze. Sponsor nas zmobilizował. Absencja Klamerusa zmusiła nas do zmiany ustawień. Musiałem grać z przodu, ale się przydałem zdobywając jedną z bramek. Teraz czekają nas ciężkie trzy mecze, ale sprężymy się, bo chcemy pierwszą rundę zakończyć na „pudle”.

Kunka Team – Hreśka 4:1 (2:0)
Bramki: Drożdż, Szumal, Kwak, Marszałek – Mrugała.

Trans Handel – Supra Team 4:4 (1:1)
Bramki: Pucharski 3, Kasperek – Możdżeń 3, Strama.

Gazda – Piekarnia Hajnos 1:11 (0:5)
Bramki: Skawski – A. Hajnos 3, Kulesza 3, Szatkowski 2, Bazuń, Niedermaier, Karpiel.

Asy – Paka Jana 1:1 (0:1)
Bramki: Zgierski – Subik.

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Trans Handel
4
10
14-8
2
Paka Jana
4
10
8-3
3
Kunka Team
4
7
10-7
4
Supra Team
4
7
10-8
5
Asy
4
4
4-5
6
Gazda
4
4
9-17
7
Piekarnia Hajnos
4
3
14-8
8
Hreśka
4
0
2-15

Stefan Leśniowski

Komentarze







Tabela - IV liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Wisła II Kraków 10 28
2. Wolania Wola Rzędzińska 11 22
3. Orzeł Ryczów 9 19
4. Bocheński KS 10 18
5. Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 10 18
6. LKS Jawiszowice 10 17
7. Beskid Andrychów 11 17
8. Barciczanka Barcice 11 17
9. Limanovia Limanowa 11 16
10. Watra Białka Tatrzańska 11 16
11. Dalin Myślenice 10 15
12. Lubań Maniowy 11 15
13. Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 10 14
14. Glinik Gorlice 10 12
15. Wierchy Rabka Zdrój 10 9
16. Poprad Muszyna 9 8
17. MKS Trzebinia 10 6
18. Unia Oświęcim 11 4
19. Niwa Nowa Wieś 11 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama