29.08.2010 | Czytano: 1116

IV liga: Druga połowa dla Lubania

Nasz jedynak w czwartej lidze ograł rezerwy Sandecji. O sukcesie górali zdecydowała druga odsłona, bowiem pierwsza połowa była słaba w ich wykonaniu. Mieli problemy z przedostaniem sie w pole karne nowosądeczan, a o strzałach w światło bramki kibice mogli tylko pomarzyć. Sandecja z kolei  ciągle zagrażała bramce Hładowczaka. Golkiper Lubania miał sporo pracy i gdyby nie jego fantastyczne interwencje, to mogło być po meczu.

W 15 minucie Zygmunt oddał strzał z okolicy pola karnego,  a Hładowczak wyciągnął się jak struna i sparował uderzenie na rzut rożny. Następnie w 30 minucie Janur przepiękny zwodem ograł Babika i wpadł w pole karne,  po czym oddał strzał, lecz Hładowczak znów sparował uderzenie. Lubań zagroził bramce Zwolińskiego dopiero w 40 minucie, Jędrol dośrodkował na piąty metr do Waksmundzkiego,  lecz defensor Sandecji był szybszy i wybił futbolówkę na rzut rożny. Po zmianie stron Lubań zaczął grać jak przystało na potentata do awansu. W 46 minucie strzał Pietrzaka z 10 metrów sparował Zwoliński, jednak do piłki dopadł Mikoś i trafił do siatki. Na 2-0 podwyższył Pietrzak. Hałgas chciał oddać strzał z 20 metrów, lecz nie trafił  czysto w piłkę , a mimo to wtoczyła się w pole karne i zrobiło się ogromne zamieszanie, Pietrzak wyłuskał piłkę z gąszczu nóg i pewnym strzałem pokonał bramkarza. Po tym golu Lubań trochę odpuścił i znów sporo pracy miał Hładowczak. W odstępie 5 minut trzykrotnie wybronił sytuacje,  które powinny trafić do bramki. Najpierw sparował strzał gracza Sandecji z pięciu metrów na rzut rożny, następnie wygarnął  piłkę z pod nóg Sery,  który był z nim praktycznie sam na sam. Potem  Sera znalazł się w odległości metra od bramki i miał przed sobą pustą bramkę, lecz Hładowczak w desperacji rzucił mu się pod nogi Sery i wygarnął mu futbolówkę. Po serii niewykorzystanych sytuacji Lubań wyprowadził  kontrę która zakończyła się powodzeniem. Lewa flanką popędził Pietrzak i dośrodkował w pole karne, piłkę otrzymał Waksmundzki i pięknym strzałem z pierwszej piłki umieścił futbolówkę pod poprzeczką. Lubań wygrywa pewnie a bohaterem spotkanie zostaje Hładowczak.

Lubań Maniowy - Sandecja II Nowy Sącz 3:0 (0:0)
Bramki: Mikoś 46, Pietrzak 51, Waksmundzki 72

Lubań: Hładowczak- Anioł(78-M.Potoczak), Gąsiorek, Babik, Komorek- Mikoś(72-M.Potoczak), Hałgas(80-Krzystyniak), Waksmundzki, Sral- Pietrzak, Jędrol(60-Talarczyk)
Sandecja: Zwoliński-Czapeczka, Czernecki, Janur, Jawczak- Sera, Małek, Midzierski, Zygmunt- Fałowski(60-Zieliński), Szeliga(75-Plata)

Bania

Komentarze







Tabela - Klasa B gr. 1

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Skałka Rogoźnik/Stare Bystre 6 10
2. Unia Naprawa 5 13
3. KS Luboń Skomielna Biała 6 12
4. Szarotka Rokiciny Podhalańskie 5 10
5. Skawianin Skawa 6 8
6. KS Lawina Spytkowice 6 8
7. Delta Pieniążkowice 6 7
8. Janosik Sieniawa 5 4
9. Podgórki Krauszów 6 3
10. Krokus Pyzówka 5 0
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama