Już w 15 groźny strzał Rabiańskiego obronił dobrze spisujący się bramkarz gości. Na ten strzał szybko odpowiedzieli goście, ale Klaina pewnie wyłapał Truty, który w dużej mierze przyczynił się do remisu gospodarzy. Watra grała dobrze , częściej utrzymywała się przy piłce, ale kontry gości były bardzo groźne, kończone strzałami, z którymi radził sobie Truty. Watra też miała swoje sytuacje. Dwa razy uderzał Maciaś, natomiast po strzale Kuchty piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła za bramkę. W 33 minucie dobrym podaniem popisał się A.Rabiański, który uruchomił Maciaśia, a będąc oko w oko z bramkarzem posłał piłkę w słupek. Do piłki dobiegał Remiasz i tylko dopełnił formalności. Po golu Watra uspokoiła grę i starała się częściej zagrażać bramce gości.
Na drugą połowę Nieciecza wyszła z chęcią wyrównania. Na ich trafienie nie trzeba było długo czekać W 49 minucie spotkania do prostopadłego podania doszedł Fijał i sprytnie uderzył w róg bramki Trutego. Gospodarze nie przestraszyli się po stracie gola. Próbowali dalej atakować, ale ataki nie były już tak groźne jak w pierwszej połowie. Pod koniec meczu Watra nastawiła się już tylko na obronę wyniku. I to się im udało. Mecz zakończył się remisem 1:1. W następnej kolejce Watra zmierzy się u siebie z Barciczanką Barcice.
- Zagraliśmy bez dwóch podstawowych zawodników (Łojek, Grancarz). Zadowolony jestem z gry, cała drużyna wywiązała się ze wszystkich założeń taktycznych. Wywalczyliśmy remis z liderem. Każdy punkt jest potrzebny. Jako pierwsi w tym sezonie strzeliliśmy im gola, a mogło być ich o wiele więcej tylko zawiodła skuteczność – podsumował mecz grający trener Stanisław Strama.
Kotelnica Watra Białka Tatrzańska - LKS Bruk-Bet Nieciecza II 1:1 (1:0)
Bramki: Remiasz 33 – Fijał 49
Kartki żółte: Remiasz, Kuchta - Rokuszka
Sedziowali: Kania; Sołowij, Witek
Watra: Truty, Strama,Kowalczyk, Handzel, Bochnak,Kuchta, A.Rabiański(76 Zubek), Remiasz, P.Dziubasik(60 Bogaczyk), Maciaś(85 R.Dziubasik),Janasik.
Nieciecza: Towarnicki, Rokuszka, Radoszak, Klain, Kucharski, Wakaszek, Skowron, Metz, Jedryk, Starzyk, Fijak.
Jakub Dziubas