01.08.2010 | Czytano: 1956

Godnie uczcili jubileusz (+zdjecia)

Waksmund wywalczył Puchar Wójta Gminy Nowy Targ i zgarnął czek o wartości 2,5 tys. złotych. Turniej był jedną z części obchodów 60-lecia Huraganu Waksmund.

Ślepy los sprawił, iż w półfinale doszło do pojedynku pomiędzy obrońcami trofeum Krempachami a gospodarzami. Było to, szczególnie w pierwszej połowie ( grano dwa razy po 30 minut), ciekawe widowisko. Krempachy już w 3 minucie objęły prowadzenie z rzutu karnego. – Prosiłem go, by nie faulował. On nigdy nie słucha – złościł się na W. Waksmundzkiego trener gospodarzy, Adam Chlebek.

To jego podopieczni powinni prowadzić, bo chwilę wcześniej oko w oko z golkiperem ze Spisza znalazł się B. Drożdż i... trafił w bramkarza. W 9 minucie z 5 metrów, mając pustą bramkę, posłał piłkę nad poprzeczką. Ale co się odwlecze... 6 minut później A. Mroszczak z ostrego kąta pokonał Brzyzka. Potem przewaga waksmundzian udokumentowana została dwoma gola.

- Byliśmy słabsi – przyznał Krzysztof Grzybek, po przegranej z Obidową w drugim półfinale. Wybrańcy Marka Pranicy zaskoczyli świetną dyspozycją. Od pierwszego gwizdka posiadali przewagę, ale straszliwie partaczyli pod bramką rywala. M. Chorążak w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza, a Parniewicz... Chyba nikt nie wie co chciał zrobić. Otrzymał piłkę w „uliczkę”, oszukał obrońcę, wyprowadził w pole golkipera i mając przed sobą pustą bramkę, podawał na drugi słupek. Tam nie było żadnego z jego kolegów. Nikt nie zamknął akcji. Dopiero po przerwie stary wygra R. Szeliga pokazał młodszym kolegom jak wykorzystuje się takie okazje. W końcówce pod bramką Pranicy dochodziło do dantejskich scen, ale piłkarze z Ostrowska nie zdołali go pokonać.

Czek o wartości 1,5 tys. złotych, za trzecie miejsce, dostał się w ręce piłkarzy z Krempach, którzy rozgromili Ostrowsko 6:1. Pod tym okrutnym wyrokiem najbardziej znaczące podpisy złożyli: Lorenc i J. Łukasz. Pierwszy zaliczył w drugiej połowie klasycznego hat tricka. Honorowe trafienie dla pokonanych zaliczył były gracz Podhala, Krzysztof Grzybek. Największy udział w tym golu ma B. Waksmundzki, który zakręcił rywalami w polu karnym i nagrał koledze do „pustaka”.

- Sparingi napawały nas optymizmem – mówi piłkarz Ostrowska, były zawodnik Podhala, Piotr Malasiński. – Niestety nie da się oszukać organizmu. Wróciłem na boisko po długiej przerwie. W dodatku nie jesteśmy zgrani, szczególnie w tyłach było z tego powodu sporo nieporozumień.

W finale przeważali gospodarze, ale dopiero w drugiej połowie przełamali opór Obidowej. Ta nastawiła się na kontry, ale w przekroju meczu nie wypracowała sobie klarownej sytuacji. Współautorem pierwszego gola był A. Mroszczak, który wykonywał wolnego z ok. 40 metrów. Rzucił piłkę zza obrońców, a R. Waksmundzki posłał ją w długi róg. Dwie minuty przed końcem spotkania kropkę nad „i” postawił Sz. Drożdż, po solowej akcji R. Waksmundzkiego z połowy boiska i wrzutce na 5 metr. Strzelcowi nie pozostało nic innego jak tylko dopełnić formalności do pustej bramki.

Półfinały
Waksmund – Krempachy 3:1
(2:1)
Bramki: A. Mroszczak, R. Waksmundzki, B. Drożdż – D. Mroszczak.


Waksmund:
: Rejczak – Budz, W. Waksmundzki, Sz. Garcarz, Handzel, Jędrol, Florek, M. Garcarz, Cyrwus, B. Drożdż, A. Mroszczak – Kalisz, Bryja, K. Waksmundzki, Leski, Sz. Drożdż, R. Waksmundzki, B. Mroszczak, Pajerski.

 
Krempachy:
Brzyzek – D. Bizub, Łojek, P. Bizub, Zygmunt, D. Mroszczak, Lorenc, A. Smarduch, Pietrzak, Gryguś, Surma – J. Łukasz, Pietraszek, Kobylarczyk, W. Łukasz, Kowalczuk, Moś, Krzysztofek, Pająk.

 

Obidowa – Ostrowsko 1:0 (0:0)
Bramka: R. Szeliga.
Obidowa:
 Pranica – Koperniak, D. Szeliga, R. Szeliga, Huzior, J. Chudoba, K. Chorążak, M. Chorążak, D. Chudoba, G. Opyrchał, Parniewicz - J. Opyrchał, Jaróg, Piszczór, D. Duda, P. Duda, A. Duda, Józefczak. 


Ostrowsko:
Górka - Leśnicki, K. Żegleń, P. Malasiński, Jurkowski, Jankowski, T. Żegleń, R. Gucwa, K. Grzybek, Ludzia, B. Waksmundzki – Szczurek, Szczypka, Sz. Waksmundzki, Ostwald, S. Gucwa.

 

O III miejsce
Krempachy – Ostrowsko 6:1
(3:1)
Bramki: Lorenc 3, Łukasz 2, Pająk – K. Grzybek.

 

Finał
Waksmund – Obidowa 2:0
(0:0)
Bramki: R. Waksmundzki, Sz. Drożdż.

 

O napój Bogów
Jednym z punktów obchodów 60 – lecia Huraganu Waksmund było spotkanie oldbojów Huraganu z Kunką Team. W obu teamach roiło się od świetnych piłkarzy, którzy kiedyś rządzili i dzielili na podhalańskich boiskach. Dzisiaj bawili kibiców i walczyli o beczkę złocistego napoju Bogów, czyli piwa.

- Nie możemy żyć bez piłki. Każda wolną chwilę staramy się poświecić pasji życia – mówi Jan Kunka, który nie reprezentował swojej ekipy, lecz zagrał w Huraganie. Zresztą z tym klubem jest związany od lat – jako zawodnik, trener, a teraz doradca prezesa.

Starsi panowie wykazali się ogromną werwą jak na swój wiek. Może już nie ta szybkość, nie ta kondycja, ale umiejętności wciąż te same! Zaprezentowali kilka akcji, po których ręce same składały się do oklasków. Były też efektowne sztuczki, choć czasami „staruszkowie” mieli problemy z celownikiem. Pokazali jednak co znaczy determinacja.

Ciut młodsi byli piłkarze Kunki i oni przeważali, nie przeszkadzała im nawet krótka ławka. Wygrali 3:1, prowadząc do przerwy 2:0. Dwie bramki były autorstwa Kwaka, a tą trzecią dołożył S. Kunka. Rywal odpowiedział golem w drugiej połowie. W „jedenastkach” nigdy niezawodny był Mirek Rogal. Również tym razem nie pomylił się „ z wapna”.

Kunka Team okazał się lepszy w serii rzutów karnych (4:2), które przeprowadzono w przerwie. W końcówce troszkę Kunkę przytkało. Piłkarzom Huraganu po dłuższym biegu też odłączał się „prąd”. Jeden z zawodników, przy linii końcowej, zaplątał się w piłkę i o mały włos, a spowodowałby spustoszenie wśród szklanek z pianką na vipowskich stołach.

- Nie chcemy, żeby o nas ludzie zapomnieli. Wprawdzie młodzieniaszkami już nie jesteśmy, ale chęci mamy jak dawnej – powiedział Mirosław Rogal.


Oldboje Huraganu wystąpili w składzie:
Gromala – Garcarz, Rogal, J. Kunka, Kobylarczyk, S. Smarduch, W. Smarduch, W. Waksmundzki, Garbacz, Pajerski, Peksa – Dzielski, Gawron, Z. Waksmundzki.

 


Barw Kunki bronili: K. Waksmundzki – Szumal, Janczy, Fuła, S. Kunka, M. Suchojad, J. Suchojad, Chlebek, Młynarczyk, Wróbel, Mroszczak.

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Mateusz Leśniowski

 


Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama