Nowotarski Mundial rozpoczęty (+zdjecia)

Rozlosowano je do siedem grup, z każdej awans do następnej fazy mistrzów wywalczą dwie najlepsze drużyny. Dwie brakujące wyłoni dodatkowa tabela, utworzona z zespołów, które w grupach uplasują się na trzecich pozycjach. Każda grupa gra w innym terminie. Zmagania piłkarzy kończą się przy sztucznym świetle. Turniej potrwa miesiąc.

Zainaugurowały rozgrywki drużyny z grupy A. Już możemy stwierdzić, iż zmagania zapowiadają się bardzo ciekawie. W wielu zespołach zgłoszeni są zawodnicy, którzy na co dzień biegając po boiskach od czwartej ligi począwszy, a skończywszy na klasie C.

Grupę A zdominowały zespoły Ultry i Skałki Rogoźnik. Pierwszy zespół zbudowany jest z piłkarzy maniowskiego Lubania. Ciekawostką jest, iż w bramce stał trener maniowian, Marek Żołądź. Nie był to debiut piłkarza wywodzącego się z Niecieczy. W trakcie prowadzenia Lubania, tyle, że tego z Tylmanowej, często stawał między słupkami, oczywiście z musu, gdy żaden nominalny golkiper nie dotarł na mecz.

Potyczka jego zespołu z piłkarzami z Rogoźnika ( klasa B) była okrasą wieczoru. Wszyscy obserwatorzy zaskoczeni byli postawą Skałek. Piłkarze z Rogoźnika bardzo mądrze się bronili i wyprowadzali groźne kontry. Mieliśmy w tym meczu słupki i poprzeczki i kilka wspaniałych interwencji bramkarzy. Gole dopiero padły w drugiej połowie. Najpierw groźny kontratak dość szczęśliwie zatrzymał Żołądź. Piłka po jego palcach ostemplowała poprzeczkę i wyszła na róg. Po jego wykonaniu piłkę przejęli piłkarze Ultry i wyprowadzili kontrę, po której...przeciwnik wbił sobie samobója. Wydawało się, że teraz będzie łatwiej czwartoligowcowi. Tymczasem rywal tanio skóry nie chciał sprzedać. Bardzo ambitnie dążył do zmiany niekorzystnego rezultatu. Gdy do końca meczu pozostawało 6 minut kapitalnym strzałem, zza obrońcy popisał się Wojciech Bukowski. Półgórna piłka wylądowała w przeciwległym rogu. Inna rzecz, że Robert Krzystyniak, który był blisko strzelca, nie powinien pozwolić mu na to. Nie powinien dać mu tyle swobody. Mecz zakończył się zasłużonym remisem.

W meczu pomiędzy Blaugraną i Skałką został ogłoszony walkower. Okazało się, że w drużynie Blaugrany grało dwóch zawodników z rocznika 1993, co jest nie zgodne z regulaminem Pucharu. Dodajmy, iż po pierwszej połowie Blaugrana (występowali zawodnicy Lepietnicy Klikuszowa). prowadziła 1:0. 

Wyniki:
Electro – Blaugrana 2:5,
Skałka – Ultra 1:1,
Electro – Skałka 0:4,
Ultra – Blaugrana 5:0,
Electro – Ultra 1:7,
Blaugrana – Skałka 0:3.

1. Ultra - 7 punkty (13-2 bramki)
2. Skałka - 7 (8-1)
3. Blaugrana - 3 (5-10)
4. Electro- 0 (3-16)

Ultra: Marek Żołądź – Rafał Komorek, Witold Worwa, Łukasz Babik, Rafał Waksmundzki, Maciej Gogola, Daniel Bukalski, Łukasz Jędrol, Marcin Kowalczyk, Robert Krzystyniak.

Skałka: Marcin Gacek – Wojciech Bukowski, Marcin Ciągwa, Mariusz Halcarz, Bartek Ciągwa, Wojciech Sojka, Przemek Babik, Paweł Urbas, Bartek Bienias, Bartek Węglarczyk, Szczepan Hajnos, Marcin Ulman, Andrzej Sojka, Stanisław Miętus.

Blaugrana: Tomasz Pępek – Daniel Żółtek, Wojciech Żółtek, Tomasz Matuszek, Paweł Matuszek, Karol Chorążak, Patryk Duda, Paweł Dziurdzik, Janusz Nosalik.

Electro: Stanisław Stachoń – Paweł Książkiewicz, Maciej Handzel, Maciej Zubek, Michał Sarna, Arek Popiołek, Paweł Janczy, Michał Leja, Artur Czubernat, Michał Zubek, Maciej Lenart, Adam Ślusarek.

Stefan Leśniowski