MŚ. Złota domowa bajka! Bomba Pastrnaka zdecydowała

 
Czescy hokeiści zagrali w finale po 14 latach. Podobnie jak w 2010, 2005 i 2001 roku, dotarli do niego po pokonaniu Szwedów. Z kolei Szwajcarzy w ciągu ostatnich 11 lat dziewięć razy grali w ćwierćfinałach MŚ. Wliczając w to ten rok, przeszli przez nie trzykrotnie i za każdym razem dotarli do finału. W poprzednich dwóch meczach o złoty medal za każdym razem nie udało im się pokonać Szwecji, ostatni raz sześć lat temu, a wcześniej w 2013 r. Podobnie jak wtedy, w tym roku ponownie zmierzą się z drużyną gospodarzy.
 
Bilans Szwajcarów i Czechów przed dzisiejszą potyczką był wyrównany w ostatnich dziesięciu meczach. Każda z drużyn wygrała po pięć razy. Helweci zdominował trzy ostatnie mecze MŚ, w tym tegoroczny pojedynek grupowy, podczas gdy Czechy wygrały trzy z czterech poprzednich spotkań w tym sezonie.
 
Pierwsza tercja nie przyniosła goli. Publiczność zgromadzona w hali O2 oglądała jednak pełen akcji mecz, w którym Czesi mieli więcej strzałów na bramkę i szans na zdobycie gola. W szczególności ich trzeci atak prowadzony przez Sedlaka miał kilka okazji, ale nie rzucił wyzwania bramkarzowi Genoniemu. Po drugiej stronie Dostal świetnie obronił strzał Hischiera w 10 minucie, a Bertschy trafił w poprzeczkę 3 minuty przed syreną.
 
Drugą tercję można podsumować bardzo podobnie do pierwszej. Obie drużyny stwarzały szanse - Kubalik był głównym zagrożeniem dla rywali, uderzając w maskę szwajcarskiego bramkarza na początku tercji, a następnie trafiając w prawy słupek w samej końcówce. Mimo że Szwajcarzy oddali mniej strzałów, zagrażali podczas gry w przewadze, na przykład po strzale Niederreitera w 37. minucie.
 
Trzeba było czekać 50 minut, by krążek wpadł do bramki. To nikt inny jak Pastrnak, który otwiera wynik swoim pierwszym golem na czempionacie! Napastnik Bostonu strzelił z typowej dla siebie pozycji na lewym skrzydle, gdzie  krążek został podany przez obrońcę Kundratka i oddał precyzyjny strzał w kierunku bliższego słupka. 2 minuty i 9 sekund przed końcem tercji Helweci wycofali golkipera. Manewr się nie powiódł.  Kampf  trafił do pustej bramki i Czesi oszaleli z radości.
 
Szwajcaria – Czechy 0:2 (0:0, 0:0, 0:2)
0:1 Pastrnak – Kundratek – Hajek (49:13)
0:2 Kampf  - Necas – Kubalik (59:41 do pustej)
Szwajcaria:  Genoni  – Glauser, Josi, Kukan, Siegenthaler, Marti, Loeffel, Fora – Fiala, Hischier, Nieddereiter – Andrighetto, Thurkauf, Bertschy – Simion, Senteler, Herzog – Ambuhl, Haas, Scherwey – Kuraszew. 
Czechy:  Dostal  – Krejcík, Gudas, Kempny, Spacek, Kundratek, Hajek, Scotka – Palat, Zacha, Pastrnak – Kubalik, Kampf, Necas – Cervenka, Sedlak, Kase – Stransky, Tomasek, Beranek – Vozenielek. 
 
 Obrońcy tytułu bez medalu
 
Hokeiści  z Kanady nie zdobyli medalu na mistrzostwach świata, przegrywając w meczu o trzecie miejsce ze Szwedami 2:4.
 
Z dwóch poprzednich mistrzostw w Pradze – w 2004 i 2015 roku – złoto za granicą zdobyły drużyny wokół Scotta Niedermayera i Sidneya Crosby’ego. Tym razem bez medalu pozostają Kanadyjczycy pod wodzą Johna Tavaresa. Po półfinałowej porażce ze Szwajcarią mieli wszystko w rękach w meczu ze Szwedami i w 50. minucie prowadzili jedną bramką.
 
Następnie gwiazdorski obrońca Erik Karlsson, który strzelił gola po raz szósty w turnieju, zaliczył stratę. Bohater pojedynku Carl Grundstrom zdobył zwycięski gol strzałem spod bandy w okienko krótkiego rogu. Marcus Johansson postawił kropkę nad „i” strzałem do pustej bramki. 
 
Podczas gdy Kanada po raz pierwszy od 2018 roku nie zdobyła medalu, z kolei Szwedzi zakończyli w Pradze sześcioletni medalowy post.
 
Szwecja – Kanada 4:2 (1:0, 0:1, 3:1)
1:0 Grundstrom - L. Johansson – Dahlin (12:050
1:1 Cozens – Oleksiak – Mangiapane (22:41)
1:2 Dubois  - Hagel -  Tavares (44:18)
2:2 Karlsson  - Burakovsky -  M. Johansson (49:35)
3:2  Grundstrom (53:42)
4:2 M. Johansson – Brodin -  Lundestrom (59:55 do pustej)
Szwecja:  Gustavsson – Heed, Hedman, Pettersson, Karlsson, Brodin, Dahlin, Bengtsson – Kempe, Eriksson Ek, M. Johansson – Raymond, Holmberg, Burakovsky – Lundestrom, Zetterlund, Olofsson – Sorensen, L. Johansson, Froden – Grundstrom.  
 Kanada:  Binnington – Power, Parayko, Byram, Oleksiak, Zellweger, Severson – Tanev, McBain, Mercer – Bunting, Cozens, Mangiapane – Guenther, McCann, Paul – Dubois, Tavares, Bedard – Hagel, Greig. 
 
Ostateczna klasyfikacja MŚ 2024
1. Czechy
2. Szwajcaria
3. Szwecja
4. Kanada
5. USA
6. Niemcy
7. Słowacja
8. Finlandia
9. Łotwa
10. Austria
11. Norwegia
12. Kazachstan
13. Dania
14. Francja
15. Wielka Brytania
16. Polska
 
Media ALL-STAR TEAM:
Lukas Dostal (CZE), bramkarz
Roman Josi (SUI), obrońca
Erik Karlsson (SWE), obrońca
Dylan Cozens (CAN), napastnik
Kevin Fiala (SUI), napastnik
Roman Cervenka (CZE), napastnik
 
Najlepsi gracze  dyrektoriatu IIHF
Bramkarz – Lukas Dostal
Obrońca – Roman Josi
Napastnik - Kevin  Fiala
 
Stefan Leśniowski  
Foto hokej.cz