Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Dunajec Zakliczyn – Lubań Maniowy 0:4 (0:0)
0:1 Kasperczyk (Zawiślan) 61
0:2 Zawiślan (Pluta) 67
0:3 M. Sikora (P. Duda) 87
0:4 P. Duda (Wróbel) 90
Lubań: J. Sikora – Ligienza, Firek, Skórski, Magdziarczyk (70 Chlipała), Jandura (46 Górecki), Mrówka, Pluta (80 Szwajnos), Zawiślan (75 Wróbel), P. Duda, Kasperczyk (70 M. Sikora)
- Rywal od samego początku bronił bardzo głęboko, utrudniając nam stwarzanie klarownych akcji. Największe zagrożenie z naszej strony, przychodziło ze stałych fragmentów gry. Musieliśmy uzbroić się w cierpliwość, zdając sobie sprawę, że dopóki przeciwnikowi starczy sił, będzie zabezpieczał swoją bramkę zmasowaną defensywą. Z każdą minutą nasza przewaga jednak rosła, a po zdobyciu pierwszego gola, Dunajec otworzył się i zmienił taktykę. To ułatwiło nam konstruowanie ataków, powstanie wolnych przestrzeni pozwoliło rozwinąć skrzydła. Cieszy nas wynik i gra, a także zachowanie czystego konta. Duży spokój i cenne uwagi Kuby Sikory między słupkami były dziś bardzo pomocne przy konstruowaniu ataków budowanych od naszej bramki. - ocenia trener Lubania Grzegorz Hajnos.
Momenty były:
24 – Mrówka stempluje słupek wygrywając pozycję w polu karnym po rzucie rożnym.
61 – GOL 0:1! Po prostopadłym zagraniu od Zawiślana, pojedynek jeden na jeden z bramkarzem wygrywa Kasperczyk.
67 – GOL 0:2! Pluta szarpnął dynamicznie skrzydłem. W końcowej fazie rajdu dogrywa do Zawiślana, który podwyższa wynik.
87 – GOL 0:3! P. Duda z centrum pola wypuszcza w uliczkę M. Sikorę. Okazja wykorzystana bezbłędnie przez rezerwowego.
90 – GOL 0:4! P. Duda ustala wynik tego spotkania po dokładnym podaniu od Wróbla.
Jarmuta Szczawnica – BKS Bochnia 0:4 (0:3)
0:1 Łyduch 3 z wolnego
0:2 Ulas 22
0:3 Onwudi 44
0:4 Majcher 66
Jarmuta: Możdzeń – H. Michałczak (80 Kamiński), Barnaś, Dyląg (46 Mańko), Weber, Kuziel (77 Janc), Drożdż, D, Michałczak (60 Styrenczak), Sidorczuk, Wiercioch, Adamczyk (80 Latawiec)
BKS: Pietrzak – Janicki, Chlebek (85 Olipra), Mazur, Rachwalski, Łyduch, Ulas (75 Skoczyk), SMajcher (83 Musiał), Pasiut (72 Rybak), Onwudi, Jastrzębski
Goście rozpieszczali urodą swoich trafień, zwłaszcza gole numer jeden i dwa powodowały, że dłonie same składały się do oklasków. Podczas pierwszej połowy, szczawniczanie nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Walkę nawiązali dopiero podczas drugich 45 minut, niestety ze skutecznością było kolejny raz na bakier.
Momenty były:
3 – GOL 0:1! Przepiękne uderzenie z rzutu wolnego Łyducha. Piłka poszybowała w lewy górny róg, odbiła się jeszcze od słupka i wylądowała w bramce przy drugim pręcie. Możdżeń nie miał najmniejszych szans.
11 – Barnaś dokręcał z lewej nogi po dalszym słupku. Futbolówka przeleciała blisko światła bramki.
22 – GOL 0:2! Kolejna bramka przyjezdnych wyjątkowej urody. Strzał z 20 metra Ulasa zmierza prosto w lewy górny róg bramki.
44 – GOL 0:3! Dogranie z lewej flanki w pole karne. Jeden z obrońców Jarmuty źle ocenił lot piłki i w efekcie ta trafia pod nogi Unwudiego. Szybka decyzja o strzale w długi róg kończy się golem do szatni.
50 – Wiercioch szarpnął lewą stroną schodząc w pole karne. Strzał z ostrego kąta po rękach bramkarza ląduje na bocznej siatce.
52 – Michałczak wygrywa pozycję w powietrzu ale główkuje nad poprzeczką.
66 - GOL 0:4! Unwudi z prawej strony płasko na 5 metr, defensor Jarmuty przecinając podanie zagrywa prosto w miejsce, gdzie stał Majcher. Ten spokojnie przymierzył w prawy dolny róg.
75 – W sytuacji sam na sam znalazł się Wiercioch. Golkiper przyjezdnych skraca kąt odważnym wyjściem i broni strzał napastnika.
Watra Białka Tatrzańska – Bruk Bet Termalica II Nieciecza 0:2 (0:2)
0:1 Wacławek 11
0:2 Jovanovic 29 z wolnego
Watra: Kudła – Kuchta (37 Kurnyta), Maciasz, Ł. Młynarski, Klisiewicz, M. Młynarski (75 Mroszczak), Grądziel (46 Zuiev), Sławecki, Masłowski, Klóska, Kuc
Termalica: Bartoszek – Matuszewski (70 Surówka), Jovanovic, Wacławek (81 Wanicki), Nowak (72 Leżoń), Janczy (60 Chłoń), Banasik (60 Lusiusz), Modelski, Orzechowski, Vasil, Pek
- Można podzielić ten mecz na dwie zupełnie odmienne połowy w naszym wykonaniu. Od początku nastawiliśmy się na defensywę i kontrę przy tak wymagającym przeciwniku. Przeszkadzanie rywalowi i głęboka obrona nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Po przerwie wyszliśmy z innym nastawieniem i potrafiliśmy nawiązać walkę z Termaliką. Mieliśmy swoje okazje, strzeliliśmy nawet bramkę, w kuriozalnych okolicznościach nie uznaną przez arbitra. To kolejne spotkanie, w którym sędziowie krzywdzą nas swoimi decyzjami, co powoli zaczyna nas martwić. Wracając do aspektów czysto sportowych - należy pochwalić nasz zespół, zwłaszcza w drugiej połowie chłopaki pokazali charakter i nieustępliwość. - podkreśla prezes Watry Andrzej Rabiański.
Momenty były:
11 – GOL 0:1! Zamieszanie pod bramką Watry. W tłoku przytomnie zachował się Wacławek i to on skierował piłkę do siatki.
29 – GOL 0:2! Do rzutu wolnego podchodzi Jovanovic. Uderzenie gracza Termaliki było bardzo precyzyjne.
88 – Klisiewicz umieszcza futbolówkę w siatce. Rywale nie protestowali, ale arbiter dopatrzył się zagrania ręką i przyznaje rzut wolny dla Termaliki.
Tarnovia Tarnów – Wierchy Rabka – Zdrój 2:0 (1:0)
Wierchy: Żuk (30 Kucharski) – Witek, Lutsenko, Czubin (60 Kościelniak), Florek (65 Zgierski), Dara, Dudek, Majeran, Myrda, Kęska (70 Wójcik), Pazurkiewicz
Ten mecz nie ułożył się po myśli Wierchów. Wymuszona zmiana w bramce była początkiem lawiny, która ruszyła na gości. Niewykorzystany rzut karny i kilka dogodnych sytuacji zemściły się na rabczanach. Skuteczni tarnowianie znaleźli patent na rywala w postaci kontrataków.
Momenty były:
38 – GOL 1:0! Przechwyt na połowie Wierchów i szybki atak w wykonaniu gospodarzy kończy się bramką dla Tarnovii.
54 – NK – Arbiter wskazuje na „wapno” po przewinieniu w polu karnym tarnowian. Zamiary Pazurkiewicza odczytał golkiper rywali.
65 – GOL 2:0! Gracze z Tarnowa wykorzystują sporo wolnej przestrzeni i po kontrze ustalają wynik spotkania.
Krzysztof Kościelniak, fot. Joanna Dziubińska
0:1 Kasperczyk (Zawiślan) 61
0:2 Zawiślan (Pluta) 67
0:3 M. Sikora (P. Duda) 87
0:4 P. Duda (Wróbel) 90
Lubań: J. Sikora – Ligienza, Firek, Skórski, Magdziarczyk (70 Chlipała), Jandura (46 Górecki), Mrówka, Pluta (80 Szwajnos), Zawiślan (75 Wróbel), P. Duda, Kasperczyk (70 M. Sikora)
- Rywal od samego początku bronił bardzo głęboko, utrudniając nam stwarzanie klarownych akcji. Największe zagrożenie z naszej strony, przychodziło ze stałych fragmentów gry. Musieliśmy uzbroić się w cierpliwość, zdając sobie sprawę, że dopóki przeciwnikowi starczy sił, będzie zabezpieczał swoją bramkę zmasowaną defensywą. Z każdą minutą nasza przewaga jednak rosła, a po zdobyciu pierwszego gola, Dunajec otworzył się i zmienił taktykę. To ułatwiło nam konstruowanie ataków, powstanie wolnych przestrzeni pozwoliło rozwinąć skrzydła. Cieszy nas wynik i gra, a także zachowanie czystego konta. Duży spokój i cenne uwagi Kuby Sikory między słupkami były dziś bardzo pomocne przy konstruowaniu ataków budowanych od naszej bramki. - ocenia trener Lubania Grzegorz Hajnos.
Momenty były:
24 – Mrówka stempluje słupek wygrywając pozycję w polu karnym po rzucie rożnym.
61 – GOL 0:1! Po prostopadłym zagraniu od Zawiślana, pojedynek jeden na jeden z bramkarzem wygrywa Kasperczyk.
67 – GOL 0:2! Pluta szarpnął dynamicznie skrzydłem. W końcowej fazie rajdu dogrywa do Zawiślana, który podwyższa wynik.
87 – GOL 0:3! P. Duda z centrum pola wypuszcza w uliczkę M. Sikorę. Okazja wykorzystana bezbłędnie przez rezerwowego.
90 – GOL 0:4! P. Duda ustala wynik tego spotkania po dokładnym podaniu od Wróbla.
Jarmuta Szczawnica – BKS Bochnia 0:4 (0:3)
0:1 Łyduch 3 z wolnego
0:2 Ulas 22
0:3 Onwudi 44
0:4 Majcher 66
Jarmuta: Możdzeń – H. Michałczak (80 Kamiński), Barnaś, Dyląg (46 Mańko), Weber, Kuziel (77 Janc), Drożdż, D, Michałczak (60 Styrenczak), Sidorczuk, Wiercioch, Adamczyk (80 Latawiec)
BKS: Pietrzak – Janicki, Chlebek (85 Olipra), Mazur, Rachwalski, Łyduch, Ulas (75 Skoczyk), SMajcher (83 Musiał), Pasiut (72 Rybak), Onwudi, Jastrzębski
Goście rozpieszczali urodą swoich trafień, zwłaszcza gole numer jeden i dwa powodowały, że dłonie same składały się do oklasków. Podczas pierwszej połowy, szczawniczanie nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Walkę nawiązali dopiero podczas drugich 45 minut, niestety ze skutecznością było kolejny raz na bakier.
Momenty były:
3 – GOL 0:1! Przepiękne uderzenie z rzutu wolnego Łyducha. Piłka poszybowała w lewy górny róg, odbiła się jeszcze od słupka i wylądowała w bramce przy drugim pręcie. Możdżeń nie miał najmniejszych szans.
11 – Barnaś dokręcał z lewej nogi po dalszym słupku. Futbolówka przeleciała blisko światła bramki.
22 – GOL 0:2! Kolejna bramka przyjezdnych wyjątkowej urody. Strzał z 20 metra Ulasa zmierza prosto w lewy górny róg bramki.
44 – GOL 0:3! Dogranie z lewej flanki w pole karne. Jeden z obrońców Jarmuty źle ocenił lot piłki i w efekcie ta trafia pod nogi Unwudiego. Szybka decyzja o strzale w długi róg kończy się golem do szatni.
50 – Wiercioch szarpnął lewą stroną schodząc w pole karne. Strzał z ostrego kąta po rękach bramkarza ląduje na bocznej siatce.
52 – Michałczak wygrywa pozycję w powietrzu ale główkuje nad poprzeczką.
66 - GOL 0:4! Unwudi z prawej strony płasko na 5 metr, defensor Jarmuty przecinając podanie zagrywa prosto w miejsce, gdzie stał Majcher. Ten spokojnie przymierzył w prawy dolny róg.
75 – W sytuacji sam na sam znalazł się Wiercioch. Golkiper przyjezdnych skraca kąt odważnym wyjściem i broni strzał napastnika.
Watra Białka Tatrzańska – Bruk Bet Termalica II Nieciecza 0:2 (0:2)
0:1 Wacławek 11
0:2 Jovanovic 29 z wolnego
Watra: Kudła – Kuchta (37 Kurnyta), Maciasz, Ł. Młynarski, Klisiewicz, M. Młynarski (75 Mroszczak), Grądziel (46 Zuiev), Sławecki, Masłowski, Klóska, Kuc
Termalica: Bartoszek – Matuszewski (70 Surówka), Jovanovic, Wacławek (81 Wanicki), Nowak (72 Leżoń), Janczy (60 Chłoń), Banasik (60 Lusiusz), Modelski, Orzechowski, Vasil, Pek
- Można podzielić ten mecz na dwie zupełnie odmienne połowy w naszym wykonaniu. Od początku nastawiliśmy się na defensywę i kontrę przy tak wymagającym przeciwniku. Przeszkadzanie rywalowi i głęboka obrona nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Po przerwie wyszliśmy z innym nastawieniem i potrafiliśmy nawiązać walkę z Termaliką. Mieliśmy swoje okazje, strzeliliśmy nawet bramkę, w kuriozalnych okolicznościach nie uznaną przez arbitra. To kolejne spotkanie, w którym sędziowie krzywdzą nas swoimi decyzjami, co powoli zaczyna nas martwić. Wracając do aspektów czysto sportowych - należy pochwalić nasz zespół, zwłaszcza w drugiej połowie chłopaki pokazali charakter i nieustępliwość. - podkreśla prezes Watry Andrzej Rabiański.
Momenty były:
11 – GOL 0:1! Zamieszanie pod bramką Watry. W tłoku przytomnie zachował się Wacławek i to on skierował piłkę do siatki.
29 – GOL 0:2! Do rzutu wolnego podchodzi Jovanovic. Uderzenie gracza Termaliki było bardzo precyzyjne.
88 – Klisiewicz umieszcza futbolówkę w siatce. Rywale nie protestowali, ale arbiter dopatrzył się zagrania ręką i przyznaje rzut wolny dla Termaliki.
Tarnovia Tarnów – Wierchy Rabka – Zdrój 2:0 (1:0)
Wierchy: Żuk (30 Kucharski) – Witek, Lutsenko, Czubin (60 Kościelniak), Florek (65 Zgierski), Dara, Dudek, Majeran, Myrda, Kęska (70 Wójcik), Pazurkiewicz
Ten mecz nie ułożył się po myśli Wierchów. Wymuszona zmiana w bramce była początkiem lawiny, która ruszyła na gości. Niewykorzystany rzut karny i kilka dogodnych sytuacji zemściły się na rabczanach. Skuteczni tarnowianie znaleźli patent na rywala w postaci kontrataków.
Momenty były:
38 – GOL 1:0! Przechwyt na połowie Wierchów i szybki atak w wykonaniu gospodarzy kończy się bramką dla Tarnovii.
54 – NK – Arbiter wskazuje na „wapno” po przewinieniu w polu karnym tarnowian. Zamiary Pazurkiewicza odczytał golkiper rywali.
65 – GOL 2:0! Gracze z Tarnowa wykorzystują sporo wolnej przestrzeni i po kontrze ustalają wynik spotkania.
Krzysztof Kościelniak, fot. Joanna Dziubińska
