11.09.2021 | Czytano: 1349

ME. Niewiadomej zabrakło milimetrów do podium

Katarzyna Niewiadoma pięknie walczyła na trasie i na finiszu ze startu wspólnego na dystansie 107 km. Jednak nie dala rady finiszując z siedmioosobowej grypy pościgowej.



 
We włoskim Trydencie odbywają się mistrzostwa Starego Kontynentu. Liderką naszego zespołu była  Katarzyna Niewiadoma, która przed rokiem sięgnęła po brązowy medal. Zaliczana była do faworytek wyścigu. W tym roku jest w bardzo dobrej formie. Między innymi była druga w Walońskiej Strzale, a podczas igrzysk olimpijskich w Tokio zajęła 14. miejsce.  Na Holenderki jednak nie ma siły. Pokrzyżowały plany kolarki z Ochotnicy. Gdy chciała odskoczyć o grupy pościgowej za Holenderką Ellen van Dijk, która od połowy dystansu samotnie zdążała do mety, jej rodaczki uniemożliwiały pościg.  Niewiadoma zdawała sobie sprawy, że na finiszu nie będzie miała zbyt dużych szans. Próbowała jeszcze rwać grupę, ale jej się to nie powiodło. Ostatecznie Polka była czwarta. Na podium stanęły jeszcze Liana Lippert i Rasa Leleivyte.
 
Kobiety pokonały 107,2 km wokół Trydentu. Na trasie znajdował  się podjazd Povo (3,6 km o średnim nachyleniu 4,7 procent). I to właśnie on zdecydował o tym, kto stanął na najwyższym stopniu podium.  Kolarki pokonały go osiem razy. Po raz ostatni na dziewięć kilometrów przed metą. Był to  szósty wyścig elity pań w historii tej imprezy i  aż pięciokrotnie  po złoto sięgały Holenderki.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama