10.10.2020 | Czytano: 8225

Klasa A: Od 0 do 37 (+trzy galerie)

AKTUALIZACJA 2 Dla kogo 13. kolejka okaże się pechowa, a dla kogo szczęśliwa?

Dzisiaj wszystkie województwa w Polsce zostały włączone do tzw. żółtej strefy. Powiat nowotarski i tatrzański w dalszym ciągu należą jednak do czerwonej. 

Wiadomo, że w piłce nożnej dzieje się wiele, ale we wrześniu padł rekordowy wynik w Niemczech. Wydarzyło się coś, co nie śniło się nawet kibicom. Niemiecki zespół z jedenastego poziomu rozgrywkowego przegrał 0:37. Powód? Piłkarze przestrzegali dystansu społecznego. W 13. kolejce w podhalańskiej A-klasie nie padł żaden podobny rekord, ale wrażeń nie brakowało. Zobaczcie sami.

GKS Łapsze Niżne – ZKP Asy Zakopane 3:1 (2:1)
1:0 Marek Chmiel 21 karny
1:1 Leks 41 wolny
2:1 Kubasek (Kuruc) 42
3:1 P. Bryja (Bogaczyk) 83
Łapsze: M. Bryja – Borowski, Topór, Szymon Waksmundzki, P. Bryja, Marek Chmiel (90 Brynczka), Sztuczka (78 Bogaczyk), Kuruc, Szczepan Waksmundzki (89 Handzel), Nędza-Kubiniec (84 Kamiński), Kubasek (54 Rataj).
Asy: Paszuda – Deskiewicz (68 Bukowski), Czerwiński, M. Gaura, Gąsienica-Kaspruś, Berbeka, Pałka, Fąfrowicz, Kalata, Leks (44 Galica), Gut.
 
Mimo osłabionego składu, łapszańska drużyna pokonała Asy z Zakopanego. W tym spotkaniu mocno posypały się żółte kartki. „Dramatyczne sędziowanie przez głównego. Praktycznie każdy faul w pierwszej połowie kończył się żółtą kartką. W drugiej połowie sędzia kilkukrotnie odgwizdał spalonego w sytuacji, gdy inny zawodnik niż przyjmujący był na pozycji spalonej” – dało się słyszeć z boiska w Łapszach Niżnych.
 
Momenty były
21 GOL! 1:0 – Kubasek został faulowany w polu karnym. Marek Chmiel pewnym strzałem pokonał Paszudę. 
40 – Topór dostał drugą żółtą kartkę, co w konsekwencji oznacza czerwoną.
41 GOL! 1:1 – wolny: Leks bezbłędnie uderzył z narożnika pola karnego.
42 GOL! 2:1 – długo nie trzeba było czekać na odpowiedź gospodarzy: zagranie Kuruca z wolnego do Kubaska. Ten kopnął technicznie i wpakował piłkę do zakopiańskiej siatki.
62 – mocne uderzenie Rataja obronił bramkarz Asów i wybił piłkę na róg.
78 – kolejny raz Rataj w natarciu, jednak trafił obok słupka.
83 GOL! 3:1 – zagranie Bogaczyka w wolne pole do P. Bryi, a ten precyzyjnym strzałem zwiększył przewagę Łapsz.

Gorce Rdzawka – Zawrat Bukowina Tatrzańska 2:1 (0:0)
1:0 P. Stolarczyk (P. Jurzec) 51
1:1 D. Filas 61 samobójcza
2:1 Jagosz 72 karny 
Gorce: D. Filas – P. Zając, M. Filas, Jagosz (89 Piłat), P. Worwa, Leśniak, M. Stolarczyk, P. Stolarczyk, D. Jurzec, Dziechciowski, P. Jurzec (69 Wójtowicz).
Zawrat: Wcisło – Gutt, W. Kuchta, Zarycki, J. Stasik, Ustupski, Leniewicz, Ł. Rzadkosz (78 K. Chowaniec), Michał Stasik, Budz (49 Okręglak), M. Grela. 
 

W tym spotkaniu było wiele okazji do niebanalnych bramek. Z jednej, jak i z drugiej strony. Zabrakło jednak skuteczności zawodnikom Rdzawki i Bukowiny Tatrzańskiej, o czym świadczy zdecydowanie pierwsza połowa. 
 
Momenty były:
51 GOL! 1:0 – P. Stolarczyk po asyście P. Jurzca. 
61 GOL! 1:1 – D. Filas znalazł się w nieodpowiednium miejscu i czasie. Po rzucie rożnym, trafił prosto do swojej bramki.
72 GOL! 2:1 – Faul w polu karnym, a w konsekwencji odgwizdanie rzutu karnego, który dobrze wykorzystał Jagosz.

Orawa Jabłonka – Przełęcz Łopuszna 2:1 (1:1)
1:0 M. Bełciak 40 główka
1:1 Maciasz 45+1
2:1 Dworszczak 90+1 po rzucie wolnym 
Orawa: Majkut – Kapuściak, M. Bełciak, Joniak, Dworszczak, Andrasiak, M. Smutek, P. Kasprzak, Baraściak, Sikora, K. Kasprzak.
Przełęcz: Kolasa – J. Chowaniec, Chmielak, Blacharczyk, Władysław Chowaniec, Maciasz, K. Łęczycki, Ligęza, D. Chmielak, Plewa, Sz. Chowaniec. 
 
W Jabłonce bohaterem spotkania okazał się doliczony czas. Gdyby nie te kilka dodatkowych minut, wynik mógłby być inny. Szczęście 13. kolejki czy pech? Z pewnością dla Orawy dzisiejszy mecz jest powodem do uśmiechu. 
 
Momenty były
20 – Andrasiak oko w oko z bramkarzem, jednak z bezbramkowym rezultatem. 
25 – rzut wolny: po kopnięciu P. Kasprzaka, piłka minimalnie powędrowała za słupek.
40 GOL! 1:0 – M. Bełciak zakończył koronkową akcję strzałem z główki.
45+1 GOL! 1:1 – Maciasz precyzyjnie ustrzelił wyrównawczą bramkę.
90+1 GOL! 2:1 – rzut wolny: Dworszczak idealnie trafił w samo okienko z 20. metra.

Wierchy Lasek – KS Lokomotiv Chabówka 1:2 (0:1)
0:1 Łukaszka 2 po rzucie rożnym, główka
1:1 Włodarczyk 77
1:2 Sularz 79
Wierchy: J. Nykaza – D. Jaróg, Truty, Bocheński (65 Marcin Plewa), R. Nykaza, S. Trzoniec, G. Plewa (60 Mateusz Plewa), B. Gał, Włodarczyk, M. Jaróg, Chorążak (65 Cisoń).
Chabówka: Krzysztof Rapacz – D. Gwiżdź, T. Czyszczoń, Florczyk, Panek (70 Sularz), Karol Pyka, Kamil Rapacz, Łukaszka (80 Bogdał), Ślaga, J. Filas, Sumara.
 
Po 12. kolejkach Chabówka wyprzedzała Wierchy o jeden punkt. Dzisiaj wzbogaciła się o trzy dodatkowe. Gospodarze w pierwszej minucie spotkania nie wykorzystali swojego potencjału, a później takie okazje zdarzały się systematycznie. 
 
Momenty były
1 – składnie wyprowadzona kontra Wierchów: R. Nykaza wypuścił Bocheńskiego, a ten kopnął nad poprzeczkę.
2 GOL! 0:1 – rzut rożny dla Chabówki: Łukaszka z najbliższej odległości główką wycelował wprost do siatki gospodarzy.
11 – Bocheński posłał futbolówkę do Chorążaka. Ten główką próbował wyrównać wynik spotkania, ale golkiper gości nie dał się zaskoczyć.
22 – Truty z 8. metra wprost w ręce bramkarza.
24 – Sumara z 11. metra przestrzelił nad bramką.   
66 – Włodarczyk ostemplował słupek.
75 – kolejny raz Włodarczyk zgrał głową do R. Nykazy. Ten przecenił swoje możliwości.
77 GOL! 1:1 – tym razem udało się Włodarczykowi i strzelił pierwszą bramkę dla swojej drużyny.
79 GOL! 1:2 – goście szybko odpowiedzieli na atak sprzed dwóch minut. Sularz zdobył zwycięską bramkę.
 
Orkan Raba Wyżna – Biali Biały Dunajec 5:3 (4:0)
1:0 Kasiniak (Filipek) 10
2:0 K. Traczyk (Kasiniak) 15
3:0 Filipek 25
4:0 Filipek (Gromczak) 40
4:1 P. Łukaszczyk 60
4:2 D. Rzadkosz 65 rzut karny
4:3 K. Traczyk 70 samobójcza
5:3 Filipek (Skawski) 75
Orkan: T. Szklarz – K. Traczyk, Możdżeń (45 Zych), Skwarek, Zając, Gacek, Saleh (38 Pałasz), Skawski, Kasiniak (70 D. Traczyk), Gromczak, Filipek. 
Biali: B. Franosz – K. Łukaszczyk, Pańszczyk, Ł. Polak, Staszel, Gąsior, D. Rzadkosz, Tylka, P. Łukaszczyk, Marduła, T. Polak.
 
Dzisiejszy mecz drużyna Białych z Orkanem określiła jako spotkanie w jaskini lwa. Nic dziwnego, bo drużyna z Raby Wyżnej zajmuje solidną pozycję lidera i na razie nie zanosi się na zmianę w tabeli. Trzeba jednak przyznać, że Biali świetnie rozegrali drugą połowę. Goście nie przeprowadzili żadnej zmiany, bo grali gołą jedenastką.
 
Momenty były
10 GOL! 1:0 – prostopadłe podanie Filipka do Kasiniaka. Ten wyszedł sam na sam i ustrzelił pierwszego gola.
15 GOL! 2:0 – akcja z prawej strony Kasiniaka, który płasko podał w pole karne do K. Traczyka, a ten idealnie trafił w krótki róg.
25 GOL! 3:0 – indywidualna akcja Filipka. Minął kilku rywali i strzelił z 16. metra.
40 GOL! 4:0 – płaskie dośrodkowanie Gromczaka do Filipka. Ten dołożył jedynie nogę i futbolówka wpadła do pustej bramki.
60 GOL! 4:1 – dośrodkowanie z prawej strony do P. Łukaszczyka, który nawinął obrońcę Orkana i puścił strzał nie do obrony.
65 GOL! 4:2 – K. Traczyk faulował w polu karnym. Sprawiedliwość wymierzył D. Rzadkosz.
70 GOL! 4:3 – mocne dośrodkowanie w pole karne przechwycił K. Traczyk. Piłka pechowo odbiła się od niego i wturlała do własnej bramki.
75 GOL! 5:3 – szybki kontratak Orkana: prostopadłe podanie Skawskigo do Filipka, a ten ustalił końcowy wynik.

Lubań Tylmanowa – Skalni Zaskale 4:2 (2:1)
1:0 Kwit (Kołodziej) 4
2:0 S. Adamczyk (Kołodziej) 12
2:1 Łukaszczyk 40 główka
2:2 Król 56
3:2 S. Gołdyn 62
4:2 S. Adamczyk (Udziela) 89
Lubań: Podgórski – H. Gołdyn, Ł. Kozielec, B. Gołdyn, S. Adamczyk (90 K. Kozielec), Noworolnik, S. Kurnyta, Kołodziej (75 Udziela), S. Gołdyn (89 Zacher), Kwit (90 A. Kozielec), Talarczyk. 
Skalni: Cisoń – Bryja, M. Łęczycki, Strama, Józefczak, Truty, Czajkowski, G. Gacek (84 Słowakiewicz), Król, Szeliga, Łukaszczyk.
 
Lubań okazał się skuteczniejszy. Miał więcej atutów w ataku, dlatego pokonał wicelidera. Skalni natomiast mieli wiele ciekawych akcji, jednak pech 13. kolejki padł właśnie na nich.



Momenty były
4 GOL! 1:0 – strata stopera Skalnych. Przejął Kołodziej i wyłożył Kwitowi, a ten po długim rogu strzelił pierwszą bramkę.
9 – Król huknął z wolnego w mur.
12 GOL! 2:0 – Kołodziej wypatrzył S. Adamczyka. Ten zwinnie ominął bramkarza i strzelił do pustej bramki.
32 – Kwit sam na sam, ale Cisoń czuwał na posterunku.
40 GOL! 2:1 – po wrzucie z autu, Łukaszczyk głową pokonał Podgórskiego.
48 – B. Gołdyn z wolnego, ale obrońcy Skalnych obronili atak poprzez wybicie piłki.
54 – S. Kurnyta ładnie uderzył głową. Bramkarz gości miał spore problemy, jednak sparował piłkę na róg.
56 GOL! 2:2 – Król w zamieszaniu podbramkowym nadrobił zaległości Skalnych.
62 GOL! 3:2 – S. Gołdyn 40. metrowym rajdem ominął czterech rywali i huknął z impetem, zrywając siatkę.
68 – rajd S. Adamczyka przerwał w ostatniej chwili obrońca Skalnych.
79 – S. Gołdyn kopnął do Kwita, ale ten przestrzelił.
81 – „setka” dla Skalnych, ale Podgórski wyśmienicie wybronił.
88 – Talarczyk z pierwszej piłki narobił bramkarzowi niemałych problemów.
89 GOL! 4:2 – Udziela posłał do S. Adamczyka. Ten wyprzedził obrońcę gości i podciął nad bramkarzem.

KS Zakopane – Skawianin Skawa 1:0 (0:0)
1:0 Sutor 79 samobójcza
KS: Truchoń – Bogdanowicz, Demczenko, Piekarczyk, Floryn, Stopka, Palmrich, Żelechowski (80 Szczygieł), Kaczmarek (84 Miśkowiec), Diaz Jaramillo, Król (70 Matkowski).
Skawianin: Siepak – Sz. Miśkowiec, Żądło, T. Wójciak, Sutor, Stachura, Gacek, B. Bielarczyk, Molus, Koźlak, P. Bielarczyk.
 
Sztuką jest wygrać mecz wtedy, gdy większość zawodników ma słaby dzień. Nam się to dzisiaj udało. Mecz chaotyczny, dużo błędów z obu stron. Padła przypadkowa bramka, ale w takich sytuacjach liczą się trzy punkty. Skupiamy się teraz na kolejnym meczu ze Skalnymi – skomentował Wiktor Pawlica, który zastępował dzisiaj trenera KS Zakopane Macieja Wadasa.
 


Momenty były
79 GOL! 1:0 – piłka poleciała z lewego skrzydła w stronę bramki Skawianina. Obecny tam Sutor chciał ją wybić, ale piłka niefortunnie odbiła się od jego nogi i wturlała do siatki.

Dunajec Ostrowsko – Bór Dębno 1:1 (1:1)
0:1 Brynczka 12
1:1 P. Karpierz 25
Dunajec: Gucwa – Wszołek, Luczenko, Ziętara, Krupa, Wróbel, Śmiałek, Czubernat, P. Karpierz, Kamil Kamiński, Zagata.
Bór: Siedlarz – K. Potoczak (46 T. Grzywnowicz), Gąsiorek, Brynczka, Sz. Kozioł, M. Potoczak, Myśliwiec, Michalec, Iglar, M. Grzywnowicz, Guroś.
 
Scenariusz tego spotkania okazał się dość jednostajny, a momentami trochę nużący. Fabuła nie rozpieszczała, momentami była nawet dość przewidywalna. 
 
Momenty były
12 GOL! 0:1 – Brynczka, po celnym dośrodkowaniu, bezbłędnie pokonał Gucwę. 
25 GOL! 1:1 – M. Karpierz przelobował bramkarza i finalnie spotkanie zakończyło się remisem.

Aneta Opyd

Fot. Piotr Kuczaj: Gorce Rdzawka-Zawrat Bukowina Tatrzańska, Joanna Dziubinska: Lubań Tylmanowa - Skalni Zaskale, Piotr Korczak: KS Zakopane - Skawianin Skawa

Komentarze









Tabela - IV liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Wisła II Kraków 10 28
2. Wolania Wola Rzędzińska 11 22
3. Orzeł Ryczów 9 19
4. Bocheński KS 10 18
5. Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 10 18
6. LKS Jawiszowice 10 17
7. Beskid Andrychów 11 17
8. Barciczanka Barcice 11 17
9. Limanovia Limanowa 11 16
10. Watra Białka Tatrzańska 11 16
11. Dalin Myślenice 10 15
12. Lubań Maniowy 11 15
13. Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 10 14
14. Glinik Gorlice 10 12
15. Wierchy Rabka Zdrój 10 9
16. Poprad Muszyna 9 8
17. MKS Trzebinia 10 6
18. Unia Oświęcim 11 4
19. Niwa Nowa Wieś 11 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama