Podopieczni trenera Ryszarda Darlewskiego mają trzy oczka przewagi nad Gorcem i lepszy bilans bezpośrednich spotkań z tą drużyną. Nad zespołem z Naprawy Sokolica ma już 6 punktów przewagi a do rozegrania pozostała już tylko jedna pełna seria spotkań i zaległy mecz Bystrego z Sokolicą. Niezależnie od wyników pozostałych do rozegrania meczów juniorzy młodsi Sokolicy Krościenko zostali mistrzami PPPN na sezon 2011/12. Teraz czeka ich baraż o wejście do Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych. Ich rywalem będzie Dunajec Nowy Sącz. Mecze barażowe zostaną rozegrane 20 i 24 czerwca. Gospodarzem pierwszego spotkania będzie Dunajec.
Gorac Ochotnica – Sokolica Krościenko 0-4 (0-2)
Bramki: Derkacz 5, M. Gawęda 32, Wojtaszek 43, Sz. Waksmundzki 63.
Sędziował: Łukasz Królczyk z Nowego Targu.
Gorc: Janiaczyk - Podgórski, Rusnak, Jasinkowski, Piszczek, Michałczak, Jurkowski, Giemzik (62 Hamka), Chrobak (41 Kasiowniak), Polak, Hasiacz.
Sokolica: D. Waksmundzki – B. Gawęda, Piszczek, Jama, Babiak, Majerczak (60 Hamerski), Bobak, Damian Zygar (70 Wójcik), M. Gawęda, Derkacz (41 Sz. Waksmundzki), Wojtaszek (73 Dawid Zygar).
Mecz na szczycie podhalańskiej I ligi juniorów młodszych spełnił oczekiwania. Wynik wprawdzie wskazuje, że było to jednostronne widowisko a tymczasem spotkanie było bardzo zacięte i wyrównane. Jak na tę klasę rozgrywkową stało na dobrym sportowym poziomie. Mecz od początku do końca obfitował w wiele ciekawych akcji, spięć podbramkowych, ładnych i celnych strzałów, oraz dobrych interwencji obu bramkarzy.
Spotkanie rozpoczęło się od wzajemnego badania sił. Po upływie 5 minut było już jednak 1-0 dla Sokolicy, kiedy to po dośrodkowaniu Wojtaszka najwięcej zimnej krwi pod bramką gospodarzy zachował Derkacz i z 5 metrów wepchnął piłkę do siatki. Podrażnieni takim obrotem sprawy juniorzy Gorca, którym tylko wygrana dawała nadzieję na mistrzostwo ruszyli do ataku i miedzy 10 a 25 minutą stworzyli trzy wyborne sytuacje, ale za każdym razem napastnicy gospodarzy przegrywali pojedynki sam na sam ze świetnie dysponowanym w tym dniu Waksmundzkim. W rewanżu strzały Bobaka z dystansu w pięknym stylu na róg sparował Janiaczyk. Kluczową dla tego fragmentu gry mogła być sytuacja z 26 minuty, kiedy nieporozumienie między Waksmundzkim i Jamą mógł wykorzystać Polak, ale w ostatniej chwili Jama naprawił swój błąd. Chwilę po tym Wojtaszek przeprowadził piękną indywidualną akcję minął na pełnej szybkości dwóch obrońców i strzelił z 20 metrów. Piłka zmierzała w samo okienko, ale ku rozpaczy gości odbiła sie od słupka i wyszła w pole. Co nie udało się w 30 minucie stało się dwie minuty później. Aktywny Zygar wywalczył piłkę w środku pola i mimo agresywnego ataku dwóch przeciwników zdołał końcem buta zagrać wzdłuż pola karnego a tam Gawęda z woleja popisał się pięknym strzałem z lewej nogi pod poprzeczkę i za chwilę utonął w objęciach kolegów. W końcówce pierwszej połowy świetną okazję zmarnował Wojtaszek nie trafiając z 7 metrów piłki głową po idealnej centrze Bobaka. Druga połowa rozpoczęła się dla gości wręcz idealnie. Bobak dośrodkował z rzutu wolnego z narożnika pola karnego a Wojtaszek sprytnym strzałem z 7 metrów nie dał szans Janiaczykowi. Od tego momentu Sokolica cofnęła się i przyjmowała ataki gospodarzy na swojej połowie robiąc to bardzo rozważnie i skutecznie, czego najlepszym dowodem był fakt, że juniorzy Gorca nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę. Tylko raz w 58 minucie piłka po strzale z dystansu musnęła poprzeczkę. Goście z Krościenka wyprowadzali za to szybkie kontry, które powodowały sporo zamieszania w szeregach obronnych gospodarzy. Wreszcie w 63 minucie rozgrywający świetny mecz Bobak wypuścił po skrzydle szybkiego Gawędę ten dobiegł do piłki 3 metry przed linią końcową i mocno dośrodkował wzdłuż bramki a tam nadbiegający Szymon Waksmundzki zachował się jak rasowy napastnik wykańczając składną akcję sprytnym strzałem. Do końca meczu juniorzy Sokolicy kontrolowali już sytuację na boisku walcząc ambitnie mimo wysokiego prowadzenie o każdą piłkę. Wielkie brawa należą się też piłkarzom Gorca, którzy starali się jak mogli uzyskać choćby honorowego gola, ale w rezultacie musieli uznać wyższość rywali z Krościenka.
W sumie była to zasłużona wygrana Sokolicy, ale był to mecz dwóch godnych siebie rywali. Po końcowym gwizdku bardzo dobrze prowadzących ten mecz sędziów z Łukaszem Królczykiem, jako arbitrem głównym młodzi piłkarze z Krościenka odtańczyli na środku taniec radości gdyż jeszcze tylko jednego punkt był im potrzebny do upragnionego mistrzostwa Podhala.
Granit Czarna Góra - NKP Podhale Nowy Targ 8-0 (5-0)
Bramki M. Lichacz 7, 8, 27, 31, 39, 60, P. Trzop 45, A. Kowalczyk 70.
Sędziował: Wiktor Marondel z Jaworek.
Granit: Litwin - Wojeński, Maryniarczyk, Milan, Grochola, Kiernoziak, Trzop (70 Kowalczyk) Gogola (60 Dzierżęga), Jendrusiak, Gryglak (55 Hyżny), Lichacz.
Podhale: Komperda - Fryźlewicz, Borowski, Jankowski, Paprocki, Ziemianek, Makuch, Lasyk, Kwiatek, Bomba, Pająk.
Dużo radości sprawili sobie młodzi piłkarze z Czarnej Góry wysoko pokonując nowotarżan. Dyrygowani przez Lichacza ostrzeliwali bramkę Komperdy od początku spotkania i jedyną zagadką była kwestia czy uda im się ustrzelić dwucyfrówkę.
Pozostałe wyniki:
Bystry Nowe Bystre - Zor Frydman 2-4 (1-1)
Jarmuta Szczawnica – Huragan Waksmund 5-2 (2-2)
Błyskawica Kacwin – Babia Góra Lipnica Duża 1-7 (1-1)
Dunajec Ostrowsko – Unia Naprawa 2-1 (0-1)
Zaległy mecz:
Bystry – Sokolica w sobotę 16 czerwca
Zapraszamy do obejrzenia (pod artykułem) zdjęć z meczu poprzedniej kolejki.
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
---|---|---|---|---|
1
|
Sokolica |
20
|
51
|
102-28
|
2
|
Gorc |
21
|
48
|
76-30
|
3
|
Unia |
21
|
45
|
88-36
|
4
|
Bystry |
20
|
41
|
81-30
|
5
|
Jarmuta |
21
|
34
|
64-45
|
6
|
ZOR |
21
|
31
|
72-58
|
7
|
Podhale |
20
|
34
|
64-53
|
8
|
Dunajec |
21
|
31
|
51-62
|
9
|
Granit |
21
|
19
|
50-91
|
10 | Błyskawica | 21 | 12 | 44-109 |
11 | Babia Góra | 21 | 12 | 34-109 |
12 | Huragan | 20 | 10 | 44-121 |
Tekst Ryb
Zdjęcia Ojgen55