06.04.2024 | Czytano: 1003

THL. Zdecydowała dogrywka

Trzecie finałowe spotkanie dostarczyło mnóstwo emocji. 60 minut nie wyłoniło zwycięzcy. Potrzebna była dogrywka.


 
Hokeiści GKS Katowice zrobili kolejny krok w kierunku obrony złota. W rywalizacji prowadzą 2:1.
 
Pierwsi do siatki trafili katowiczanie, gdy Olsson wywalczył krążek za bramką i podał do Marklunda, a ten z bliska pokonał Lundina. Unia szybko wyrównała. Sołtys zmienił lot krążka po strzale z dystansu Bezuszki. W tej odsłonie zobaczyliśmy jeszcze dwa gole. Akopelto huknął w prawego bulika zaskakując  Murraya. Odpowiedział Michalski idealnie trafiając w okienko.
 
W kolejnych dwóch tercjach gole nie padły, bo oglądaliśmy typową dla play off uważną grę w defensywie.
 
Zwycięzcę wyłoniła dopiero dogrywka. W niej już po niespełna 4 minutach gry złotego gola strzelił Fraszko, który skorzystał z prezentu  defensora Unii.  
 
Re-Plast Unia Oświęcim - GKS Katowice 2:3 D (2:2, 0:0, 0:0: 0:1)
Bramki: Sołtys (6), Ahopelto (14) -  Marklund (5), Michalski (17), Fraszko (64).
Stan rywalizacji do czterech wygranych 1:2
Unia Lundin - Djukow, Jakobsons, Sadłocha, Dziubiński, Kaleinikovas - Valtola, Uimonen, Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen - Bezuszka, Ackered, Denyskin, Krzemień, Lorraine - Noworyta, Łukawski, S. Kowalówka, Wanat, Sołtys.Trener Nik Zipancić.
Katowice Murray - Delmas, Kruczek, Bepierszcz, Pasiut, Fraszko - Varttinen, Koponen, IIsakka, Monto, Lehtimaki - Wanacki, Cook, Olsson, Michalski, Marklund - Lebek, Maciaś, Hitosato, Smal, Kowalczuk. Trener Jacek Płachta.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama