NKP Podhale Juniorzy Starsi – Watra Białka Tatrzańska 2:3
Bramki: 2 Otręba – Kołbon z karnego, Janasik, Czubin
NKP: Pieszek (45 Kudła) – Musiorski, Łukaszczyk, Derek, Topór, Zubek, Kobylarczyk, Molis, Mańko, Palonek, Otręba oraz Przybylski, Abramek, Kuruc
Watra: Kudła (45 Pieszek) – Kuchta, testowany, Bałos, Kostrzewa, Misiura, Janasik, Rzadkosz, Świerzbiński, Kołbon, Czubin oraz Rabiański, Kosturko, Bartos, Kurnyta
Między słupkami Watry zabrakło dziś Tomasika, białczanie w dalszym ciągu poszukują drugiego golkipera na rundę wiosenną. Problemu z bramkarzami nie ma w Podhalu, po połowie w każdej drużynie zagrali Pieszek oraz Kudła. Pierwotnie w dzisiejszym sparingu bronić miał także Krążek, jednak nie pozwoliły mu na to kłopoty zdrowotne. Białczanie zgodnie z zapewnieniami trenera Manelskiego testowali dziś obrońcę, który miałby zastąpić kontuzjowanego Gąsiorka.
Strzelanie na stadionie w Nowym Targu rozpoczęła Watra, wychodząc na dwubramkową przewagę po golach Kołbona i Janasika. W ataku Podhala zobaczyliśmy dziś Palonka oraz Otrębe – ten drugi dwoma trafieniami doprowadził do wyrównania. Gola na wagę wygranej białczanie wypracowali po kapitalnej akcji Rabiańskiego z Czubinem.
Sokół Słopnice – Lubań Maniowy 4:6
Bramki dla Lubania: 3 Kurowski, 3 P. Duda
Lubań: Świerad – D. Antolak, Augustyn, D. Firek, M. Pluta, P. Duda, Jandura, Rzymowski, R. Antolak, M. Sikora, Kurowski oraz Zagata, Sidorczuk, Sarna, Słowik, Budz, J. Sikora
- Cztery stracone bramki to pokłosie ostatnich urazów zawodników, przez co wyszliśmy na to spotkanie w dość eksperymentalnym ustawieniu. Rozpoczęliśmy nerwowo, przeciwnik trzy bramki wbił nam po rzutach karnych. W sumie wszystkie stracone gole padły po indywidualnych błędach. Jeśli chodzi o naszą grę w ofensywie, również mogliśmy pokusić się o kilka trafień więcej. Zespół nie może doczekac się już meczu o stawkę. - podsumował trener Lubania Grzegorz Hajnos.
kk/