V liga: Trzy zwycięstwa bez straty gola! (+zdjęcia, tabela)

Jarmuta Szczawnica – LKS Rupniów 3:0 (1:0)
1:0 Zieliński (Czubiak) 31 po rożnym
2:0 J. Pietrzak (Zieliński) 46
3:0 J. Pietrzak (Kuziel) 56
Jarmuta: Olchawa – Ojrzanowski, M. Bobak, Gołdyn (80 Ł. Wiercioch), Czubiak, Kuziel, Mlak (75 Ciesielka), Urban (70 Trybała), Zieliński (85 Janc) , Dyląg, J. Pietrzak
Rupniów: Adamczyk – Lis, Nowak, Węgrzynowicz, Kita, Smoroński, Mrózek, Pająk, Czaja, Piwowarczyk, Biedroń (70 Wojtas)

Momenty były
31 – GOL 1:0! Czubiak dogrywa z narożnika na bliższy słupek. Nadbiegający Zieliński z impetem uderza głową i nie daje szans Adamczykowi.
46 – GOL 2:0! Zagranie Zielińskiego wzdłuż bramki, niezdecydowanie obrońcy wykorzystuje Pietrzak. Kapitan Jarmuty huknął z piatego metra, a piłka odbita od poprzeczki wpadła do siatki.
56 – GOL 3:0! Prostopadłe podanie posyła Kuziel, stwarzając Pietrzakowi sytuacje sam na sam. Adamczyk pokonany strzałem tuż przy słupku.

Huragan Waksmund – Zalesianka Zalesie 1:0 (0:0)
1:0 Wójciak (R. Antolak) 80
Huragan: Byrnas – Luberda, Jan Waksmundzki, Traczyk, J. Mroszczak, Budziak, A. Mozdyniewicz, R. Antolak, D. Antolak, Duda (83 Cyrwus) , Oleh (46 Wójciak)
Zalesianka: Piksa – Sukiennik, J. Mąka, P. Gancarczyk, Hajduk, Opoka, Koszut, R. Gancarczyk, Gromala, Gorczowski, M. Mąka

Mało sytuacji bramkowych mogli oglądać kibice na stadionie w Waksmundzie. Mecz nabrał nieco rumieńców w drugiej odsłonie spotkania, a każda z drużyn stworzyła po dwie groźne sytuacje. Skuteczniejsi okazali się gospodarze, dzisięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry zdobywając bramkę na wagę zwycięstwa. Martwić może kontuzja Dudy, której nabawił się pod koniec meczu. Zawodnik Huraganu pojechał karetką do szpitala, prawdopodobnie naciągnął więzadła.

Momenty były
24 – D. Antolak huknął z dalszej odległości zmuszając Pikse do ofiarnej interwencji
68 – Zamieszanie podbramkowe po dograniu R. Antolaka. Najbliżej strzelenia gola był Budziak, jednak ostatecznie nie trafił czysto w piłkę.
80 – GOL 1:0! Akcję zainicjował Luberda celnym podaniem do R. Antolaka. Pomocnik Huraganu wrzuca w pole karne, a tam Wójciak mimo interwencji Piksy pakuje piłkę do siatki!

Wierchy Rabka – Zdrój – KS Tymbark 7:0 (2:0)
1:0 Olszanicki (Kościelniak) 6
2:0 Lupa 45 +1 z rzutu karnego
3:0 Świder (Caetano da Silva) 53
4:0 Świder (Chodźko) 73
5:0 Caetano da Silva (Kościelniak) 78
6:0 Czyszczoń 82
7:0 Olszanicki (Chodźko) 85
Wierchy: Gogola – Zdun, Jurzec, Olszanicki, Burtan (75 Czyszczoń), Czarnota, Masłowski, Kościelniak, Chodźko, Świder, Lupa (52 Caetano da Silva)
Tymbark: Gawron – Binda (76 D. Duda), Sułkowski, Pietrzak, Sobczak, G. Duda, Hochół, Gołąb, Jaworski, Mrożek, Tarasek

Można śmiało stwierdzić, że Wierchy nie schodzą z pewnego poziomiu grając przed własną publicznością. Schemat niewyraźnej pierwszej odłony i kompletnej demolki w drugiej tym razem odczuli na sobie gracze ostatniego w lidze Tymbarku. Mimo tylu trafień w spotkaniu zawodnikiem meczu był niewątpliwie golkiper rabczan. Piotr Gogola dwoił się i troił między słupkami, zaliczając kilka interwencji najwyższej klasy.

Momenty były
6 – GOL 1:0 ! Kościelniak posyła miękką wrzutkę w pole karne. Obrońca Tymbarku fatalnie minął się z piłką, a ta padła łupem Olszanickiego. Mocny płaski strzał znalazł drogę do siatki przy lewym słupku.
18 – Rzut rożny dla Tymbarku prawie skończył się golem przyjezdnych. Po błędzie w wybiciu dośrodkowanie zakończone główką Dudy z trzech metrów. Jak Gogola zdołał wybronić ten strzał, a później dobitkę z jeszcze bliższa? Klasa sama w sobie.
23 – Kolejna składna akcja Tymbarku. Mrożek ruszył odważnie na bramkę, będąc w okolicach jedenastego metra uderza mierząc przy słupku. Gogola popisuje się kapitalną robinsonadą.
30 – Kościelniak podjął dobrą decyzję oddając strzał z ostrego kąta, bramkarz paruje za linię końcową.
45 +2 – GOL 2:0! Faulowany w polu karnym Lupa sam wymierzył sprawiedliwość.
48 – Po wrzutce zwieńczonej główką Chodźki futbolówka stempluje poprzeczkę.
53 – GOL 3:0! Zaraz po zameldowaniu się na murawie Caetano da Silva posyła mocną piłkę z prawego skrzydła na dalszy słupek. Akcję na wślizgu zamyka skutecznie Świder.
58 – Mrożek po prostopadłym podaniu ruszył sam na sam z Gogolą. Bramkarz Wierchów kapitalnie broni.
60 – Kolejny pojedynek Mrożka z Gogolą, bramkarz rabczan czyni dziś cuda między słupkami znów wykazując się kunsztem.
73 – GOL 4:0! Po przebitce piłka zmierzała w kierunku bramkarza Tymbarku, który źle ocenił sytuację, krzycząc że zgarnie ją bez problemu. W rezultacie Świder zabrał ją sprzed nosa golkiperowi i umieścił do pustej bramki.
78 – GOL 5:0! Kościelniak ze skrzydła dogrywa na piąty metr, Caetano da Silva z bliska mocno przy lewym słupku.
82 – GOL 6:0! Po uderzeniu z rzutu wolnego Gawron wypluł piłkę przed siebie, doskoczył do niej Czyszczoń i bez problemu podwyższył wynik.
85 – GOL 7:0! Chodźko zgrywa do nadbiegającego Olszanickiego. Potężna bomba ląduje w samym okienku bramki.

Krzysztof Kościelniak/ zdjęcia Krzysztof Garbacz (Huragan - Zalesianka), Piotr Kuczaj (Wierchy), rzusto (Jarmuta)