- I to zrobiłem jakiś czas temu – mówi. – Zwróciłem się z prośbą do Związku o anulowanie dalszej kary. Dzisiaj otrzymałem decyzję o jej zawieszeniu. Od 1 kwietnia mogę już być na ławce trenerskiej.
Czy trener „szarotek” złagodniał? – Nigdy nie byłem mięczakiem, łagodnym trenerem. Było minęło, wracamy do pracy. Moim mottem jest twarda ręka w prowadzeniu zespołu - wyznaje Marek Ziętara.
Przez ten okres był dyrektorem sportowym w klubie. Czy wróci na stanowisko trenerskie? – Będę z nim rozmawiała. Byłabym głupcem, gdybym tego nie zrobiła. Ziętara to trener z 22 –letnim trenerskim doświadczeniem. Mamy go na miejscu i nie mogę przejść obok tego obojętnie – deklaruje prezes Agata Michalska.
Stefan Leśniowski