27.03.2017 | Czytano: 1811

Duda trzynasty w MŚ (+zdjęcia)

W szwedzkiej miejscowości Idre Fijall odbyły się mistrzostwa świata w SpeedSki. Dariusz Duda zajął w nich trzynaste miejsce.

- W pierwszy dzień odbyły się dwa przejazdy kwalifikacyjne. W najlepszym przejeździe tego dnia uzyskałem 150,21 km/h zajmując 13 miejsce w kwalifikacjach. Drugiego dnia zaplanowano dwa finałowe przejazdy. Podczas pierwszego przejazdu okazało się, że „trzynastka” w moim przypadku faktycznie jest pechowa. Na dosłownie kilka sekund przed startem, podczas zakładania nart, pękło jedno wiązanie uniemożliwiając jego prawidłowe zapięcie. Dzięki pomocy zawodników z Czech udało mi się wpiąć buta, lecz defekt wiązania spowodował, iż but nie był stabilnie połączony z nartą. Byłem o krok od podjęcia decyzji o wycofania się z przejazdu, ponieważ drugie narty były na mecie przygotowywane przez serwismena do finałowego przejazdu i ciężkich warunków panujących tego dnia. Adrenalina jednak zaburzyła zdrowy rozsądek, chociaż nie było to bezpieczne postanowiłem zaryzykować Był to najtrudniejszy przejazd w mojej karierze, gdyż cały czas miałem w głowie pęknięte wiązanie i po raz pierwszy nie odczuwałem przyjemności z jazdy tylko ogromny lęk. Na szczęście obyło się bez konsekwencji i uzyskałem 147,51 km/h. Finałowy przejazd zaplanowany był na godzinę 10:30 lecz silny wiatr spowodował przeniesienie startu na 12:00. Po ponad dwóch godzinach oczekiwania udało się rozpocząć finał o godzinie 12:45. W finale uzyskałem 150,42 km/h i ostatecznie zająłem moje ulubione 13-te miejsce. Trzynastka mnie prześladuje, ale i tak jestem zadowolony, gdyż jest to mój najlepszy wynik w czempionacie globu. Wracamy do Polski i po kilku dniach odpoczynku wyruszamy do Andory na kolejne starty w Pucharze Świata. Chciałbym serdecznie podziękować moim sponsorom JMP, Berdax, TatraReh, Instalbud, Rossignol, Holmenkol, LevelXPro, PZN. Dzięki pomocy tych firm mam szanse startować i ścigać się z najlepszymi na świecie – zakończył Dariusz Duda.

Opr/sles
 

Komentarze







reklama