Sąsiedzi Mistrzami Podhala w Futsalu (zdjęcia)

Patrząc na stawkę zespołów zgłoszonych do turnieju wieńczącego sezon halowy można było spodziewać się ciężkich batalii i bardzo wyrównanych spotkań. Już w ćwierćfinale zagrały ze sobą dwie ekipy typowane do końcowego sukcesu. Viva Spajki wyeliminowali dopiero po rzutach karnych Sparte Spytkowice, której los musieli podzielić również Patroni. Ostatecznie obrońcy tytułu zmierzyli się w wielkim finale z Olimpem. Sąsiedzi zza między występowali w mistrzostwach z dziką kartą przyznaną przez organizatorów i skorzystali z tego prezentu w stu procentach. Trzecie miejsce padło łupem ekipy KU AZS PPWSZ.

Wyniki wszystkich dzisiejszych spotkań:

GRUPA „A”
Wczorajsi – TS PATRONI 2:2
KS BABIA GÓRA – Gumisie 1:0
Wczorajsi - KS BABIA GÓRA 6:1
TS PATRONI - Gumisie 2:0
Wczorajsi - Gumisie 2:1
KS BABIA GÓRA - TS PATRONI 0:5

GRUPA „B”
Falcao i spółka – VIVA SPAJKI 0:5
Granit Czarna Góra – TS Podwilk 2:1
Falcao i spółka - Granit Czarna Góra 1:2
VIVA SPAJKI - TS Podwilk 2:0
Falcao i spółka - TS Podwilk 2:3
Granit Czarna Góra - VIVA SPAJKI 1:1

GRUPA „C”
Sparta Spytkowice – FC Famous 1:3
Termoinvest.pl Okna Drzwi - SKAŁKA ROGOŹNIK 1:0
Termoinvest.pl Okna Drzwi – Sparta Spytkowice 0:2
FC Famous – SKAŁKA ROGOŹNIK 2:1
Sparta Spytkowice - SKAŁKA ROGOŹNIK 2:1
Termoinvest.pl Okna Drzwi - FC Famous 0:3

GRUPA „D”
BOGDAŃSKI TEAM – Olimp Team 1:5
Lepietnica Klikuszowa - KU AZS PPWSZ 0:3
BOGDAŃSKI TEAM - Lepietnica Klikuszowa 3:2
Olimp Team - KU AZS PPWSZ 3:2
BOGDAŃSKI TEAM - KU AZS PPWSZ 0:1
Lepietnica Klikuszowa - Olimp Team 0:2

ĆWIERĆFINAŁY
Viva Spajki - Sparta 1:1 (k.6:5)
TS Patroni - KU AZS PPWSZ 2:2 (k.4:5)
FC Famous - Granit Czarna Góra 2:1
Olimp- Wczorajsi 3:1

PÓŁFINAŁY
Viva Spajki - KU AZS PPWSZ 1:0
FC Famous – Olimp 1:2

MECZ O III MIEJSCE
KU AZS PPWSZ – FC Famous 3:0

FINAŁ
Viva Spajki - Olimp 0:4

Nagrody indywidualne:
Najlepszy zawodnik - Przemysław Zając (KU AZS PPWSZ)
Najlepszy bramkarz - Vasyl Żuk (Viva Spajki)
Król strzelców - Karol Klimek (Olimp)

Krzysztof Kościelniak, zdjęcia Krzysztof Garbacz