IV liga: Popis Lubania! (+zdjęcia)

Wierchy Rabka – Zdrój – Watra Białka Tatrzańska 3:1 (0:0)
1:0 Pazurkiewicz 50 z karnego
2:0 Dara 59
2:1 Grądziel (Mroszczak) 67
3:1 Kęska (Majeran) 90+3
Wierchy: Żuk – Witek, Jeziorski, Dara (88 Myrda), Dudek, Misiura (50 Kościelniak), Lutsenko, Czubin (73 Kęska), Majeran, Banik (68 Florek), Pazurkiewicz
Watra: Kudła – Kuchta, Maciasz, Ł. Młynarski, Uwakwe (46 Łukaszczyk), Mroszczak, Grądziel, Sławecki, Masłowski, Klóska (54 Zuiev), Kuc (46 Ł. Młynarski)

W pierwszej odsłonie derbowego pojedynku rozgrywanego w Rabce nie oglądaliśmy goli. Bliżej objęcia prowadzenia byli zdecydowanie gospodarze, którzy dominowali pod względem wypracowanych okazji strzeleckich. Rabczanie dopięli swego dopiero w 50 minucie, kiedy to rzut karny na gola zamienił Pazurkiewicz. Wierchy poszły za ciosem, a po kapitalnym strzale Dary, mieliśmy już wynik 2:0. Od tego momentu Watra ruszyła odważniej na bramkę rywala, kontakt białczanie złapali w 67 minucie. Z każdą sekundą robiło się coraz bardziej nerwowo, sypały się kartki i ciężko było mówić o płynności w grze. Ostatecznie mimo ambitnej postawy, przyjezdnym nie udało się doprowadzić do remisu. Rabczanie dobili przeciwnika w doliczonym czasie i tym samym przypieczętowali triumf w derbach.

Momenty były:
23 – Kapitalne dalekie podanie otrzymuje Pazurkiewicz. Będąc sam na sam z Kudłą, uderza płasko obok lewego słupka.
35 – Ł. Młynarski posyła podanie na piąty metr z rzutu wolnego. Główkuje Mroszczak, jednak wysoko nad poprzeczką.
36 – Szybka odpowiedz Wierchów. Lewą strona urywa się Misiura, a jego próba po krótkim rogu mija spojenie bramki.
39 – Z prawego sektora na krótki słupek dośrodkowuje Pazurkiewicz. Uderzenie Banika z główki wybite na korner przez Kudłę.
41 – Witek po doskonałym rajdzie dogrywa do Banika. Ten huknął w krótki róg, gdzie intuicyjnie Kudła wybija ponad bramką.
50 – GOL 1:0! Klóska fauluje rozpędzonego w polu karnym Misiurę. Do „jedenastki” podchodzi Pazurkiewicz i bardzo pewnie myli Kudłę.
59 – GOL 2:0! Czubin trafia w słupek zamykając podanie z wolnego od Majerana. Tylko na chwilę futbolówka wybita za pole karne, gdzie Dara huknął z dystansu prosto w górny róg.
67 – GOL 2:1! Po niedokładnym wybiciu Żuka, gracze Watry wymieniają kilka podań środkiem boiska. Akcja przenosi się pod pole karne, gdzie Mroszczak zagrywa do Grądziela, a ten zdobywa gola kontaktowego.
74 – Kęska znalazł się sam na sam z Kudłą w pierwszym kontakcie z piłką po wejściu na murawę. Golkiper Watry skraca kąt i blokuje uderzenie rezerwowego Wierchów.
82 – Sławecki wybija z linii bramkowej uderzenie Pazurkiewicza!
90 +3 – GOL 3:1! Majeran w niekonwencjonalny sposób zagrywa miękko w pole karne. Podanie trafia do Kęski, który przerzuca piłkę nad wychodzącym bramkarzem.

Lubań Maniowy – Radłovia Radłów 7:1 (4:1)
1:0 Mrówka (P. Duda) 9
2:0 P. Duda 20
3:0 Pluta 23
3:1 Klich 28
4:1 Kasperczyk (Zawiślan) 40
5:1 M. Sikora (Kasperczyk) 65
6:1 Ligienza (Pluta) 78 głową
7:1 Kasperczyk 85
Lubań: J. Sikora – Ligienza, Firek, Skórski, Zawiślan (60 Wróbel), Jandura, Pluta (75 Jazgar), Magdziarczyk, P. Duda (60 Szwajnos), Mrówka (60 Chlipała), Kasperczyk
Radłovia: Wadas – Kijak, Kijowski (70 Leżoń), Michałek (75 Schab), Kozioł (78 Gąsawski), Gwóźdź, Żurek, Broda, Rosa (46 Szumlański), Derlega, Klich

Taki mecz był bardzo potrzebny podopiecznym Grzegorza Hajnosa. Wreszcie efektowna, zespołowa gra przełożyła się na odpowiednią jej zdobycz bramkową. Maniowianie do przerwy wbili Radłovii aż 4 bramki, dokładając kolejne 3 w drugiej odsłonie.

Momenty były:
9 – GOL 1:0! P. Duda wykłada ze skrzydła wzdłuż pola karnego. Akcję Lubania skutecznie zamyka Mrówka.
20 – GOL 2:0! Kapitalna wymiana podań zawodników gospodarzy. Defensywa rywala rozklepana, a wynik podwyższa P. Duda.
23 – GOL 3:0! Pluta mija przeciwnika i wychodzi sam na sam z bramkarzem. Uderzenie skrzydłowego trafia do sieci.
28 – GOL 3:1! Dośrodkowanie Klicha dosyć niespodziewanie zmieniło się w niezły strzał. Lot futbolówki zaskoczył J. Sikorę, który musiał wyciągnąć ją bramki.
40 – GOL 4:1! Zawiślan dogrywa na krótki słupek w poszukiwaniu Kasperczyka. Ten ubiega bramkarza i ustala wynik do przerwy.
65 – GOL 5:1! Kasperczyk ładnie zabrał się z piłką i ruszył odważnie w kierunku pola karnego. Napastnik zagrywa w końcowej fazie do M. Sikory, a ten spokojnie pokonuje Wadasa.
78 – GOL 6:1! Dośrodkowanie Pluty w okolice piątki gości. Ligienza wygrywa pojedynek w powietrzu i z główki zdobywa gola numer sześć dla Lubania.
85 – GOL 7:1! Po solowym rajdzie po raz drugi w tym pojedynku na listę strzelców wpisuje się Kasperczyk. Pogrom w wykonaniu maniowian!

Metal Tarnów – Jarmuta Szczawnica 1:0 (0:0)
1:0 Stolarz 90
Jarmuta: Możdżeń – H. Michałczak, Barnaś, Drożdż, D. Michałczak, Sidorczuk, Mańko, Weber, Kuziel (70 Janc), Wiercioch, Adamczyk (88 Kamiński)

Szczawniczanie nie po raz pierwszy w obecnym sezonie wracają do domu z dużą dozą niedosytu. Przyjezdni mieli swoje okazje, ale nie udokumentowali ich bramkami. Rywal „zrobił swoje” w ostatniej minucie spotkania, odprawiając gości z zerowym dorobkiem punktowym.

Momenty były:
28 – Wiercioch w sytuacji sam na sam musiał uznać wyższość bramkarza Metalu.
52 – Na uderzenie decyduje się Kuziel. Po jego strzale futbolówka wyłącznie stempluje słupek!
67 – Z bliskiej odległości w golkipera gospodarzy trafia Adamczyk.
90 – GOL 1:0! Stolarz wykorzystuje swoją szansę i pokonuje Możdżenia. Metal rzutem na taśmę zgarnia komplet oczek na własnym terenie.

Krzysztof Kościelniak