Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Wymarzony początek przez nowotarżanki. Po siedmiu minutach gry prowadziły 2:0. Obie zdobycze bramkowe były autorstwa Florczka. Drugą bramkę zdobyła z karnego. Na początku drugiej tercji po raz trzeci ażurowa piłeczka wpadła do bramki gospodyń. Również w ostatniej części meczu przyjezdne raz trafiły gospodynie. Te próbowały atakować, odgryzać się przyjezdnym, ale miały utrudnione zadanie. Góralki bardzo dobrze grały w obronie, dobrze w bramce spisywała się Hobot, która zaliczyła shutout.
PUKS Trzebinia - MMKS Podhale Nowy Targ 0:4 (0:2, 0:1,0:1)
0:1 Florczak (2:40)
0:2 Florczak (7:05 karny)
0:3 Cyrwus – Gajewska (22:20)
0:4 Cyrwus – Filak (49:21)
PUKS: Rozmus, K. Pabis, Kołodziej, Gurgul, Zadrożna, Turek, Panek, Michaliszyn, Szmyd, W. Pabis, Stępowska, Pilszek, Braś, Horst, Ludwiczak, Skórka. Trener Paweł Raj.
Podhale: Hobot - Timek Dziadkowiec, Florczak, Kowalczyk, Pysz, Mamak, Gajewska, Pudzisz, Filak, Cyrwus. Trener Arkadiusz Pysz.
Stefan Leśniowski
