PHLK: Wystrzałowe dziewczyny! (+zdjęcia)

Nowotarżanki w pierwszej tercji pokazały wielką moc. Zagrały koncertowo i janowianki były bezradne. Przyjezdne straciły w tej fazie meczu cztery gole i był to najniższy wymiar kary jaki je spotkał.

Po wystrzałowej tercji, w drugiej góralki straciły gola, ale nie zrobił na nich najmniejszego wrażenia. Grały swoje. Były jak zwykle waleczne. Nie było dla nich straconych krążków, walczyły z ogromnym sercem na całej długości i szerokości lodowiska. Miały cały czas spotkanie pod kontrolą i wspaniały doping licznie zgromadzonej widowni. W trzeciej tercji postawiły kropkę nad „i”.

- Dziewczyny cieszą się z sukcesu. Zaczęliśmy świetnie, w drugiej tercji było trochę uspokojenia, ale wszystko było pod naszą kontrolą. Cieszę się, że dziewczęta realizują to, nad czym pracujemy na treningach. Mało straciliśmy goli, niewiele też zdobywamy, ale mimo braków w technice, przy realizacji założeń taktycznych można wygrywać. Wpadają też bramki. Cieszę się, bo zakończyliśmy walkę w grupie bez porażki – podsumował trener Zbigniew Podlipni.

MMKS Podhale Nowy Targ – Kojotki Naprzód Janów 5:1 (4:0, 0:1, 1:0)
1:0 Leśnicka – Leśniowska (6:43 w przewadze)
2:0 Szopińska – Bukowska (14:42)
3:0 Wielkiewicz – Leśniowska (15:19)
4:0 Raducka – Pierwoła (16:01)
4:1 Bula – Secemska (33:11)
5:1 Podlipni – Bukowska (55:27)
MMKS Podhale: Furtak – Jarkiewicz, Mucha, Bukowska, Leśnicka, Podlipni – Grzybek, Czaja, Leśniowska, Pierwoła, Raducka – Zamarlik, Maciaś Paprocka, Wielkiewicz, Szopińska, Mroszczak – Batkiewicz. Trener Zbigniew Podlipni.

Stefan Leśniowski
Zdjęcia Szymon Pyzowski