Straciły je w podobnych okolicznościach w drugiej tercji. W niej jastrzębianki nie wykorzystały karnego (38 min.). Ta sama zawodniczka, która w samotnym najeździe nie zdołała pokonać Furtak zdobyła w 55 minucie zwycięskiego gola.
- Rozegraliśmy słabe spotkanie. Jeden ze słabszych meczów w tym sezonie. Przeciwnik w lepszej naszej dyspozycji był do pokonania jak mało kiedy. Mało klarownych sytuacji. W końcówce oddaliśmy punkt, bo można było powalczyć chociaż o jeden – podsumował trener Zbigniew Podlipni. – Rewanż bez historii. Przyjezdne były zdecydowanie lepsze. Dobrze się mecz dla nich ułożył, bo już w 44 sekundzie objęły prowadzenie. W pierwszej tercji dołożyły jeszcze dwa trafienia i spokojnie kontrolowały wydarzenia na tafli.
MMKS Podhale Nowy Targ – UKS Białe Jastrzębie Jastrzębie Zdrój 1:2 (1:0, 0:1, 0:1) i 1:5 (0:3, 0:1, 1:1)
Bramki dla Podhala: Podlipni (I mecz); Raducka (II mecz).
MMKS Podhale: Furtak – Jarkiewicz, Mucha, Zielińska, Leśnicka, Podlipni – Zamarlik Szewczyk, Czaja, Batkiewicz, Wielkiewicz, Bukowska – Raducka, Pierwoła, Leśniowska – Szopińska oraz Maciaś Paprocka i Mroszczak. Trener Zbigniew Podlipni.
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Szymon Pyzowski