Klasa A: Młodzi nie chcą biegać(+zdjęcia)

Miał dużo racji, bo 39- latek wypruwał żyły, rozbijał akcje rywala, inicjował ataki i jak trzeba było to potężnie uderzył z dystansu. Tych młodszych, o których mowa, bez przerwy rugał, bo popełniali dziecinne błędy, które kosztowały ich utratę bramek i punktów.

W zgoła innym nastroju był szkoleniowiec NKP II, Krzysztof Leśniakiewicz. – Zagraliśmy to, co sobie założyliśmy przed meczem – powiedział i wyjawił: - Bez treningu, po raz kolejny, zgarnęliśmy komplet punktów.

Nie świadczy to dobrze o piłkarzach z Zaskala. Za to jak burza idzie Lepietnica. Rozgromiła beniaminka z Łapsz na jego terenie. Ktoś, kto po pierwszych sukcesach sądził, iż to tylko wybryk natury, teraz musi przyznać, że klikuszowianie stali się solidną drużyną. A Łapsze? No cóż, linie defensywne muszą zostać wymienione. – Mogliśmy wygrać wyżej. Niepotrzebnie też straciliśmy dwa gole, w chwilach rozluźnienia – powiedział trener zwycięzców, Grzegorz Hajnos.

Beniaminek z Ochotnicy dobrze rozpoczął sezon, ale teraz płaci frycowe. Z Jordanem spadła mu złota gwizdka z nieba ( czytaj: czerwona karta w 56 minucie) i … się nią sparzył. Piłkarze z Jordana udzielili beniaminkowi lekcji skuteczności. Nawet hat trick Polaka nie pomógł chociażby w zdobyciu jednego punkciku.

W Rabie, w meczu dwóch czołowych zespołów, długo nic ciekawe się nie działo. Dopiero w końcówce pierwszej połowy coś drgnęło. Dwa gole w końcówce przebudziły piłkarzy, którzy po przerwie grali z większym animuszem. Czarnogórzanie golem z 89 minuty wywieźli cenne trzy punkty z gorącego terenu. – Jeśli nie wykorzystuje się pięciu „setek”, to się przegrywa – krótko skomentował Piotr Bogdał z Orkana.

Wreszcie słoneczko zaświeciło dla Babiej Góry. Markotne miny mieli miejscowi fani, bo w ubiegłym sezonie piłkarze przyzwyczaili ich do gry w górnej części tabeli. Tymczasem start nowego sezonu był wielce nieudany. Zaskoczył czołowy strzelec ligi Tomasz Lach, który ustrzelił hat tricka. – Cieszę się bardzo. Wreszcie wygraliśmy i to w dość okazałych rozmiarach. Nie wiem czy Zawrat jest taki slaby, czy my w przyśpieszonym tempie przeszliśmy metamorfozę – powiedział Franciszek Skoczyk z Lipnicy Wielkiej.

Wiatr nadal wieje. Nie zwalnia siły, ale też ma w swoich szeregach gracza (Basisty), który robi wielką różnicę. – Totalna demolka w ostatnim kwadransie. Nie pierwsza w tych rozgrywkach – powiedział Radek Sąder z Wiatru. A tylmanowianie mają ból głowy. Chyba sami nie pamiętają kiedy mieli tak fatalny początek ligi.

Wierchy również nie miały litości dla teamu Staszlów. – Nastawili się destrukcję i kontrataki – mówi Piotr Jędruś z Wierchów. – W pewnym momencie odważnie zaatakowali, ale ich akcje kończyły się na… 40 metrze.

Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu?
Wyślij i promuj swoją drużynę redakcja@sportowepodhale.pl

Wiatr Ludźmierz – Lubań Tylmanowa 4:1 (1:0)
1:0 Basisty (Mikoś) 18
1:1 Krupa 59
2:1 samobójcza 61
3:1 Bibro (Basisty) 78
4:1 Basisty (Zubek) 84
5:1 G. Handzel (Grzęda) 88 głową po wolnym

Sędziował Stanisław Mitoraj.
Żółte kartki: G. Handzel.

Wiatr: Byrnas – Zubek, G. Handzel, Luberda (86 R. Joniak), Mikoś, Grzęda, Targosz (86 Czaja), Karwaczka, Strama, Basisty, M. Jonaik (60 Bibro).
Lubań: H. Gołdyn – Kasprzak, M. Kwit, P. Kwit, Michał Noworolnik (68 R. Kozielec), J. Kozielec, Marcin Udziela, Kołodziej, F. Noworolnik (46 G. Gołdyn), Talarczyk, Krupa.

Basisty, Basisty – robi różnicę. Jak tylko jest przy piłce, to przeciwnik musi mieć się na baczności. Nie tylko, że zostanie ograny, ale żeby nie zostać ośmieszonym. Tak jak przy trzecim golu, gdzie położył na murawie dwóch graczy przeciwnika i dograł koledze piłkę do pustej bramki.
- Nuda, gra w środku pola – tak o pierwszej połowie wypowiedział się Radek Sąder. – Lepsza gra – mówi po godzinie gry. - W ostatnim kwadransie demolka totalna z naszej strony – dodawał po zakończeniu meczu.

Momenty były
18 GOL! 1:0 – zagranie Mikosia zza obrońców, piłkę przechwycił Basisty „związał” dwóch obrońców, bramkarza i trafił w przeciwległy róg bramki.
35 – Talarczyk strzelał płasko po ziemi z 25 metrów, Byrnas sparował futbolówkę na rzut rożny.
59 GOL! 1:1 – kapitalny strzał Krupy z 35 metrów. Piłka zerwała „pajęczynę” z bramki strzeżonej przez Byrnasa.
61 GOL! 2:1 – zagranie Basisty wzdłuż pola bramkowego; Kołodziej wślizgiem pakuje piłkę do własnej bramki.
78 GOL! 3:1 – Basisty ośmieszył obronę rywala. Położył na murawie dwóch graczy i wyłożył piłkę Bibro do pustaka.
84 GOL! 4:1 – Basisty 30 metrów biegł z piłką i uderzył po długim rogu nie do obrony.
88 GOL! 5:1 – dośrodkowanie z wolnego z boku boiska Grzędy na głowę G. Handzla, który umieścił piłkę w przeciwległym rogu bramki.
89 – Kołodziej huknął z 20 metrów, ale tylko ostemplował poprzeczkę.

Więcej zdjęć pod artykułem...

Wierchy Rabka – Bystry Nowe Bystre 5:1 (3:0)
1:0 Gacek (Wietrzyk) 18 głową
2:0 Sularz (Majerski) 19
3:0 Sumara (Traczyk) 30 wolny
4:0 D. Świder ( Traczyk) 50
5:0 Sularz 88
5:1 Potrząsaj 90

Sędziował Marcin Tesarski.
Żółte kartki: W. Stazsel.

Wierchy: Potaczek – Traczyk, Majerski, Wróbel, A. Dziechciowski, Wietrzyk (85 P. Zając), Sumara, Białoński (62 Szklarz), D. Świder, Ł. Sularz, Gacek ( 56 G. Dziechciowski).
Bystry: Pałka – W. Staszel, Fudala (54 Molek), Walus, T. Staszel, Z. Staszel, Bobak, Potrząsaj, W. Jarosz, Tylka, Łukaszczyk.

Prezes Stanisław Staszel musiał przełknąć kolejną gorzką pigułkę. Jego chłopcy zbyt dużo popełniają błędów, które nawet młoda drużyna Wierchów potrafi bezlitośnie wykorzystać. Okrasą meczu był gol Sumary, który po przyjęciu piłki odwrócił się i trafił idealnie w winkiel bramki rywala.

Momenty były
3 – Gacek wypuszcza w „uliczkę” Sularza, a ten trafia wprost w bramkarza.
5 – Majerski po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkuje, piłka frunie nad bramką.
18 GOL! 1:0 – Majerski zagrał do Wietrzyka, a ten ze skrzydła zacentrował w pełnym biegu na głowę Gacka.
19 GOL! 2:0 - prostopadle podanie Majerskiego otwarło Sularzowi drogę do bramki. Sytuacji sam na sam nie zmarnował.
30 GOL! 3:0 – Traczyk wykonywał rzut wolny z 40 metrów. Zagrał na 16 metr do Sumary, który odwrócił się i trafił w okienko. Bramka stadiony świata!
50 GOL! 4:0 – przerzut piłki przez Sularza przez pole karne, a Traczyk spod linii bocznej dośrodkowuje idealnie do D. Świdra, który dopełnia formalności, strzałem po długim rogu.
88 GOL! 5:0 – nieporozumienie defensorów Bystrego. Źle wybili piłkę, która trafiła do Sularza, ale z pierwszego posłał ją do siatki.
90 GOL! 5:1 – prezent gospodarzy. Niezdecydowanie obrońców wykorzystał Potrząsaj.

Gorc Ochotnica – Jordan Jordanów 3:5 (2:2)
0:1 Romaniak (Wróbel) 2
0:2 Wójtowicz (F. Tyrpa) 21 głową
1:2 Polak (Tokarczyk) 23
2:2 Polak 40
2:3 Romaniak 47
3:3 Polak 65 karny
3:4 Romaniak (Wróbel) 70 głową po rzucie rożnym
3:5 Ryś 82

Sędziował Robert Jopek.
Żółte kartki: Brusiński, Tokarczyk, J. Jurkowski – G. Tyrpa.
Czerwona kartka: Sewioło (56 min.)

Gorc: Janiarczyk – Ziemianek, Faron (52 J. Jurkowski), K. Jurkowski, Brusiński, J. Giemzik, Bożyk, Chrobak (56 Hasior), Tokarczyk, Wiatr, Polak.
Jordan: Piosek – Kołodziejczyk, Sroka, F. Tyrpa, G. Tyrpa, Wójtowicz, Wróbel, Hodana (56 Kulak), Sewioło, Romaniak, Ryś (88 Dudek).

Gdy w 56 minucie Sewioło został wyrzucony z boiska, wydawało się, że beniaminek będzie miał z górki. Tym bardziej, że przy strzeleckiej potencji był Polak. Zaliczył hat tricka, ale to nie wystarczyło do wygranej. Goście zadali dwa zabójcze trafienie, jedno po świetnie wykonanym stałym fragmencie gry.

Momenty były
2 GOL! 0:1 – prostopadłe podanie Wróbla i Romaniak sytuacji sam na sam nie marnuje.
21 GOL! 0:2 – dośrodkowanie F. Trypy, błąd Janiarczyka i Wójtowicz głową pakuje futbolówkę do siatki.
23 GOL! 1:2 – Polak dostał idealną piłkę i w sytuacji sam na sam nie zawahał się.
40 GOL! 2:2 – Polak dostał piłkę na 18 metrze, minął dwóch rywali i uderzył nie do obrony po długim rogu.
47 GOL! 2:3 – indywidualna akcja Romaniaka, który niczym slalomista na stoku minął trzech zawodników przeciwnika i w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi.
65 GOL! 3:3 – zagranie ręką w polu karnym Jordana i Polak pokonuje Pioska z „jedenastki”.
70 GOL! 3:4 – dośrodkowanie z rzutu rożnego na długi słupek, gdzie najwyżej do piłki wyskoczył Romaniak i głową skierował ją do bramki.
82 GOL! 3:5 – Ryś z 20 metrów trafił w prawy róg bramki gospodarzy.

Więcej zdjęć pod artykułem...

Orkan Raba Wyżna – Granit Czarna Góra 1:2 (1:1)
1:0 Rapta 42 karny
1:1 Budz 43
1:2 J. Milon (Pawlica) 89

Sędziował Daniel Zygmond.
Żółte kartki: Teper - Z. Milon.

Orkan: K. Szklarz – Kadzik (46 Michał Czyszczoń), Rapta, Piotr Filipek, Lenart (82 Świder), Gromczak, Teper, Skawski, Pieczara (46 Pluta), Kasiniak (65 H. Bochnak), Patrick Filipek.
Granit: P. Gogola – J. Milon, P. Sarna, K. Kiernoziak, K. Sarna, M. Sarna, Z. Milon (55 Geneja), Sz. Kiernoziak, Pawlica, Budz, Wojtanek (78 T. Lichacz).

Pierwsze trzy kwadranse nieciekawe. Gra toczyła się w środku pola, a każda próba strzałów z dystansu kończyła się pudełem. Strzały fruwały nad lub obok bramki. – Za dużo się nie działo – skomentował Piotr Bogdał. Gol do szatni Granitu obudził piłkarzy w drugiej połowie. Były wreszcie sytuacje bramkowe z obu stron. Goście w 89 minucie zdobyli zwycięską bramkę.

Momenty były
42 GOL! 1:0 – Skawski minął bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki. Jeden z obrońców Granitu zatrzymał ją ręka i sędzia wskazał na „wapno”. Skutecznym egzekutorem karnego okazał się Rapta.
43 GOL! 1:1 – dwóch graczy Orkana w środku minęło się z piłką, przechwycił ją Budz i uderzył nie do obrony po długim rogu.
52 – Gromczak w sytuacji sam na sam trafia w boczną siatkę.
58 – Patrick Filipek wszedł jak w masło między dwóch obrońców i zamiast podciągnąć jeszcze kawałek zdecydował się na strzał z 16 metrów i bramkarz obronił.
59 – wolny J. Milona mija słupek.
60 – Gromczak kolejny raz trafia w boczną siatkę i trybuny przeszył tylko jęk zawodu.
78 – Skawski miał „setkę”, ale bramkarz wyszedł z opresji obronną ręką.
80 - Teper uderzał, piłka przeszła po nodze obrońcy, ale nie zaskoczyła P. Gogoli.
80 – wolny J. Milona, broni K. Szklarz.
89 GOL! 1:2 – J. Milon otrzymał piłkę na 25 metrze i uderzył między obrońcami. Piłka skozłowała przed bramkarzem i wpadła do siatki.

Babia Góra Lipnica Wielka – Zawrat Bukowina Tatrzańska 4:0 (2:0)
1:0 T. Lach (Piotr Lach) 29 głową
2:0 T. Lach 36
3:0 T. Lach 82
4:0 Wontorczyk 84

Sędziował Mateusz Pietruch.
Żółte kartki: J. Stasik.

Babia Góra: Ignaciak – G. Skoczyk, Kulawiak, Wontorczyk, Dziadoń, Pawlak, Kudzia (77 K. Kucek), G. Dyrda, Lichosyt, Piotr Lach (65 S. Skoczyk), T. Lach.
Zawrat: Turza – Kuchta, Kalata, M. Stasik, Bobak, Majerczyk, Chowaniec, Rzadkosz, Denić (80 Budz), Janczy (83 Papież) J. Stasik.

Lipniczanie wreszcie odnieśli zwycięstwo. Kibice tej drużyny już się niecierpliwili, co się dzieje z ich ulubieńcami, którzy w poprzednim sezonie grali w czubie tabeli, a teraz są w ogonie. – Nie wiem czy Zawrat jest taki slaby, czy nasi piłkarze tak szybko zdołali się poprawić – powiedział Franciszek Skoczyk.

Momenty były
2 – strzał T. Lacha z 16 metrów broni Turza.
8 – Majerczyk w sytuacji jeden na jeden; bramkarz paruje piłkę na słupek.
22 – Kudzia uderza z 20 metrów, piłka mija słupek.
29 GOL! 1:0 – akcja braci. Piotr Lach zagrał do Tomka na długi słupek, a ten głową posłał futbolówkę w przeciwległy róg bramki.
35 – Wontorczyk w sytuacji jeden na jeden trafia w bramkarza.
36 GOL! 2:0 - T. Lach zdecydował się na strzał z 20 metrów po ziemi, piłka po rykoszecie zaskoczyła golkipera gości.
43 – Denić nie trafia do pustej bramki.
43 – Piotr Lach minął bramkarza; piłka zmierzająca do bramki zatrzymała się w kałuży wody.
53 – Denić uderza z 25 metrów; bramkarz sparował piłkę.
72 – S. Skoczyk minął bramkarza i… posłał piłkę nad poprzeczką.
82 GOL! 3:0 – T. Lach skompletował hat tricka; piłka uderzona z 20 metrów po rykoszecie wpadła do bramki.
84 GOL! 4:0 – indywidualna akcja Wontorczyka. Rajd prawą stroną, zejście do środka i uderzenie po długim rogu.
90 – Rzadkosz z 25 metrów, z wolnego, posłał piłkę tuż nad poprzeczką.

NKP Podhale II Nowy Targ – Skalni Zaskale 3:1 (3:1)
1:0 Ślusarek 16 karny
1:1 Król 19 wolny
2:1 Ślusarek 36 karny
3:1 Grzybek (Judasz) 38

Sędziował Mateusz Paszuda.
Żółte kartki: Pucharski, Judasz.

NKP Podhale II: Bujak – Karpiel, Sawicki, M. Mastalski (65 Sewielski), Augustyn, A. Hajnos, Leśniakiewicz (46 Sulka), Pucharski (46 Wąsik), Ślusarek, Grzybek (46 Pękala).
Skalni: Chrobak – B. Stanek I, S. Walkosz, Łęczycki (72 Bukowski), Rzepka, Strama, Czajkowski (80 Stachoń), M. Walkosz, Walasik (57 P. Gacek), Król, N. Gacek.

- Wstyd, żenada – mówi trener Skalnych, Stanisław Strama. – 20 – letnim chłopcom nie chce się biegać za piłką. Jedynie chcą postać i pokopać. Ja mam 39 lat i próbuję biegać, coś zrobić, a oni stoją i patrzą. Chcą, żeby starzy za nich robotę zrobili. NKP ma kilku graczy, którzy grają i trenują w czwartej lidze i widać u nich ogranie. Bezsensowny pierwszy karny, a drugi sędzia chyba sobie ubzdurał, bo zawodnik przy wolnym nie powiększył ręką obszaru. Z kolei przy trzeciej bramce bramkarz chyba urwał się z choinki.

- Pierwsza połowa pod naszą kontrolą. Zagraliśmy to co sobie w szatni ustaliliśmy – twierdzi trener NKP, Krzysztof Leśniakiewicz. – Wykorzystaliśmy wszystkie jakie mieliśmy sytuacje. Po przerwie chłopaki nic nie dołożyli, ale graliśmy „swoje”. Zaskale dążyło do zmiany niekorzystnego wyniku, ale myśmy in utrudniali życie. Bez treningu, po raz kolejny, zgarnęliśmy komplet punktów.

Momenty były
1 – po rzucie rożnym Augustyn nie trafił do bramki.
12 – akcję zainicjował N. Gacek, podciągnął kilka metrów i uruchomił Czajkowskiego, który w sytuacji sam na sam uderzył po długim rogu, ale niecelnie.
16 GOL! 1:0 – A. Hajnos faulowany w polu karnym przez M. Walkosza; ” jedenastkę” na bramkę zamienia Ślusarek.
18 – szarża Króla zakończona niecelnym strzałem w przeciwległy róg bramki.
19 GOL! 1:1 – kapitalne uderzenie Króla z wolnego z boku pola karnego. Piłka wylądowała w górnym, przeciwległym rogu bramki. Bujak nawet nie zareagował.
27 – strzał Judasza z 25 metrów z trudem broni Chrobak.
33 – uderzenie Ślusarka z 12 metrów mija słupek.
36 GOL! 2:1 – Ślusarek wykonuje wolnego na wprost bramki z 20 metrów. Trafia w mur. Sędzia wskazuje na „wapno”, twierdząc, że Łęczycki zatrzymał futbolówkę ręką. Karnego ponownie skutecznie wykonuje Ślusarek.
38 GOL! 3:1 – Judasz wypuszcza w „uliczkę” Grzybka, a ten w sytuacji sam na sam posyła, po rękach bramkarza, piłkę do siatki.
51 – soczyste uderzenie Króla broni z trudem Bujak.
54 – kolejna znakomita interwencja Bujaka, tym razem po główce Króla.
75 – Strama potężnie uderzył z 30 metrów. Piłka zmierzała do bramki tuż przy słupku. Bujak wyciągnął się jak długi i zdołał zapobiec utracie gola.
77 – znowu Bujak w głównej roli. Zatrzymał N. Gacka i dobitkę Króla.
79 – Sulkę uprzedził Chrobak.

Więcej zdjęć pod artykułem...

KS Łapsze Niżne – Lepietnica Klikuszowa 2:7 (1:4)
1:0 J. Bogaczyk (Fąk) 11
1:1 K. Chorążak (D. Antolak) 16
1:2 K. Chorążak 29 karny
1:3 M. Gał 39
1:4 M. Gał (D. Antolak) 42 po rzucie rożnym
1:5 D. Antolak (Bryja) 57
1:6 M. Gał 60
1:7 Bryja (M. Gał) 75 po rzucie rożnym.
2:7 Kapołka 80

Sędziował Marek Ciężobka.
Żółte kartki: Fąk – D. Antolak.

Łapsze Niżne: Kałafut – Fąk, M. Bogaczyk (46 Topór), Chmiel, Timek (40 Nowak), Pacyga, Kapołka, Szewczyk, J. Bogaczyk (71 Sowa), Jandura, Stanek.
Lepietnica: Jaróg – M. gał, B. gał (46 Bryja), Józefczak, J. Chudoba (51 Sołtys), T. Matuszek (46 D. Chudoba), Budziak (46 P. Matuszak), K. Chorążak, Nosalik, Opyrchał, D. Antolak.

Miłe złego początki – tak mogą powiedzieć sobie gospodarze. Prowadzili, ale tylko 5 minut. Potem gole zdobywali goście. Dopiero przy siedmiu trafieniach, bramkarz klikuszowian sprezentował – na otarcie łez – gola miejscowym.

Momenty były
11 GOL! 1:0 – akcja lewą stroną, dośrodkowanie Fąka i J. Bogaczyk trafia w przeciwległy róg bramki.
16 GOL! 1:1 – kolejna akcja lewą stroną, ale tym razem w wykonaniu gości. Zamknął akcję K. Chorążak strzałem z pola karnego.
29 GOL! 1:2 – Fąk zagrywa w polu karnym ręką, a „jedenastkę” skutecznie wykonał K. Chorążak.
39 GOL! 1:3 – indywidualna akcja M. Gała zakończona strzałem z 17 metrów.
42 GOL! 1:4 - D. Antolak wykonuje rzut rożny; wrzuca piłkę na krótki słupek, M. Gał dostawia nogę i piłka znajduje się w bramce.
57 GOL! 1:5 – Bryja z D. Antolakiem rozklepali defensywę gospodarzy.
60 GOL! 1:6 – indywidualna akcja M. Gała, który w sytuacji sam na sam z 16 metrów pokonuje bramkarza.
75 GOL! 1:7 – M. Gał wrzuca piłkę w pole karne z rzutu rożnego i niepilnowany Bryja wpisuje się na listę strzelców.
80 GOL! 2:7 – błąd bramkarza gości przy wprowadzaniu piłki do gry wykorzystuje Kapołka.

W następnej 7 kolejce 14 września zagrają:
Lepietnica Klikuszowa/Obidowa - Orkan Raba Wyżna / Klikuszowa, 11:00
Jordan Jordanów - KS Łapsze Niżne / Jordanów, 14:00
Skalni Zaskale - Gorc Ochotnica / Zaskale, 17:00
Bystry Nowe Bystre - NKP Podhale Nowy Targ II / Ludźmierz, 17:00
Zawrat Bukowina Tatrzańska - Wierchy Rabka / Nowa Biała, 17:00
Lubań Tylmanowa - Babia Góra Lipnica Wielka / Tylmanowa, 14:00
Granit Czarna Góra - Wiatr Ludźmierz / Czarna Góra, 17:00

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Podhale – Zaskale: Stefan Leśniowski
Zdjęcia Gorc – Jordan: Dawid Ćwiertniewicz
Zdjęcia Wiatra - Lubań: Radosław Sąder