Klasa A: Pogoda reżyserem(+zdjęcia)

To deszcz i grząskie boiska były reżyserem niedzielnych spektakli. Toteż finezji nie można było się spodziewać. W większości spotkań przypadek rządził na boisku. Często piłka zatrzymywała się w kałużach wody, w błocie. Tak było w Szczawnicy i w drugim hicie kolejki w Czarnej Górze lepiej w tych warunkach czuli się gospodarze i oni zainkasowali komplet punktów.

Derby rozegrano także w Jordanowie. Nie stały na wysokim poziomie, emocji też nie było wiele. Ot, sporo niecelnych podań, rwanych akcji. O sukcesie rabczan przesądził rzut karny.

Niespodzianka w Jabłonce. Może nie tyle wygrana z Bystrym, bo takiej można było się spodziewać, ale jej rozmiary. Orawa zaaplikowała przyjezdnym aż osiem goli. Czyżby grano w hokeja?

To samo pytanie można odnieść do spotkań w Rabie Wyżnej i Łopusznej. W obu przypadkach padło sześć goli. W Rabie gospodarze ograli Wiatr 5:1, który wiosną słabo wieje. Jest nieskuteczny i popełnia mnóstwo błędów w defensywie.

W Łopusznej rozegrano mecz, o którym często się mówi, że jest za sześć punktów. Padł identyczny rezultat jak w Rabie, ale na korzyść gości. Borykający się z kłopotami personalnymi gospodarze nie mieli nic do powiedzenie z piłkarzami z Zaskala, którzy robią wszystko, by jak ognia chcą uniknąć spadku.

Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu?
Wyślij i promuj swoją drużynę redakcja@sportowepodhale.pl

Jarmuta Szczawnica – Lubań Tylmanowa 3:2 (2:1)
0:1 Talarczyk 15
1;1 W. Wiercioch (Bobak) 33
2:1 M. Pietrzak 33 głową
3:1 W. Wiercioch (Pietrzak) 53
3:2 Kołodziej (R. Kozielec) 61

Sędziował Zbigniew Suwada.
Żółte kartki: Pierzchała.

Jarmuta: Bobak – Borucki, Latawiec, W. Wiercioch (68 Jasiurkowski), Pietrzak, Ciesielka (74 Darlewski), Babik, D. Szczepaniak (90+2 R. Wiercioch), Hrydziuszko, Ł. Wiercioch, Mastalski.
Lubań: H. Gołdyn – Pierzchała (46 Krupa), R. Kozielec, P. Kwit, M. Kwit, Kasprzak, W. Noworolnik, Marcin Udziela, Talarczyk, F. Noworolnik, R. Szczepaniak (60 Kołodziej).

Pogoda sprawiła, iż mecz na szczycie nie był najwyższych lotów. Śliska murawa i futbolówka sprawiały kłopoty futbolistom. Cześć boiska pokryta była kałużami wody, w której piłka się zatrzymywała. Nie dało się grać krótkimi podaniami, ale też długie nie dochodziły do adresata, gdyż piłka dostawała poślizgu. Można rzec, że przypadek rządził na boisku. Grano ostro w środkowej strefie. Nie miał swojego dnia Borucki, specjalisty od rzutów wolnych. Tym razem jego wolne trafiały w mur, bądź szybowały obok bramki.

Momenty były
15 GOL! 0:1 – zamieszanie pod bramką gospodarzy. Bramkarz wypuścił piłkę i Talarczyk trafiał do pustej bramki.
25 – W. Wiercioch przegrywa pojedynek oko w oko z H. Gołdynem.
33 GOL! 1:1 – daleki wykop bramkarza, piłka wpadła za obrońców i W. Wiercioch w sytuacji sam na sam przelobował H. Gołdyna.
42 GOL! 2:1 – kocioł pod bramką Tylmanowej. M. Pietrzak głową pakuje piłkę do siatki.
53 GOL! 3:1 – Borucki w slalomowym popisie. Minął czterech rywali i wyłożył piłkę Pietrzakowi, który w sytuacji sam na sam trafiał w słupek. Odbitą piłkę przejął W. Wiercioch i umieścił ją tam, gdzie powinien.
61 GOL! 3:2 – Kołodziej, który kilkanaście sekund wcześniej pojawił się na boisku silnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy.

Więcej zdjęć pod artykułem...

Granit Czarna Góra – Babia Góra Lipnica Wielka 4:1 (1:1)
0:1 Piotr Lach ( G. Skoczyk) 8 po rzucie rożnym
1:1 T. Lichacz (Czajkowski) 33 po wolnym
2:1 Pawlica 48 glową
3:1 Wojtanek (M. Sarna) 60
4:1 Pawlica (Hałdak) 83

Sędziował Stanisław Tworek.
Żółte kartki: K. Kiernoziak – Mikłusiak, K. Kucek, Lichosyt, D. Kucek.
Czerwona kartka: K. Kucek (87 – druga żółta).

Granit: P. Gogola – P. Sarna, Czajkowski, J. Milon, K. Kiernoziak, Sz. Kiernoziak, M. Sarna, Pawlica, K. Sarna, Z. Milon (24 T. Lichacz; 46 Hełdak), Wojtanek (83 Młynarczyk).
Babia Góra: Ignaciak – Mikłusiak, Piotr Lach, P. Kucek (80 Dyrda), S. Skoczyk, K. Kucek, Lichosyt, G. Skoczyk (65 Wontorczyk), Janiczak, T. Lach, D. Kucek.

Grząska murawa nie sprzyjała finezyjnym akcjom. Byliśmy za to świadkami męskiej, twardej walki, głównie o opanowanie środka boiska. Goście próbowali grać wysoką piłką, ale i to nie zdawało egzaminu. Nie wykorzystali karnego w ważnym momencie, a jedna z bramek stracili, gdy piłka zatrzymała się w kałuży wody.

Momenty były
8 GOL! 0:1 – po rzucie rożnym G. Skoczyk piersią zgasił piłkę i zagrał do Piotra Lacha, który posłał futbolówkę do siatki.
12 – Sz. Kiernoziak huknął, ale nad bramką.
33 GOL! 1:1 – wolny ze środka boiska. Po uderzeniu Czajkowskiego bramkarz odbija piłkę i do siatki pakują ją T. Lichacz, który 9 minut wcześniej pojawił się na boisku zastępując kontuzjowanego Z. Milona. Sam nie dotrwał do końcowego gwizdka, bo w przerwie, również z powodu urazy, opuścił murawę.
35 – główka T. Lacha, w dogodnej sytuacji, mija bramkę.
38 – Pawlica otrzymał podanie od K. Sarny i znalazł się oko w oko z golkiperem gości. Pięknie uderzył, ale równie cudowną interwencją popisał się Ignaciak, który zrehabilitował się za wcześniejszego babola.
48 GOL! 2;1 – po wrzutce piłki na przedpole lipniczan obrońca zbyt krótko ją wybił i Pawlica głową wpakował w długi róg bramki.
49 – G. Skoczyk z 30 metrów próbował szczęścia, ale uderzył w sam środek bramki i P. Gogola nie miał problemów ze skuteczną interwencją.
50 – kopia powyższej akcji w wykonaniu tego samego piłkarza.
60 GOL! 3:1 – piłka zatrzymała się w kałuży, bramkarz zaliczył pusty przebieg i Wojtanek wpakował futbolówkę do opuszczonej świątyni.
75 – w polu karnym faulował K. Kiernoziak i T. Lach z „wapna” trafił w poprzeczkę, odbitą piłkę złapał P. Gogola.
83 GOL! 4:1 – kapitalne odegrani piłki przez Hełdaka i Pawlica po raz drugi wpisał się na listę strzelców.

Więcej zdjęć pod artykułem...

Jordan Jordanów – Wierchy Rabka 1:2 (1:1)
1:0 Romaniak 27
1:1 Świder 38
1:2 Majerski 70 karny

Sędziował Michał Buła.
Żółte kartki: F. Tyrpa, G. Tyrpa – Nawara.

Jordan: Sitarz – Kołodziejczyk, Wójtowicz (48 Ryś), Sroka, F. Tyrpa, Hodana, Romaniak, G. Tyrpa (66 Kołodziej), Kulak (70 Dudek), Wróbel, Sochacki.
Wierchy: Potaczek – Pędzimąż, Zając, Traczyk (77 Białoński), Dziechciowski, Zachara, Majerski (90 Wójciak), Świder (65 Wróbel), Nawara, Wietrzyk, Sularz.

Walka i jeszcze raz walka – jak to w derbach. Nikt nie odpuszcza, nikt nie odstawia nogi. Nie było to widowisko, które mogłoby zachwycić koneserów. Pogoda (siąpiący deszcz) nie była sprzymierzeńcem futbolistów. Częste odbiory piłki, gwizdki arbitra, gra rwana, niecelne strzały z dystansu. Czystych klarownych sytuacji nie było zbyt wiele. – Gospodarze w pierwszej połowie grali wysokim pressingiem, a druga cześć meczu była pod naszą kontrolą - powiedział trener Wierchów, Ryszard Darlewski.

Momenty były
27 GOL! 1:0 – indywidualna akcja Romaniaka, który minął po drodze trzech przeciwników i uderzył po długim rogu nie do obrony.
38 GOL! 1:1 – po dośrodkowaniu z prawej strony piłkę przejął Świder; uderzył i ta piłka po rykoszecie, odbiwszy się od głowy obrońcy, wylądowali pod poprzeczką.
70 GOL! 1:2 – po rzucie wolny jeden z obrońców gospodarzy zagrał piłkę ręką i sędzia wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem okazał się Majerski.

Więcej zdjęć pod artykułem...

Orkan Raba Wyżna – Wiatr Ludźmierz 5:1 (2:0)
1:0 Możdżeń (Filipek) 6 głową
2:0 Skawski ( Michał Czyszczoń) 23 głową
3:0 K. Rapta 49 karny
3:1 Grzęda (Truty) 67 głową
4:1 Filipek (Teper) 80
5:1 Skawski (Teper) 88

Sędziował Bartosz Zabrzewski.
Żółte kartki: Gromczak – Krużel.

Orkan: M. Szklarz – K. Rapta, Kasprzyk, Mateusz Czyszczoń, Lenart, Michał Czyszczoń (80 Marek), Możdżeń, Skawski, Teper, Filipek, Gromczak (60 Pluta).
Wiatr: Byrnas – G. Handzel, Strama, Zubek (78 Czaja), Mrożek, Mikoś (73 M. Handzel; 90 Truty), Grzęda, Luberda, Truty, Krużel (79 Sularz), Bobek.

Gospodarze nie mieli litości dla ludźmierzan. Od początku nadawali ton wydarzeniom na murawie. Goście tylko raz trafili miejscowych, ale ci odwdzięczyli się pięcioma ciosami.

Momenty były
2 – strzał Mikosia z 25 metrów pada łupem bramkarza.
6 GOL! 1:0 – Filipek z narożnika pola karnego zagrał na 5 metr do Możdżenia, a ten główką ulokował piłkę w bramce.
11 – wrzutka Czyszczonia w pole karne, Możdżeń głową przestrzelił.
12 - Grzęda z dystansu broni M. Szklarz.
23 GOL! 2:0 – prostopadłe podanie ze środka pola Skawskiego do Michała Czyszczonia, a ten z narożnika pola karnego wrzucił futbolówkę na 10 metr do Skawskiego, który głową pokonał bramkarza.
28 – Teper do Gromczaka, a ten potężnie uderzył, lecz futbolówka minimalnie minęła spojenie słupka z poprzeczką.
31 – strzał Filipka z 30 metrów z wolnego, bramkarz broni końcami palców.
49 GOL! 3:0 – Michał Czyszczoń faulowany w szesnastce. Karnego wykorzystał K. Rapta.
67 GOL! 3:1 – Truty wrzucił piłkę na 5 metr do Grzędy, a ten głową ulokował ją w siatce.
80 GOL! 4:1 – Teper odebrał piłkę w środku pola i natychmiast zagrał do Filipka, który z 16 metrów trafił pod poprzeczkę.
88 GOL! 5:1 – Skawski z 20 metrów trafił pod poprzeczkę.

Przełęcz Łopuszna – Skalni Zaskale 1:5 (1:2)
0:1 Król 5
1:1 S. Chmielak
1:2 Sarniak 43
1:3 M. Walkosz 58
1:4 M. Walkosz (N. Gacek) 70 głową po rzucie rożnym
1:5 Król 73

Sędziował Mateusz Pietruch.
Żółte kartki: S. Walkosz.

Przełęcz: A. Klamerus – A. Chmielak, Kolasa, A. Głowa, Wincek (25 P. Chowaniec; 46 P. Głowa), Łęczycki, W. Chowaniec, Sz. Chowaniec, Warmuz, Maciasz, S. Chmielak (65 Zajączkowski).
Skalni: Klajka – P. Mrowca, Strama (68 Rejnisz), S. Walkosz, Bukowski (82 B. Stanek II), G. Gacek, N. Gacek, M. Walkosz, Król (85 Ł. Stanek), Sarniak (72 P. Gacek), B. Stanek I.

Gospodarze mają problemy ze zmontowaniem składu. W bramce musiał stanąć A. Klamerus. Toteż goście, którzy podobnie jak łopuszanie, walczą o uniknięcie bezpośredniej degradacji, mieli ułatwione zadanie. Gospodarze w pierwszej połowie mieli swoje szanse, ale ich nie wykorzystali. Litości nie mieli podopieczni Stanisława Stramy, którzy po przerwie już dominowali na boisku.

Momenty były
3 – Król z 10 metrów przestrzelił; piłka poszybowała nad bramką.
5 GOL! 0:1 – indywidualna akcja Króla zakończona zdobyczą bramkową. Nie dał szans bramkarzowi.
17 GOL! 1:1 – po strzale A. Głowy bramkarz wybił piłkę na 15 metr, gdzie dopadł ją S. Chmielak i umieścił w pustej bramce.
34 – S. Chmielak przegrywa pojedynek jeden na jeden z Klejką.
43 GOL! 1:2 - Sarniak wykorzystał sytuację sam na sam.
44 – S. Chmielak stanął kolejny raz oko w oko z bramkarzem gości i kolejny raz przegrał ten pojedynek. Golkiper wybił piłkę na róg.
58 GOL! 1:3 – M. Walkosz przelobował bramkarza gospodarzy.
70 GOL! 1:4 – po rzucie rożnym M. Walkosz wyskoczył najwyżej i wpakował piłkę do siatki. Nim w niej zatrzepotała odbiła się jeszcze od słupka.
73 GOL! 1:5 – Król w sytuacji sam na sam uderzył po długim rogu i A. Klamerus skapitulował.

Więcej zdjęć pod artykułem...

Orawa Jabłonka – Bystry Nowe Bystre 8:0 (4:0)
1:0 Brząkała (Stasiak) 16
2:0 Kasprzak 19 karny
3:0 Stasiak (Owsiak) 28
4:0 Brząkała 42
5:0 Owisak (Stechura) 55 głową
6:0 Zubrzycki (Stechura) 62
7:0 Chowaniec (Dworszczak) 69 po wolnym
8:0 Kasprzak (Brząkała) 90 głową

Sędziował Czesław Żądło.
Żółte kartki: Tylka, Matkowski.

Orawa: Guziak – Dworszczak, W. Zahora, Smutek (70 Matonóg), Jazowski (30 Wójt), Zubrzycki, Kasprzak, Brząkała, Chowaniec, Owsiak (65 Kita), Stasiak (46 Stechura).
Bystry: Graca – W. Staszel, Prokop, Z. Staszel, Bobak, Tylka, Matkowski (60 Jarosz), Potrząsaj, Łukaszczyk, Salamon, T. Staszel (46 Proszek).

Wreszcie kibice w Jabłonce mogli się uśmiechnąć. Ich pupile rozbili Bystrego. Osiem gole w sieci gości nieczęsto zdarza się Orawie. Bystry dobrze organizował grę, ale gospodarze świetnie sobie z nią radzili.

Momenty były
16 GOL! 1:0 – Stasiak zagrywa na 16 metr z końcowej linii do Brząkały, a ten strzałem po zmieni nie daje szans zasłoniętemu bramkarzowi.
19 GOL! 2:0 – faul w polu karnym na Stasiaku. Sędzia dyktuje „jedenastkę”. Z „wapna” trafia Kasprzak.
24 – Jazowski fauluje w polu karnym Salamona. Sam poszkodowany podszedł do piłki ustawionej na 11 metrze i nie pokonał Guziaka.
28 GOL! 3:0 – Owsiak półgórną piłkę dał Stasiakowi, a ten z 20 metrów z woleje trafił pod poprzeczkę.
42 GOL! 4:0 – wolny z 35 metrów po faulu na Smutku. Brząkała próbował wrzutki na głowę kolegi, ale wszyscy się odsunęli i piłka wpadła do bramki obok zaskoczonego golkipera.
55 GOL! 5:0 – Stechura strzelał, piłka do niego wróciło po obronie bramkarz i zawiesił ją nad głową Owsika, który tą częścią ciała zdobył gola.
62 GOL! 6:0 – kolejne świetne zagranie młodego Stechury. Zacentrował płasko spod końcowej linii i Zubrzyckiemu nie pozostało nic innego tylko dołożyć nogę, by futbolówka zatrzepotała w siatce.
69 GOL! 7:0 – strzał Dworszczaka z wolnego (25 metrów) na słupek sparował bramkarz, a Chowaniec z 7metrow dobił piłkę do pustej bramki.
90 GOL! 8:0 – Brząkała dośrodkował w pole karne. Do obchodzącej piłki szczupakiem rzucił się Kasprzak i posłał ją w długi róg.

Więcej zdjęć pod artykułem...

Dunajec Ostrowsko – Zawrat Bukowina Tatrzańska 4:3 (1:2)
0:1 Rzadkosz 5
0:2 Rzadkosz 10
1:2 Laabidi 28
2:2 Żegleń 48 karny
2:3 Gutt 53
3:3 Żegleń 75 wolny
4:3 B.Waksmundzki 88

W następnej 22 kolejce zagrają:
Babia Góra Lipnica Wielka - Przełęcz Łopuszna / 18 maj 2014r - Lipnica Wielka, 14:30
Wiatr Ludźmierz - Orawa Jabłonka / 18 maj 2014r - Ludźmierz, 11:30
Bystry Nowe Bystre - Dunajec Ostrowsko / 18 maj 2014r - Ostrowsko, 17:30
Zawrat Bukowina Tatrzańska - Jordan Jordanów / 18 maj 2014r - Nowa Biała, 14:30
Wierchy Rabka - Jarmuta Szczawnica / 18 maj 2014r - Rabka, 17:30
Lubań Tylmanowa - Granit Czarna Góra / 18 maj 2014r - Tylmanowa, 17:30
Skalni Zaskale - Orkan Raba Wyżna / mecz przełożony na 04 czerwiec 2014r - Zaskale, 18:00

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Orawa – Bystry: Mateusz Machajda
Zdjęcia: Przełęcz – Skalni: Kazimierz Jagocha
Zdjęcia Jordan - Wierchy: Janusz Kubasiak
Zdjęcia Jarmuta - Lubań: Wojtek (Rzusto)
Zdjęcia Granit - Babia Góra: Ojgen57