Rodzinny klub sportowy (+zdjecia)

Działa zaledwie od 2003 roku a sukcesów mogą mu pozazdrościć szacowne kluby i stowarzyszenia z całej Polski. Jeszcze jeden element wyróżnia ten klub z galerii stowarzyszeń sportowych. To jest klub rodzinny, działaczami są rodzice zawodników. Niedawno w pensjonacie Pan Tadeusz w Zakopanem na Pardałówce odbyło się spotkanie zawodników z działaczami stowarzyszenia podsumowujące miniony sezon. A był to kolejny sezon niezwykle udany i obfitujący w sukcesy.

 Grzegorz Miętus i przedstawiciel UM Zakopane Wawrzyniec Bystrzycki

Jakub Kot i prezes TZN Andrzej Kozak

 Wyniki przedstawił jeden z dwu aktualnych trenerów Startu/Krokiew olimpijczyk Kazimierz Długopolski. Drugim od niedawna jest Stanisław Ustupski też olimpijczyk tak jak Kazimierz Długopolski specjalista od kombinacji norweskiej. Pan Kazimierz aczkolwiek z dumą podkreślał sukcesy byłych swoich wychowanków (są członkami kadry narodowej A i B) nie byłby sobą gdyby nie wyraził uczucia niedosytu. Ale ten fach już tak ma. Zawsze chciałoby się więcej a przecież to, co osiągnęli skoczkowie Startu/Krokiew napawało dumą całą Polskę. To nie jest moje wrodzone malkontenctwo mówi Kazimierz Długopolski. Jestem dumny, że nasi zawodnicy stanowią 90 procent kadry młodzieżowej, że zdobywają medale na MŚJ, że zdominowali rywalizację na OOM, ale nie wyszedł nam start na seniorskich MP. To uczucie niedosytu wynika z tego, że przecież mamy, co najmniej dziesiątkę świetnych skoczków a żadnemu nie udało się stanąć na podium. Oczywiście medal w konkursie drużynowym ma swoją wartość, ale uczucie niedosytu pozostało. Inną sprawą jest moja troska o przyszłość skoków w Polsce. Skończył się czas „małyszomani”, coraz trudniej namówić młodych chłopców do uprawiania tej dyscypliny nie mówiąc już o selekcji. Ci zawodnicy, którzy tutaj są wyszli właśnie z tego naboru, gdy Adam Małysz zaczął odnosić swoje sukcesy. Jasne, że przez najbliższe lata dzięki właśnie tym chłopcom możemy być spokojni o nasz klub, ale ja zwykle patrzę na parę lat do przodu i stad mój niepokój. P

Andrzej Zapotoczny i przedstawiciel sponsora firmy KGM Stolarka

Kamil Kowal i Rafał Kot

rzedstawione przez Kazimierza Długopolskiego sukcesy i zagrożenia klubu skłoniły zaproszonych gości do podzielenia się uwagami na temat działalności Start/Krokiew. Prezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego Andrzej Kozak: Ja znam Kazia Długopolskiego, jako zawodnika i jako trenera i wiem, że zawsze stawiał sobie najwyższe cele i to może usprawiedliwia jego poczucie niedosytu. Ja, jako prezes TZN jestem dumy z sukcesów waszego klubu, jest mi zatem bardzo miło, pogratulować wszystkim tak wspaniałych wyników. W sporcie zdobywanie medali jest trudne, ale potwierdzenie klasy jest jeszcze ważniejsze a tak właśnie uczynili zawodnicy waszego klubu. Najpierw wywalczyli brązowy medal na MŚJ u nas w Zakopanem a następnie powtórzyli ten wynik w Szczyrbskim Plesie. Do tego srebrny medal indywidualnie dołożył Maciek Kot. To jest nieomylny znak, że polskie skoki narciarskie będą się liczyły w świecie. Życzę, zatem aby przyszły sezon był nie mniej udany i abyśmy się spotkali w przyszłym roku w takich samych nastrojach i z takim samym niedosytem. Podziękowania w stronę TZN skierował wiceprezes Startu/Krokiew Rafał Kot ojciec obu medalistów MŚJ Jakuba i Macieja Kotów. Specjalne podziękowania kieruję do TZN, bo twierdzę, że gdyby tak każdy wspierał nas finansowo i wywiązywał się ze swoich deklaracji to po prostu panowałby dobrobyt. W działalności Startu/Krokiew niebagatelną role odgrywa zakopiańska Szkoła Mistrzostwa Sportowego. To właśnie w tej placówce kształci się i trenuje na różnych obozach i zgrupowaniach większość zawodników Startu/Krokiew. Uważam, że to był znakomity sezon dla waszego klubu, dla całego narciarstwa powiedziała dyrektor SMS Barbara Sobańska. Oby nam się powtarzał tak, co roku. Wydawało się, że jak zdobyliście medal w Zakopanem to na następny trzeba będzie czekać sporo lat a tymczasem medale skoczków stają się codziennością. My, jako SMS zrobimy wszystko, aby pomagać i wspierać wasz klub na tyle na ile pozwolą nam nasze możliwości.

Wojciech Gąsienica Kotelnicki i Jan Kowal

Marcin Miętus i prezes Andrzej Polinkiewicz

Klub sportowy Start/Krokiew Zakopane jak już wspomnieliśmy to specyficzny klub. Trenerzy pracują w nim nie mając etatów. Są wspierani finansowo przez sponsora klubu firmę KGM Stolarka z Czechowic-Dziedzic. Zawodnicy są szkoleni przez trenera Kazimierza Długopolskiego do pewnego momentu, po czym idą do SMS albo kwalifikują się do różnych kadr. Klub nie organizuje obozów szkoleniowych. Niestety nie mamy możliwości utrzymywania zawodników, którzy ukończyli wiek juniora i nie zakwalifikowali się do kadry A lub B twierdzi prezes Startu/Krokiew Andrzej Polinkiewicz. Szkoda, bo nie wszyscy muszą osiągać swoje najlepsze wyniki w bardzo młodym wieku. Przykładów zdobywania medali na światowych imprezach w dojrzałym wieku jest sporo. Zawodnicy pozbawieni możliwości systematycznych treningów w końcu rezygnują z uprawiania sportu. Jak sobie radzimy w czasach kryzysu? Jak zwykle dzięki wparciu naszych sympatyków, dzięki różnym koneksjom. Martwię się jednak o to czy tak dalej można funkcjonować.

Wojciech Marusarz i trener Kazimierz Długopolski

Ranking skoczków Startu/Krokiew według Kazimierza Długopolskiego
1. Maciej Kot – srebrny medal indywidualnie MŚJ, brązowy drużynowo MŚJ
2. Grzegorz Miętus – brązowy drużynowo MŚJ, 1,2 miejsca OOM
3. Jakub Kot – brązowy drużynowo MŚJ, 1 miejsce OOM.
4. Andrzej Zapotoczny – brązowy drużynowo MŚJ, 1,2 miejsce OOM
5. Dawid Kowal – 2,3 miejsca FIS Cup
6. Krzysztof Miętus – 22 miejsce PŚ, 16, 18 miejsca PK
7. Kamil Kowal – 14, 16 miejsca PK
8. Wojciech Gąsienica Kotelnicki – 3 miejsce OOM
9. Rafał Polinkiewicz – 1 miejsce Liga Sportów Zimowych
10.Krzysztof Leja – zwycięzca Lotos Cup i Lotos Grand Prix
11. Andrzej Szlębarski,
12. Piotr Szczeapaniak-Krupowski,
13. Wojciech Marusarz,
14. Mateusz Mniszak,
15. Stanisław Biela,
16. Bartosz Gąsienica-Laskowy,
17. Marcin Miętus,
18. Kamil Gałysa,
19. Jan Łowisz,
20. Szymon Mniszak.

W sezonie 2008/09 w różnych zawodach z klubu Start/Krokiew startowało 41 zawodników to mniej niż przed rokiem, gdy barwy klubu reprezentowało 45 zawodników.

Ryb