01.04.2023 | Czytano: 1496

PŚ. Żyła na podium, Polska tuż za nim

AKTUALIZACJA (konkurs drużynowy) Przez problemy z wiatrem jednoseryjny konkurs indywidualny, który miał być rozegrany w piątek w Planicy, został przesunięty na sobotę. Po krótkiej przerwie rozegrano konkurs drużynowy.


 
Pierwotnie zawody miały się odbyć – jak się rzekło - w piątek o 15. Pogoda pokrzyżowała te plany i do 17:00 przekładano rozpoczęcie zmagań. O tej godzinie  Sandro Pertile zadecydował, by zawody przenieść na sobotę. Sęk w tym, że na ten dzień zaplanowano już rywalizację drużynową. Jedynym wyjściem było rozegranie wyjątkowo wczesnych indywidualnych zmagań, o godzinie 8:45 w formacie jednoseryjnym.

Jako pierwszy z Polaków na belce startowej pojawił się Andrzej Stękała. Skoczył 176,5 m. i sklasyfikowany został na ostatnim, czterdziestym miejscu.  Drugim z Polaków na starcie był Aleksander Zniszczoł i zajął czternastą pozycję.  Biało-czerwony skoczył bardzo dobrze, bo na 222,5 m.  Skok  Kamila Stocha  ( 225 m), był wspaniały styl i trzecie miejsce zaraz po próbie (ostatecznie 10 pozycja). Później świetnie zaprezentował się Daniel Tschofenig. 223,5 m. Odleciał  za to Jan Hoerl. Austriak skoczył 236 m. Sędziowie postanowili obniżyć belkę przed skokiem Piotr Żyły, który mimo to... poleciał na 234 m. Stał się liderem, choć na krótko, bo chwilę później Anze Lanisek powtórzył wynik Hoerla. Największe wrażenie zrobił jednak lot Stefana Krata. Austriak wylądował na 239,5 m i wygrał zawody, bowiem nie zagroził mu Halvor Egner Granerud (231 m).

Po krótkiej przerwie skoczkowie przystąpili do rywalizacji drużynowej. Aleksander Zniszczoł był pierwszym z Polaków, który usiadł na belce startowej i pofrunął na odległość 219,5 m. co dało naszej reprezentacji piąte miejsce po pierwszej grupie. Na prowadzenie wyszła Austria po wspaniałym skoku Daniela Tschofeniga ( 225,5 m). Austria była na prowadzeniu z przewagą 2,2 pkt nad Norwegią po skoku Johanna Andre Forfanga 222,5 m. Trzecia Japonia po skoku Naoki Nakamury na 219 m.
 
Drugiej grupie skakał Paweł Wąsek, który wylądował na 204 m. Polak miał wiatr pod narty 0,54 m/s. Skaczący po nim Domen Prevc skoczył  240,5 m. Świetna próba Słoweńca i  świetne również noty, dostał dwie „20”. Słowenia wyprzedzała nas o  ponad 45 pkt. Bendik Jakobsen Heggli 232 m. Norweg miał wiatr pod narty 0,86 m/s. Norwegia traciła  9,3 pkt do  Słowenii. Drugą grupę zawodników kończył Austriak Michael Haybock, który wylądował na 229, 5 m. Austria  na drugim miejscu ze stratą 7,8 pkt nad Słowenią. Polska była czwarta.
 
W trzeciej grupie Kamil Stoch przepięknie poszybował na 233,5 m, dostał dwie „20” i Polska w tym momencie była pierwsza. Prowadziliśmy z przewagą 33,4 pkt nad Niemcami. Belka została obniżona do ósmego rozbiegu i Timi Zajc skoczył 232,5 m. Słowenia miała  przewagę nad Polską wynoszącą ponad 64 pkt. Robert Johansson 237,5 m. Norwegia przegrała o 11,1 pkt ze Słowenią. Skakał z 10 belki. Jan Horl 231,5 m i  Austria na trzecim miejscu. Polska czwarta.
 
Czwarta grupa zaczęła skoki z 9 belki. Ryoyu Kobayashi 225,5 m. Andreas Wellinger 240 m. Po tym skoku jury obniżyła belkę na 8 stopień.  Piotr Żyła 239,5 m. Polak miał silny wiatr pod narty ok. 1,3 m/s. Polska miała 42 pkt  przewagi nad Niemcami. Anże Lanisek skoczył 239,5 m. Miał wiatr pod narty ok. 1,15 m/s. Słowenia prowadziła  z przewagą 77 pkt nad Polską. Niesamowita forma Słoweńców. Halvor Egner Granerud 234,5 m. Miał wiatr pod narty 0,64 m/s. Norwegia druga, ze stratą ok. 11 pkt do Słowenii. Stefan Kraft 235,5 m. Austria trzecia. Pierwszą serię kończyliśmy z belki siódmej. Po pierwszej serii Słowenia pierwsza, Norwegia druga, Austria trzecia. Polska na czwartym miejscu.
 
Druga seria rozpoczęła się z 10 belki. Zniszczoł skoczył 221, 5 m w ładnym stylu. Tschofenig 224 metry. Austria prowadziła z przewagą 70 pkt nad Polską. Johann Andre Forfang 217,5 m. Norwegia na drugim miejscu. Austria prowadziła z przewagą ponad 13 pkt nad Norwegią. Lovro Kos 215 m. Słowenia na drugim miejscu, przegrywała o 5,2 pkt z Austrią. Austria była pierwsza, Słowenia druga, Norwegia trzecia, a Polska czwarta.
 
Paweł Wąsek uzyskał 207 metrów. Wąsek dostał wiatr pod narty 1,21 m/s. Heggli za to 234 m! Poprawił rekord życiowy o dwa metry. Prevc skoczył 239,5 m! Hayboeck również się popisał, odnotowując 236,5 m. Po tej grupie Austria przegrywała ze Słowenią o... 0,4 pkt. Trzecia była Norwegia, Polska czwarta.
 
Drugi skok Kamila Stocha to 228,5 m. Trochę zniosło go na lewo, ale próba i tak zrobiła wrażenie. Johansson słabiej niż Polak ( 227 m). Piękny lot Hoerla (233 m), ale odpowiedź Zajca była na odzyskanie prowadzenia -  236,5 m Słoweńca i umocnienie się na prowadzeniu jego drużyny. Polska nadal czwarta.
 
Ostatnia grupa zawodników. Żyła 226,5 m i nasza drużyna kończy zawody na czwartym miejscu. 2395, m skoczył Granerud, Kraft zdecydował się obniżyć belkę i poszybował na odległość 235,5 m, i dostał bardzo wysokie noty. Ostatni w konkursie Lanisek wylądował za blisko, tylko 217 m. Austria wygrała konkurs, pokonała Słowenię, a na najniższym stopniu podium stanęli Norwegowie.

 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama