27.11.2022 | Czytano: 1158

PŚ. Kubacki nie odczarował słynnej skoczni

Dawid Kubacki prowadził po pierwszej serii na słynnej Rukatunturi niedaleko Kuusamo i wszystko zmierzało w dobrym kierunku. Że odczaruje skocznie, ale ostatecznie skończył konkurs szósty. Jednak nadal jest liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.



 
Pierwsza seria konkursowa stała na bardzo wysokim poziomie. Aż pięciu skoczków pofrunęło poza 140 metr. Najdalej wylądował Kubacki, który uzyskał 145,5 metra. 50 centymetrów bliżej wylądował Anze Lanisek. Po pierwszej części zmagań Słoweniec tracił do Polaka równo punkt. Na trzecim miejscu dość niespodziewanie plasował się Nakamura. Żyła zajmował z kolei siódmą lokatę. Do drugiej serii awansowali również Kami Stoch (20. miejsce) i Paweł Wąsek (27. miejsce). 
 
Rywalizację w finałową zdominowali Granerud i Kraft. Norweg uzyskał 145 metrów, a Austriak 147 metrów. Po przeliczeniu not i punktów za wiatr obaj zawodnicy mieli tyle samo punktów  - 304,5 punktu. Nikt nie był w stanie zbliżyć się do tego pułapu. Prowadzący po pierwszej serii Kubacki uzyskał zaledwie 130 metrów, co spowodowało jego spadek na szóstą lokatę. Na piątym miejscu zawody ukończył Żyła, a tuż za podium znalazł się Lanisek. Na „pudle” sensacyjnie uplasował się Nakamura. Japończyk uzyskał 139,5 metra w drugiej serii i po raz pierwszy w karierze zajął miejsce w czołowej trójce. Stoch uplasował się na 14. miejscu, a Wąsek na 28. 
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama