PHLK. Lekcja mistrzyń

 
W bytomskim zespole aż roi się od reprezentantek kraju. Nasza drużyna narodowa głównie oparta jest o mistrzynie i wicemistrzynie kraju. Z dwóch trudnych wyjazdów  - z Gdańska i Bytomia -  nowotarżanki przywiozły okazały bagaż bramek. Wróciły bez punktu. Ale to było do przewidzenia. Góralki o zdobycze punktowe będą musiały walczyć z ekipami im równymi. Wspominane przerastają ligę.
 
Gospodynie już w 22 sekundzie rozpoczęły strzelanie goli.  Po niespełna 4 minutach prowadziły 2:0 i…zacięły się. Wydawało się, że pójdą za ciosem, ale nowotarżanki dobrze się broniły i dopiero w 15 minucie dały się trafić. Karolina Późniewska, najlepsza polska hokeistka, po raz drugi wpisała się na listę strzelców.
 
W drugiej tercji rozwiązał się worek z bramkami. Lepiej jeżdżące na łyżwach, lepiej operujące kijem bytomianki zaaplikowały pięć goli goszczącym nowotarżanom. W kolejnej tercji nie udało się przyjezdnym zdobyć nawet honorowej bramki.
 
Polonia Bytom – MMKS Podhale Nowy Targ 11:0 (3:0, 5:0, 3:0)
1:0 Późniewska – Tomczok (0:22)
2:0 Talanda – Późniewska – Piasecka (3:56)
3:0 Późniewska – Sfora (14:53)
4:0 Talanda – Późniewska – Tomczok (25:12)
5:0 Patla – Zięba (30:02)
6:0 Tomczok – Późniewska – Gogoc (33:21)
7:0 Kaleja – Brysz – Wcisło (35:37)
8:0 Poźniewska – Tomczok – Talanda (38:38)
9:0 Dziwok – Chrapek (51:08)
10:0 Zięba – Dziwok – Piasecka (56:56)
11:0 Chrapek – Sfora (59:54)
Polonia: Bujak (30:02 Poziemba) – Sfora, Chrapek, Gogoc, Patla, Kaleja – Piasecka, Isztok, Gapińska, Późniewska, Talanda – Tomczok, Dziwok, Mota, Zięba, Wcisło – Krzemień, Brysz, Nowak, Firek, Chorzępa. Trener Dariusz Jędrzejczyk.
MMKS Podhale: Furtak – M. Nosal, N. Nosal, Mroszcak, Szopińska, Leśniowska – Jarkiewicz, Jaszczyk, Szlachtowska, Fryźlewicz, Węgrzyniak – K. Gacek, Maciaś Paprocka, Rokicka, Kowalczyk, A. Gacek. Trener Rafał Sroka.
 
Stefan Leśniowski