MŚ ELITY. Zdemolowani Amerykanie

 
Hokeiści Słowacji stoczyli świetny bój z faworyzowaną Kanadą. W pierwszej części meczu mieli nawet przewagę, pierwsi zdobyli golas, ale – jak się później okazało – było to honorowe trafienie. Słowacy stworzyli mnóstwo świetnych okazji, ale na ich drodze stanął świetnie dysponowany bramkarz rywala.   
 
W rozgrywanym równolegle meczu czeskiej grupy w Tampere Łotwa po zaciętym boju wygrała z Norwegią i zdobyła pierwsze punkty w turnieju. Kluczowy moment? Jednoczesne wydalenie Trettenesa i Hoffa. Jeļisejevs wykorzystał grę pięciu na trzech, a Roberts Bukarts po chwili podwyższył prowadzenie.  Norwegowie co prawda nie poddawali się, walczyli do końca. Przycisnęli rywala.  Merzlikins miał mnóstwo pracy obronił 34 z 36 strzałów. złapał 34 z 36 strzałów.
 
Słowacja - Kanada 1:5 (1:1, 0:2, 0:2)
Bramki: Takac (13) - Lowry (11), Dubois (27,38), Sillinger (42), Geekie (52)
 
Łotwa - Norwegia 3:2 (1:1, 2:0, 0:1)
Bramki: Abols (15), Jeļisejevs (28), Roberts Bukarts (33) - Rosseli Olsen (19), Krogdahl (48).
 
Finlandia – USA 4:1 (1:0, 3:0, 0:1)
Bramki: Granlund (18), Filppula (25), Manninen (27), Lehtonen (31) – Galchenyuk (59)
 
Francja – Niemcy 2:3 (1:2, 1:0, 0:1)
Bramki: Texier (15), Gallet (32) - Fischbuch (3), Ehl (18), Pfoederl (46)
 
Grupa A
1. Kanada – 9 pkt (16:5)
2. Szwajcaria – 6 pkt (11:2)
3. Niemcy – 6 pkt (8:8)
4. Dania – 3 pkt (9:7)
5. Francja – 3 pkt (6:8)
6. Słowacja – 3 pkt (6:9)
7. Włochy – 0 pkt (3:11)
8. Kazachstan – 0 pkt (2:11)


Grupa B
1. Finlandia – 9 pkt (11:2)
2. Szwecja – 6 pkt (8:4)
3. USA – 5 pkt (8:7)
4. Czechy – 3 pkt (8:6)
5. Łotwa – 3 pkt (5:8)
6. Norwegia – 2 pkt (6:11)
7. Austria – 1 pkt (3:6)
8. Wielka Brytania – 1 pkt (4:9)
 
Stefan Leśniowski
foto hokej.cz