07.12.2021 | Czytano: 1707

Hit dla Patronów

W drugiej kolejce Ligi Tatrzańskiej doszło do hitowego pojedynku - Patronów z Harnasiem Białka Tatrzańska…


 
Dzikie Kuny  – Dunajec Ostrowsko 3:5
Gole: W. Bigos 2, M. Bocheńczak – A. Kamiński 2, J. Krupa, Lutsenko, samobójcza
Dzikie Kuny: Jaróg M (B)-  ocena 2, Jaróg D 2, Bigos W 3, Bigos J 2, Plewa M 2, Budz S 2, Bocheńczak M 2, 
Dunajec: Gucwa D – 4, Krupa J – 3, Kamiński A – 3, Beran A – 2, Wróbel M – 3, Kozieł J – 2, Kamiński K 2, Lutsenko V 2, Wodziak 3.
 
Najmłodsza drużyna rywalizująca w LT czyli Dzikie Kuny postawiła trudne warunki ogranym w ligach piłkarskich graczom z Ostrowska. Młodzież biegała, walczyła, ale zawodnicy Dunajca - nauczeni doświadczeniem - cierpliwie czekali na błędy i je wykorzystywali. A te Kunom się przytrafiały, szczególnie proste straty w obronie były dotkliwe, bo kończyły się straconymi golami. Jednak Dzikie Kuny jeśli zachowają cierpliwość i czujność w obronie, to mogą powalczyć punkty z pozostałymi drużynami. W tym meczu obie drużyny miały swoje strzeleckie szanse, ale więcej ich wykorzystał Dunajec i notuje pierwsze punkty na swoim koncie.


 
Harnaś Białka Tatrzańska – TS Patroni 4:8
Gole: Kuchta 2, Zujew 2 – R. Antolak 4, Łątka 2, D. Antolak, Duda
Harnaś: Rabiański 2, Bałos 2, Kuchta 3, Kobylarczyk 2, Wajsak 3, Masłowski 3, Zuiev 4
Patroni: Jucha– 4,  Duda P – 4, Łątka T – 4, Antolak R 5, Antolak D – 4, Kasperczyk  J – 3
 
Patroni od ponad dwóch lat w Lidze Tatrzańskiej są niepokonani! Wydawało się, że Harnaś będzie pierwszą drużyną, która zerwie im skalp. W końcu ich skład są zawodnicy m.in. drugoligowi (Wajsak, Kobylarczyk). Jednak nie udało się i tym razem. Genialny mecz w szeregach Patronów zagrali wszyscy, począwszy od Radka Antolaka (strzelca 4 goli!) skończywszy na Jusze w bramce (kilka świetnych parad). W pewnym momencie na tablicy wyników było nawet 1:7 dla Patronów! W końcówce głównie determinacja Zujewa pozwoliła na podreperowanie wyniku dla Harnasia. Wydaje się, że jeśli tak Patroni będą się prezentować w każdym meczu, to raczej są nie do ogrania.


 
Granit Czarna Góra – Łęgi Nowa Biała 2:5
Gole: Milon, Kiernoziak – Gnida, Łojek, Pacyga, Sołtys, Stoch
Granit: Gogola P 2, Milon 2,Sarna P 2, Kiernoziak 3, Matoniak 2, Sztuczka 2, Lichacz 2
Łęgi: Gnida – 3,Cerwas 2, Hełdak 2, Słowik 2, Haręza 3, Łojek 3, Pacyga 4, Sołtys 3, Skwarek 2, Majerczak 2, Stoch 3, Bielański 2.
 
Granit to nie ta sama drużyna z poprzedniego sezonu. Nie tak waleczna, nieustępliwa – brakuje tego i od razu odbija się to na wynikach.
 
Z kolei Łęgi mają wyrównany skład, solidnych zawodników i w tym meczu wypunktowali piątoligową ekipę. Szczególnie dobry mecz w szeregach graczy z Nowej Białej rozegrał Tomasz Pacyga ( bramka i dwie asysty), który szalał na lewym skrzydle, robiąc sporo zamieszania u przeciwników. Mecz mimo wszystko wyrównany ale Granit swoją grę w ataku oparł tylko na Milonie i Kiernoziaku, którzy w końcu opadli z sił, a wtedy praktycznie nie stwarzali sobie sytuacji strzeleckich.  Łęgi zasłużenie zdobyły 3 punkty.


 

Komentarze









Tabela - Klasa okręgowa

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Jordan Jordanów 7 18
2. Zawrat Bukowina Tatrzańska 7 16
3. AKS Ujanowice 8 16
4. Lubań Tylmanowa 7 13
5. Wiatr Ludźmierz 8 13
6. Orkan Raba Wyżna 8 13
7. Turbacz Mszana Dolna 8 13
8. Babia Góra Lipnica Wielka 8 12
9. Huragan Waksmund 7 11
10. LKS Jodłownik 7 9
11. Krokus Przyszowa 7 9
12. Płomień Limanowa 7 5
13. Gorce Kamienica 8 1
14. Słomka Siekierczyna 7 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama