W sezonie 2020/21 JKH GKS Jastrzębie zgarnął wszystko, co było do zdobycia. Drużyna Roberta Kalabera wywalczyła mistrzostwo Polski, Puchar Polski i Superpuchar. Zgodnie z regulaminem w meczu o Superpuchar Polski jastrzębianie zmierzyły się z Re-Plast Unią Oświęcim, finalistą ostatniej edycji Pucharu Polski, klubem, który obchodzi 75-lecie istnienia.
Jubilat ma w tym sezonie problemy. Pieczołowicie konstruowana drużyna w ostatnim czasie się posypała. Brakuje wyników o jakim marzyli kibice i działacze. Nie po to są spore nakłady finansowe, by zespól zawodził. Katowicki Sport pisze: ”Zawierucha personalna w oświęcimskim klubie sprawiła, że mecz o Superpuchar zszedł na dalszy plan”. Pozbyto się Kanadyjczyków, a według informacji tej gazety trenerzy otrzymali ultimatum i po dzisiejszym meczu maja usiąść do rozmów z działaczami i zastanowić się, co z tym fantem zrobić. Na giełdzie pojawia się nazwisko Waldemara Klisiaka.
Jastrzębianie też mają problemy personalne. Mogą czuć się też zmęczeni, bo grają na okrągło.
Po pierwszych 20 minutach na prowadzeniu byli mistrzowie kraju. Gola zdobyli w przewadze. Szewczenko z ostrego kąta umieścił krążek w bramce tuż pod poprzeczką przy bliższym mu słupku. R. Kowalówka, który zastąpił kontuzjowanego Saundersa, mógł zdecydowanie lepiej zachować. Unici też mieli swojego okazje, grali trzy razy w liczebnej przewadze i nie potrafili umieścić krążka w bramce strzeżonej przez Nechvatala. Obronił 12 strzałów, a jego vis a vis miał tylko trzy strzały.
W 27 minucie Da Costa w dziecinny sposób ograł Jarosza i pokonał Nechvatala. Goście jednak szybko odpowiedzieli i to dubeltowo. Najpierw E. Szewczenko z korytarza międzybulikowego huknął pod poprzeczkę, a chwilę później Kasperlik zza bramki dograł do Mlynarovica i krążek zatrzepotał w siatce. Jastrzębianie bezlitośnie wykorzystali błędy przeciwnika. Unia miała dużo sytuacji, ale nie potrafiła ich wykorzystać. Po dwóch triecjach w strzałach 23:12.
W trzeciej odsłonie gole nie padły. Unia ambitnie dążyła do poprawy rezultatu, ale jastrzębianie bardzo mądrze taktycznie grali. Jak trzeba było to zwalniali grę, wybijali z rytmu przeciwnika. Ten w końcówce wycofał bramkarza, ale na nic to się zdało. Oświęcimianie byli nieskuteczni.
Re-Plast Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 1:3 (0:1, 1:2, 0:0)
0:1 E. Szewczenko – Mlynarovic (5:01 w przewadze)
1:1 Da Costa – M. Noworyta – Skinnars (26:31)
1:2 E. Szewczenko – Baszyrow (28:09)
1:3 Mlynarovic – Kasperlik (33:51)
Unia: R. Kowalówka – Bezuszka, Skinnars, Themar, Carlsson, Da Costa – MacDonald, M. Noworyta, Oriechin, Sziubiński, S. Kowalówka – P. Noworyta, Paszek, Trandin, Krzemień, Wanat – Skokan, Jerasow. Trener Tom Coolen.
JKH: Nechvatal – Kostek, Bahalejsza, Urbanowicz, Pavlovs, Razgals – Górny, Kamieniew, Baszyrow, Rac, Kalns – Horzelski, E. Szewczenko, Kasperlik, Mlynarovis, A. Szewczenko – Gimiński, Pelarczyk, R. Nalewajka, jarosz, Ł, Nalewajka. Trener Robert Kalaber.
Historia Superpucharu
Lp | Data | Miejsce | Zwycięzca | Pokonany | Wynik |
1 | 09.09.2014 | Sanok | Comarch Cracovia | Ciarko Sanok | 6:4 |
2 | 04.09.2015 | Tychy | GKS Tychy | Comarch Cracovia | 6:1 |
3 | 15.11.2016 | Nowy Targ | Comarch Cracovia | TatrySki Podhale | 3:2 K |
4 | 08.09.2017 | Kraków | Comarch Cracovia | GKS Tychy | 5:4K |
5 | 12.09.2018 | Tychy | GKS Tychy | Comarch Cracovia | 3:0 |
6 | 13.09.2019 | Jastrzębie | GKS Tychy | JKH GKS Jastrzębie | 6:1 |
7 | 20.10.2020 | Tychy | JKH GKS Jastrzębie | GKS Tychy | 3:2 |
8 | 19.10.2021 | Oświęcim | JKH GKS Jastrzębie | Re-Plast Unia Oświęcim | 3:1 |
Stefan Leśniowski
Foto PZHL