29.05.2021 | Czytano: 2725

MŚ. Tragiczna uwertura

20 lat temu Słowacja byłaby zdecydowanym faworytem w potyczce z Danią. Ba, liczyło się nie zwycięstwo, ale w jakich rozmiarach zostanie odniesione.



 
Teraz sytuacja jest inna. Duńczycy, co już udowodnili, nie są obecnie chłopcami do bicia. Oczekiwano więc zaciętego pojedynku. Nasi południowi sąsiedzi chcieli udowodnić swoim fanom, że klęska z Szwajcarią była wypadkiem przy pracy.
 
Słowacy przed spotkaniem byli faworytem, choćby z tej racji, że mieli dodatni bilans z rywalem (5 wygranych – 2 porażki) w czempionacie globu. Słowacja musiała się obejść bez ukaranego napastnika Kristiana Pospisila (cios w głowę i szyję) i obrońcy Mislava Rosandica (opluł przeciwnika,) którzy zawieszeni przez IIHF za brutalne faule w poprzedniej konfrontacji. To nie przeszkodziło naszym południowym sąsiadom w ograniu Duńczyków 2:0. Obie bramki zdobyte zostały w ostatniej tercji.
 
Finowie ograli czarnego konia
 
W równoległym pojedynku Finlandia pokonała Niemcy jednym golem. To był trudny pojedynek dla obrońców mistrzowskiego tytułu. W siódmej minucie supertalent Anton Lundell otworzył wynik. Ponieważ w drugiej części wyrównał weteran Holzer,  rozstrzygnięcie przyniosło ostatnie dwadzieścia minut: strzelcem zwycięskiej bramki był Ruotsalainen.
 
Tragiczna uwertura, gdy  Elżbieta II była księżniczką
 
Ostatni raz nasi południowi sąsiedzi grali przeciwko Wielkiej Brytanii 8 listopada 1948 roku – przypomniał  czeski sport.   Czechosłowacja wygrała w Londynie 5:3, wtedy, gdy aktualna królowa Elżbieta II była księżniczką.  Niestety, wstępem do meczu była katastrofa lotnicza, w której zginęło sześciu reprezentantów Czechosłowacji. W drodze z Paryża zniknął samolot z sześcioma reprezentantami na pokładzie. Komunistyczne władze Czechosłowacji były przekonane, że zawodnicy wyemigrowali i ich rodziny były przesłuchiwane. Dopiero w 1968 r. zaginieni otrzymali tytuł Zasłużonych Mistrzów Sportu.
 
Obowiązkowa wygrana. Obrońcy zdecydowali
 
Czechy mieli w rękach awans do ćwierćfinału po świetnej końcówce  ze Szwecją. Oczywiście pod jednym warunkiem, że nie potkną się na nieobliczalnych i niedocenianych  Brytyjczykach.  Byli faworytami. I nie zawiedli. Na początku drugiej odsłony prowadzili już 3:0, a wszystkie gole były autorstwa obrońców. Potem defensor zdobył kolejnego gola, a jego zespól wygrał  6:1.
 
Obowiązkowe zwycięstwo. Od pierwszej minuty, kiedy mieliśmy mecz pod kontrolą, przebiegał dokładnie tak, jak się spodziewaliśmy. Może byłoby miło, gdyby więcej graczy strzeliło pierwszego gola w turnieju, zwiększyliby swoją pewność siebie ” - ocenił Jakub Koreis dla czeskiego sportu.
 
Kazachowie wyszli obronną ręką z sytuacji „koniecznej”
 
Kazachowie są chyba najprzyjemniejszą niespodzianką grupy B, gdyż okradli z punktów zarówno Łotyszy, jak i Finów. Kazachowie poradzili sobie w obu meczach w karnych. Potem przegrali z USA 0:3, ale zaskoczyli Niemców wygraną 4:2. Również do ostatnich sekund niepokoili Kanadę, ale ostatecznie przegrali 2:4. Dzisiaj potykali się z Włochami. Po raz pierwszy znaleźli się  w sytuacji „koniecznej”. Byliśmy ciekawi jak sobie z tym poradzą.  Po 20 minutach prowadzili 1:0 (Starczenko) ale Włosi z każdą minuta byli coraz groźniejsi i na początku drugiej odsłony Minceli doprowadził do wyrównania. Włoska niemoc strzelecka trwała 152 minuty i 42 sekundy!  Utrata gola rozzłościła Kazachów  i przystąpili do frontalnego ataku, zamykali Włochów w ich tercji i efektem były dwa gole. W trzeciej tercji mieliśmy radosną twórczość w defensywie i padło aż dziesięć  goli, z czego osiem krążków wpadło do  włoskiej bramki. Tym sposobem zanotowano pierwszą dwucyfrówkę w czempionacie.   
 
USA zamknęła drzwi Norwegom do ćwierćfinału
 
Stany Zjednoczone przyleciały do ​​Rygi z bardzo młodym zespołem. Na razie jednak idą jak burza. Do tej pory mieli do czynienia z Kanadą, Kazachstanem, Łotwą, a teraz z nieprzewidywalną Norwegią.
Choć do ostatnich sekund było nerwowo, to Amerykanie wciąż mogą być szczęśliwi. Bohaterem był napastnik Tage Thompson, który  miał udział przy obu bramkach swojego zespołu.
 
Hit dnia dla Rosji
 
Potyczka Szwajcarii z Rosją była hitem w grupie A. Była to walka o pierwsze miejsce w tabeli. Długo utrzymywał się bezbramkowy remis.  Został złamany w 36 minucie przez Antoniego Burdasowa.  W 49. wyrównał Nico Hischier. Wydawało się więc, że ten mecz zmierza do dogrywki.  Ale ... Szwajcaria nie wykorzystała swoich szans  Przeciwnie! Za  chwilę było 3:1, tyle, że dla Rosjan. Błysnął Siergiej Tolczinkij (2 + 1). Skończyło się 4:1 dla RKO.
 
Grupa A
Sobota, 29.05. Czechy – W. Brytania 6:1, Szwajcaria – RKO 1:4, Słowacja – Dania 2:0.  
Tabela
M-ce Kraj Mecze Punkty Bramki
1 Rosja 5 12 19-8
2 Słowacja 5 12 13-12
3 Szwajcaria 5 9 15-14
4 Dania 6 8 12-13
5 Czechy 5 8 18-14
6 Szwecja 5 6 16-10
7 W. Brytania 6 4 10-25
8 Białoruś 5 4 10-17
 
Grupa B
Sobota, 29.05. Włochy – Kazachstan 3:11, Norwegia – USA 1:2, Niemcy – Finlandia 1:2.
Tabela
M-ce Kraj Mecze Punkty Bramki
1 Finlandia 5 13 13-6
2 USA 5 12 15-6
3 Kazachstan 6 10 21-15
4 Niemcy 5 9 20-11
5 Łotwa 5 8 12-11
6 Kanada 5 6 10-14
7 Norwegia 6 5 14-20
8 Włochy 5 0 8-30
 
Wyniki dotychczas rozegranych spotkań
Grupa A
Piątek, 21.05.  Rosyjski Komitet Olimpijski (RKO) – Czechy 3:2, Białoruś – Słowacja 2:5.
Sobota, 22.05. Dania – Szwecja 4:3, Wielka Brytania – RKO 1:7, Czechy – Szwajcaria 2:5
Niedziela, 23.05: W. Brytania – Słowacja 1:2, Szwecja – Białoruś 0:1, Dania – Szwajcaria 0:1.
Poniedziałek, 24.05. Słowacja – RKO 3:1. Czechy – Białoruś 3:2 po dogrywce
Wtorek, 25.05. W. Brytania – Dania 2:3 po dogrywce. Szwajcaria – Szwecja 0:7.
Środa, 26.05. RKO – Dania 3:0, Białoruś – W. Brytania 3:4  
Czwartek, 27.05. Szwajcaria – Słowacja 8:1, Szwecja – Czechy 2:4
Piątek, 28.05. Szwecja – W. Brytania 4:1, Dania – Białoruś 5:2.
Sobota, 29.05. Czechy – W. Brytania 6:1, Szwajcaria – RKO 1:4, Słowacja – Dania 2:0.  
 
Grupa B
Piątek, 21.05. Niemcy – Włochy 9:4, Kanada – Łotwa 0:2.
Sobota, 22.05. Norwegia – Niemcy 1:5, Finlandia – USA 2:1, Łotwa – Kazachstan 2:3 po karnych.
Niedziela, 23.05. Norwegia – Włochy 4:1, Kazachstan – Finlandia 2:1 po karnych, Kanada – USA 1:5
Poniedziałek, 24.05. Łotwa – Włochy 3:0, Niemcy – Kanada 3:1
Wtorek, 25.05. USA- Kazachstan 3:0, Finlandia – Norwegia 5:2.
Środa, 26.05. Kazachstan – Niemcy 3:2, Kanada – Norwegia 4:2
Czwartek, 27.05. USA – Łotwa 4:2, Finlandia – Włochy 3:0.
Piątek, 28.05. Kazachstan – Kanada 2:4, Łotwa – Norwegia 3:4 po karnych
Sobota, 29.05. Włochy – Kazachstan 3:11, Norwegia – USA 1:2, Niemcy – Finlandia 1:2.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze









reklama