To trochę zaskakująca informacja, gdyż pierwszy z wymienionych dość dobrze wprowadził się do zespołu w ubiegłym sezonie. Wydawało się, że młody wilczek będzie nadal się rozwijał. W końcu nie po to uczył się hokeja w kraju bardziej hokejowym niż Polska. W Czechach występował w drużynach - HC Poruba, AZ Havirov, HC Vitkovice i HC Koprivnice. Występował również Finlandii. Teraz chce dokończyć studia i podjąć pracę. Wierzymy, że to nie koniec kariery tego młodego gracza, lecz tylko zawieszenie kariery.
Z kolei Błażej Plewa w ostatnim sezonie rozwijał się pod okiem Jacka Szopińskiego w pierwszej lidze. Dostał szansę od Andrieja Gusowa, by ją wykorzystać i zadebiutować w ekstralidze. Być może tylko zawiesił karierę. Trzeba wierzyć, że po rozmowie z Jackiem Szopińskim zmieni zdanie.
Stefan Leśniowski