18.04.2021 | Czytano: 2680

Rozbici Estończycy

Od zwycięstwa rozpoczęli biało – czerwoni turniej o Puchar Trójmorza.


 
Świetna gra naszej drużyny narodowej w pierwszych 20 minutach. Długimi minutami zamykaliśmy przeciwnika w jego tercji. Zdobyliśmy tylko dwa gole, a był to najmniejszy wymiar kary jaki spotkał Estończyków.
 
W drugiej tercji mieliśmy kolejne okazje, ale tylko raz umieściliśmy krążek w bramce przeciwnika. Pierwszego gol w drużynie narodowej zdobył Zygmunt. Po bramce wkradło się rozluźnienie i szybko pozwoliliśmy rywalowi zdobyć gola. Takie błędy nie powinny się przytrafić, podobnie jak głupie faule. Z mocniejszym przeciwnikiem takie momenty mogą być bardzo kosztowne. Nasz szczęście Estończycy nie zawiesili wysoko poprzeczki naszej reprezentacji.  
 
W trzeciej tercji Polacy wrócili do gry z pierwszej odsłony. Sporo dynamicznych akcji i zaangażowania zawodników. No i padły kolejne gole, po ładnych zagraniach.  
 
Polska - Estonia 6:1 (2:0, 1:1, 3:0)
1:0 Mroczkowski - Michalski (1:35 w przewadze)
2:0 Komorski – Mroczkowski -  Marzec (12:23)
3:0 Zygmunt – Pasiut -  Jaśkiewicz (39:39 w przewadze)
3:1 Linde - Aleksandrow (39:51)
4:1 Bryk - Górny (41:53 w przewadze)
5:1 Zygmunt – Wronka -  Ciura (47:07)
6:1 Komorski – Marzec (53:04)
Polska: Raszka - Bryk, Górny, Paś, Sawicki, Urbanowicz - Jaśkiewicz, Ciura, Wronka, Pasiut, Zygmunt - Wanacki, Kostek, Marzec, Komorski, Mroczkowski - Michałowski, Horzelski, Jeziorski, Starzyński, Michalski.
 
Stefan Leśniowski
Zdjęcie PZHL Facebook
 

Komentarze







reklama