28.02.2021 | Czytano: 1011

MŚ. Tylko panowie w finale

W sprincie drużynowym podczas Mistrzostw Świata w Oberstdorfie najlepsze okazały się broniące tytułu Szwedki i Norwegowie.



 
Dobry występ zaliczyli Maciej Staręga i Dominik Bury awansując z czasem do finału i zajmując w nim 10 miejsce. Od początku biegli na ostatnim miejscu. Norwegowie, Włosi, Francuzi i Rosjanie nadawali ton rywalizacji. Na trzeciej zmianie na atak zdecydował się jednak Aleksander Bolszunow doprowadzając swoją sztafetę do strefy zmian dwie sekundy nad Erikiem Valnesem. Maciej Staręga był w tym momencie ósmy. Przewaga Rosjan malała jednak z każdym kilometrem czwartego odcinka, a Gleb Retywik.  Na ostatniej zmianie Johannes Klaebo i Lauri Vuroninen wspólnymi siłami ruszyli w pogoń za Retywikiem, którego dogonili przed ostatnim podbiegiem. Na nim swoją siłę zaprezentował złoty indywidualnie Norweg wypracowując solidną przewagę, która już po chwili dała norweskiej ekipie złoty medal. Drugie miejsce zajęli Rosjanie, a trzecie Finowie.
 
Kobieca sztafeta biało –czerwonych  w składzie Izabela Marcisz i Monika Skinder nie awansowała do finału.  A w nim pasjonującą walkę o złoto na finiszowej prostej stoczyły Szwedki i Szwajcarki, jednak górą w tym pojedynku była złota indywidualnie Jonna Sundling. Druga na metę wbiegła Fiendrich zdobywając srebrny medal, co jest największym sukcesem szwajcarskich biegaczek w historii. Trzecie miejsce finalnie zdobyły Słowenki.
 
Stefan Leśniowski
Zdjęcie PZN
 

Komentarze







reklama