23.11.2020 | Czytano: 3371

Sylwetki. Emil Szvec

Będąc dzieckiem chciał zostać hokeistą. Jego marzenie się spełniło.



 
Do Polski, a  dokładnie do Cracovii,  trafił z niemieckiego klubu EV Moosburg. Od dwóch sezonów reprezentuje barwy nowotarskiego klubu.
 
WIZYTÓWKA
Imiona i nazwisko: Emil SZVEC
Pełna data urodzenia i miejsce: 12 lipiec 1994 Benesov
Znak zodiaku: rak
Wzrost: 194 cm
Waga: 100 kg
Pozycja: napastnik skrzydłowy
Uchwyt kija: lewy
Kontrakt do: końca sezonu
Stan cywilny: wolny
Rodzeństwo: siostra
Pierwszy trener: tata
Pierwszy klub: HC Milevsko
Kariera: HC Ceske Budejovice, Motor Ceske Budejovice, MsHK Żilina, EV Moosburg, Cracovia, Podhale.
Sukcesy: wicemistrzostwo Polski, trzecie miejsce z Żiliną.
Debiut w reprezentacji: 2012/13
 
ULUBIONE
Film: -
Książka: Mały książę.
Zespół muzyczny lub piosenka: nie mam ulubionego, obojętnie co leci.
Potrawa: makaron ze szpinakiem.
Napój: woda, cola.
Marka samochodu: Skoda Octavia
Sposób spędzania wolnego czasu: kawa z kolegami, Netyflix, Call of Duty warzone.
Alkohol: piwo, gin tonic.
Dyscyplina sportu poza hokejem: tenis
Ulubiony sportowiec z dzieciństwa: Steve Yzerman. 
 
W SZATNI
Największy dowcipniś: Ankudinow, Kamieniecki, Neupeuer.
Najdłużej pod prysznicem: Odrobny
Najdłużej przed lustrem: Bepierszcz, Vachovec.
Kultowy tekst w szatni lub dowcip, który cię rozbawił: jutro.
Kultowy tekst trenerów: bieg na siłownię.
 
PRAWDA CZY FAŁSZ
W dzieciństwie byłem urwisem: fałsz.
Wolałbym trzy dni pracować w kamieniołomie niż przyznać się do błędu: przyznaję się do błędu.
Nie cierpię rano wstawać: prawda.
Przedmeczowy rytuał: coca-cola po obiedzie.
 
TRUDNY WYBÓR
Samochód szybki czy używany: jedno i drugie.
Wygrać mistrzostwo świata za 20 tysięcy złotych czy turniej towarzyski za 2 mln euro: turniej towarzyski za 2 mln euro.
Dobry obiad w domu czy restauracji: tu i tam
MMA czy boks zawodowy: MMA
Rolex na ręce czy zegarek w komórce: w komórce.
Bieganie czy rower: żadne!
Wesele czy dyskoteka: dyskoteka.
Lot myśliwcem czy rejs okrętem podwodnym: ani to, ani to.
Po karierze trener czy biznesmen: żadne
Dres czy garnitur: zależy od okazji i jedno i drugie.
Karny decydujący o mistrzostwie – strzelam czy rezygnuję: strzelam.
Tydzień bez telewizora czy komputera: komputera.
Przyszłość dla dziecka – znany muzyk czy sportowiec: sportowiec.
Na zakupach - szybki wybór czy długi namysł: szybki wybór.
 
DOKOŃCZ ZDANIE
Pierwsze pieniądze zarobiłem: jak miałem 14 lat.
W kuchni najlepiej wychodzi mi: mycie naczyń.
Najchętniej pojechałbym: do Wielkiej Brytanii.
Chciałbym umieć grać na: gitarze.
Mam słabość do: butów.
Czuje respekt przed: Lion
Mój rekord sztangą na klatę wynosi: 105 kg.
Najbardziej wkurza mnie, że nie umiem: pracować z moją głową.
Kiedy byłem mały, bardzo chciałem w przyszłości zostać: hokeistą.
Cecha, której najbardziej nie lubię u innych: kłamstwa i nieszczerość.
Nikt mnie nie pokona w:  -
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama