06.11.2020 | Czytano: 5271

Sylwetka. Paweł Bizub

Słowa, które usłyszał od trenera Phillipa Barskiego, były jak wyrok. Przecież nie po to tyle lat poświęcił hokejowi, by w takim momencie usłyszeć: „nie nadajesz się”.



 
- Paweł był w nieciekawej sytuacji, gdy Barski powiedział mu, że się nie nadaje. To był szok dla mnie i tych, którzy coś znają się na sztuce bronienia. Podziękował mu tylko dlatego, by ściągnąć dwóch swoich rodaków. Po to tylko, żeby byli – grzmi Gabriel Samolej.
 
Na szczęście „odkurzony” Paweł Bizub udowodnił Kanadyjczykowi, że nawet jak się jest z kolebki hokeja, to nie jest się wszystko wiedzącym. Paweł  pokazał, że nie jest takim ułomkiem jak  chciał mu wmówić szkoleniowiec zza oceanu. Zagrał wyśmienite spotkania, po których koledzy z drużyny dziękowali mu wielkimi brawami.   Nie podejrzewam Kanadyjczyka, że nie zna się na hokeju.  Takie ruchy jakie poczynił z wychowankami, były mu potrzebne, by ściągnąć wątpliwej jakości rodaków, a że miał na to  zezwolenie, to korzystał z niego.  Te ruchy okazały się jego,  szkoda, że  także drużyny, wielką porażką.
 
WIZYTÓWKA
Imiona i nazwisko: Paweł BUZUB
Pełna data urodzenia i miejsce: 25 wrzesień 1999 w Rabce Zdroju.
Znak zodiaku: waga.
Wzrost: 177 cm
Waga: 80 kg
Pozycja: bramkarz
Uchwyt kija: lewy
Kontrakt do: marzec 2021
Stan cywilny: kawaler
Rodzeństwo: siostra
Pierwszy trener: Franciszek Klocek.
Pierwszy klub: Podhale Nowy Targ
Kariera: MMKS Podhale Nowy Targ
Sukcesy: uczestnik mistrzostw świata U-18 (2016/17), mistrz Polski juniorów.
Debiut w reprezentacji: czekam.
 
ULUBIONE
Film: Do utraty sił
Książka: Kimi Raikkonen – biografia.
Zespół muzyczny lub piosenka: Wojtek Sokół – Z tobą
Potrawa: filet z grilla z makaronem  
Napój: woda
Marka samochodu: mercedes
Sposób spędzania wolnego czasu: granie na konsoli
Alkohol: jagermeister z red bullem
Dyscyplina sportu poza hokejem: piłka nożna, formuła 1
Ulubiony sportowiec z dzieciństwa: Iker Casillas, były hiszpański bramkarz, który przez niemal całą karierę grał w Realu Madryt.
 
W SZATNI
Największy dowcipniś: kiedyś Kamil Kapica, obecnie Emil Szvec
Najdłużej pod prysznicem: Przemek Odrobny
Najdłużej przed lustrem: prawdopodobnie ja
Kultowy tekst w szatni lub dowcip, który cię rozbawił: Co tam? Znowu byłeś w meksykańskiej z mamą?
Kultowy tekst trenerów: obrońcy pod bramką agresywnie, a nie optyczno-seksualnie. Czyli widzisz go, ale go pier*lisz.
 
PRAWDA CZY FAŁSZ
W dzieciństwie byłem urwisem: fałsz
Wolałbym trzy dni pracować w kamieniołomie niż przyznać się do błędu: prawda.
Nie cierpię rano wstawać: prawda
Przedmeczowy rytuał: najpierw prawa łyżwa, potem lewa. Przed każdą tercją muszę wylać trochę wody obok ławki. Na wyjazdach portfel musi zostać w autobusie.
 
TRUDNY WYBÓR
Samochód szybki czy używany: może być używany, byle był szybki.
Wygrać mistrzostwo świata za 20 tysięcy złotych czy turniej towarzyski za 2 mln euro: turniej towarzyski.
Dobry obiad w domu czy restauracji: w domu.
MMA czy boks zawodowy: boks.
Rolex na ręce czy zegarek w komórce: w komórce.
Bieganie czy rower: rower.
Wesele czy dyskoteka: dyskoteka.
Lot myśliwcem czy rejs okrętem podwodnym: lot myśliwcem.
Po karierze trener czy biznesmen: biznesmen.
Dres czy garnitur: i jedno, i drugie.
Karny decydujący o mistrzostwie – bronię czy rezygnuję: bronię.
Tydzień bez telewizora czy komputera: komputera.
Przyszłość dla dziecka – znany muzyk czy sportowiec: sportowiec.
Na zakupach - szybki wybór czy długi namysł: szybki wybór.
 
DOKOŃCZ ZDANIE
Pierwsze pieniądze zarobiłem:  u rodziców.
W kuchni najlepiej wychodzi mi: makaron.
Najchętniej pojechałbym: do Tajlandii lub na Madagaskar.
Chciałbym umieć grać na: pianinie.
Mam słabość do: napojów energetycznych.
Czuje respekt przed: starszymi kolegami z drużyny.
Mój rekord sztangą na klatę wynosi: 85 kg.
Najbardziej wkurza mnie, że nie umiem: drukować pieniędzy.
Kiedy byłem mały, bardzo chciałem w przyszłości zostać: strażakiem.
Cecha, której najbardziej nie lubię u innych: zawiść.
Nikt mnie nie pokona w:  grę państwa – miasta.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze









reklama