31.10.2020 | Czytano: 3653

IV liga: Gra prostymi środkami (+zdjęcia)

Trudne warunki na murawie nie sprzyjały pokazania pełni możliwości. Najlepiej poradził sobie niezawodny lider z Maniów. Mecz Watry nie mógł zachwycić. Spotkanie Wierchów z Limanovią zostało przełożone z powodu problemów zdrowotnych limanowian.

Watra Białka Tatrzańska – Orkan Szczyrzyc 0:0 (0:0)
Watra: Kudła – Lajcak, Kuchta, Łukaszczyk, Cicman (82 Bałos), Lichacz, Stropkay, Zuiev, Terientiev, Thoma (60 Kwiędacz), Kurnyta (78 Rabiański)
Orkan: Różański – Gargas, Boczoń, Kwiecień, Śliwa, Jamrozy, Franczak, Jurek (46 Janecki), Tabor (82 Sosnowski), Kaczor (85 Kordeczka), Limanówka (75 Sroka)

Posiadanie piłki w pierwszej odsłonie na korzyść białczan, jednak ta statystyka nie dała zbyt wiele korzyści. Najlepszą szansę mieli goście, kiedy to po strzale Franczaka zatrzęsła się poprzeczka bramki strzeżonej przez Kudłę. Duże problemy w rozegraniu futbolówki na środku boiska stwarzała utrzymująca się na płycie woda. Typowy mecz walki zakończył się podziałem punktów.

Momenty były:
7 – Kurnyta z woleja zamyka podanie, które otrzymał z przeciwległego skrzydła. Futbolówka jedynie przetoczyła się po bocznej siatce.
12 – Franczak potężnie z okolicy 20 metra wprost w poprzeczkę.
18 – Groźny strzał i kapitalna interwencja Kudły kończy się wyłącznie rzutem rożnym dla gości.
22 – Limanówka na piątym metrze uderza piętką. Dosyć szcześliwie odbita od obrońcy piłka przetoczyła się obok prawego słupka.
30 – Kurnyta decyduje się na uderzenie z 30 metrów. Decyzja dobra ale strzał przelatuje dobry metr nad poprzeczką.
35 – Po przedłużonym rzucie wolnym Cicman uderza z powietrza. Interwencja Różańskiego ratuje Orkana.
44 – Gargas dogrywa górą z prawej flanki. Nabiegający Limanówka nie trafia czysto głową w dogodnej pozycji i od bramki zaczyna Kudła.
49 – Z ostrego kąta z rzutu wolnego dokręcił Cicman. Bramkarz piąstkuje z problemami ponad bramką.
68 – Zuiev główą mierzył po lewym górnym rogu ale Różański na raty wyłapuje futbolówkę.
70 – Lichacz przyjął w polu karnym i uderzył z powietrza metr od prawego słupka.
88 – Kuchta ścina w pole karne i oddaje strzał z niemal zerowego kąta. Różański dobrze skraca i stopuje tą próbę.

Skalnik Kamionka Wielka – Lubań Maniowy 0:2 (0:1)
0:1 Górecki (Sidorczuk) 29 głową po rożnym
0:2 Marcinho (Hagowski) 67
Lubań: J. Sikora – D. Firek, Augustyn, Górecki, Noworolnik (60 Dziedzic), Jandura, Zawiślan (65 M. Sikora), Sidorczuk, Offei (52 D. Duda), P. Duda (75 Szeliga), Marcinho

Lubań pewnie zmierza po swoje, ogrywając kolejnego ligowego rywala. Dziś maniowianie poradzili sobie lepiej niż przeciwnik w trudnych warunkach. Mimo grząskiego terenu i braku możliwości szybkiej wymiany podań, nawet prostymi środkami udało się osiągnąć cel. Dodatkowo na plus czyste konto zachował J. Sikora.

Momenty były:
29 – GOL 0:1! Sidorczuk dośrodkował na dobrym pułapie z rzutu rożnego. Górecki głową kieruje piłkę do siatki.
67 – GOL 0:2! Hagowski zagrywa prostopadle do Marcinho. Ten wyszedł na czystą pozycję i nie zostawił złudzeń bramkarzowi.

Krzysztof Kościelniak, zdj. Michał Adamowski

Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama