V liga: Zburzony trzon

Zwycięzcy ubiegłorocznych zmagań w A klasie i czwarty beniaminek ligi okręgowej zgromadził na swoim koncie 13 oczek co daje mu aktualnie jedenastą lokatę w lidzę. Patrząc na samą grę Jordana, można śmiało powiedzieć, że jest to „dopiero” jedenaste miejsce. Łatwość z jaką jordanowianie konstruowali akcje i dochodzili do sytuacji strzeleckich mógł pozazdrościć im każdy. Niestety problemy z kontuzjami bramkarzy i główny mankament jakim okazała się w tej rundzie skuteczność pozostawiają niedosyt. - Jako zespół wchodzący na wyższy poziom rozgrywek nie mierzyliśmy w topowe lokaty. Głównym założeniem było bezpieczne miejsce zapewniające utrzymanie. Sama gra zespołu zasługuje na pochwały. Nie mogę powiedzieć, że nie jest to adekwatna pozycja do naszej postawy na murawie bo oczywiście na miejsce w tabeli wpływ mają punkty. - podkreśla trener Jordana Jakub Jeziorski.

- Pierwsze dwa tygodnie trenowaliśmy na hali w Jordanowie. Z czasem przenieśliśmy zajęcia na orlik w Białce. Rozegraliśmy trzy sparingi, podczas których skład ciągle ulegał zmianie. Zaplanowane test mecze z Dunajcem Ostrowsko, Narożem Juszczyn, Wiatrem Ludźmierz i Kmitą Zabierzów nie doszły niestety do skutku. - dodaje trener Jordana.

Górki Myślenice – Jordan Jordanów 1:4
Jordan Jordanów – Sokoł Borzęta 1:7
Lachy Lachowice – Jordan Jordanów 2:2

Sytuacja kadrowa po rundzie jesiennej stanęła do góry nogami. Z różnych przyczyn naruszony został trzon drużyny. Kontuzja jakiej nabawił się Maksymilian Teper, wyklucza bramkarza Jordana z gry przynajmniej do wakacji. Dwóch obrońców – Karol Pietrzak oraz Filip Tyrpa zakończyli przygodę z piłka z przyczyn osobistych. Za granicę wyjechał trzeci z defensorów Paweł Samek. Grzegorz Ferek opuścił Jordanów i przeniósł się do Naroża Juszczyn, natomiast nowym klubem Jarosława Madziały została Tempo Białka. Michał Ryś wraz z Szymonem Wróblem czekają na zabiegi związane z kontuzjami stawów skokowych, z powodu urazu nie trenuje także Łukasz Brzana.

Treningi po kontuzjach wznowili za to Piotr Kołodziejczyk oraz Sebastian Szklany. Do zajęć wrócił również Bartłomiej Kowalcze. Nowym bramkarzem Jordana został Tomasz Kotlarz z Naroża Juszczyn. Na dopięcie transferów czekają Tomasz oraz Kamil Rapta z Orkana Raba Wyżna, a także Piotr Urbański z KS Bystra. Z drużyny juniorów ściągnięty został Mateusz Radoń.

- Nasza sytuacja jest trudna, zważywszy na to, że dopiero zaczynaliśmy budować skład od podstaw. Czasu na pracowanie nad zgraniem niestety nie było. Nie mniej i co warto podkreślić, cieszy mnie zaangażowanie chłopaków w zajęcia w obecnych warunkach. Rozsyłam zawodnikom plan treningowy, każdy pracuje indywidualnie, w miarę możliwości nawet cztery razy w tygodniu. Wiedząc jak bardzo przykładają się i chcą dbać o formę, jestem pewien, że w każdej chwili będą gotowi do gry. - kwituje Jakub Jeziorski.

kk/