26.03.2020 | Czytano: 3146

Klasa A: Co dalej z piłką?

Świat sportu jest sparaliżowany przez pandemię koronawirusa. Rozgrywki wszystkich lig są zawieszone do 26 kwietnia. Runda wiosenna w podhalańskiej A-klasie stoi pod znakiem zapytania, dlatego czas na podsumowanie piłkarskiej jesieni.

„Obrona pozycji lidera będzie piekielnie trudna”
Trener Wiatru ocenia rundę jako „bardzo dobrą”. – Zanotowaliśmy tylko jeden przegrany mecz i to w 80. minucie, po czerwonej kartce – ocenił Wojciech Siuta. Szkoleniowiec zapowiedział, że drużyna właściwie przepracowała zimę. Zdradził również, że skład Wiatru pozostał bez zmian, ale są przymiarki do nowych zawodników. – Ciężko o tym mówić, bo liga jest na razie przerwana. Jednak w sparingach grało dwóch nowych piłkarzy. Zobaczymy, co dalej – skwitował trener zespołu z Ludźmierza.

Sam prezes klubu, Radosław Sąder otwarcie mówi, że to, co najtrudniejsze, dopiero przed nimi. – Na półmetku sezonu jesteśmy na szczycie tabeli z 39. punktami na koncie. Obrona pozycji lidera będzie piekielnie trudna. Rundę kończymy z jedną porażką. Na ten moment mamy najlepszą defensywę w lidze – stwierdził. Dodał również, że jest zadowolony z rundy jesiennej. – Drużyna grała w dotychczasowym składzie. Na pewno mamy doskonałego szkoleniowca. Wojtek Siuta zrobił z chłopaków prawdziwą drużynę i pokazał jak grać, żeby wygrywać. Treningi dwa razy w tygodniu zrobiły swoje – frekwencja na poziomie 80%, amatorsko to wielki sukces – podsumował. Zapytany o piłkarską wiosnę, powiedział krótko, że wybieganie w przyszłość nie ma najmniejszego sensu.

Walka o pozycję lidera
Orkan Raba Wyżna depcze po piętach obecnemu liderowi. Mają do odrobienia jeden zaległy mecz, a po wiosennej rundzie dorobili się 32. punktów.  – Mamy niedużą stratę do lidera. Naszym celem jest walka o pierwsze miejsce. Czekamy na rozwój wydarzeń – podsumował trener Daniel Traczyk.

Piłka nadal w grze
Runda jesienna zweryfikowała Orawę Jabłonka na trzecim miejscu z 27. punktami. Mają do nadrobienia zaległy mecz. Są w pełni zadowoleni z osiągniętego przez siebie wyniku. – Gdyby ktoś dawał nam taki rezultat przed rozpoczęciem rozgrywek, pewnie wzięlibyśmy go w ciemno – przyznał trener Dariusz Brząkała. – Trzeba przypomnieć, że jesteśmy beniaminkiem i mamy młodą drużynę. Jestem dumny ze swoich chłopaków, bo zostawiają w każdym meczu sporo zdrowia i nawet w spotkaniach, które przegraliśmy, byliśmy równorzędnym rywalem – zaznaczył.

Zmian kadrowych drużyna nie zanotowała. A jaki mają wiosenny cel?

– Celem jest utrzymanie aktualnej pozycji w tabeli. Uważamy, że stać nas na pierwszą trójkę. Wiatr Ludźmierz wydaje się być daleko z przodu, ale dopóki piłka w grze… Czekamy, co przyniesie czas. Na pewno chcielibyśmy już grać i rywalizować na boisku, jednak sytuacja jest, jaka jest i nie mamy na nią wpływu – zakończył.

Bolesny transfer
Zapora Kluszkowce rozegrała komplet 14. spotkań, co dało 23 punkty. Dokładnie tyle samo zgromadził KS Zakopane, ale oni mają dwa zaległe mecze.

Prezes Zbigniew Koczór ocenił jesienną rundę na mocną 4., przy skali 1-6. Nie uniknęli zmian kadrowych. Właściwie jednej, ale dość bolesnej. Odszedł jeden z najlepszych zawodników – Rafał Hagowski zdecydował się na przejście do IV-ligowego Lubania Maniowy.


Apetyt na więcej
U zakopiańczyków spore zmiany w drużynie – zespół wzbogacił się o 5. nowych zawodników. Zaległości z Podgórkami miały być odrobione 29 marca, a mecz derbowy zaplanowano na 30 kwietnia. Na razie jednak trwamy w sportowym zawieszeniu.

– Gratulacje dla klubu z Ludźmierza w przypadku ewentualnego awansu i powodzenia na szczeblu rozgrywek ligi okręgowej – powiedział kierownik KS Zakopane Andrzej Obstalecki.

Oby jednak czarnowidztwo nie znalazło praktycznego zastosowania w podhalańskiej A-klasie. Wierzymy, że runda wiosenna ruszy.

Trener Maciej Wadas wraz z zarządem klubu są zadowoleni z jesiennych rozgrywek. – Jesteśmy zadowolony ze stylu gry, który prezentowaliśmy. W większości spotkań byliśmy zespołem dominującym, dłużej utrzymującym się przy piłce oraz stwarzającym sobie więcej sytuacji do zdobycia goli od przeciwników. Mamy bardzo młody zespół, który oparty jest na juniorach, młodych chłopakach, do tego dochodzi kilku „starszych seniorów”, którzy z KS Zakopane związani są już od dłuższego czasu – zaznaczył szkoleniowiec.

Start drużyny był bardzo udany. Po pierwszych 5. kolejkach, objęli pozycję lidera. Jako jedyni zwyciężyli z Wiatrem, który został mistrzem jesieni.

– Nasza dobra dyspozycja na początku ligi wynikła z systematycznych i regularnych treningów, które zaprocentowały. Później dla większości zawodników zaczęła się szkoła, studia, praca, co nie pozwoliło na utrzymanie wysokiej frekwencji i tak dużej ilości treningów jak w lipcu, sierpniu czy we wrześniu. W ostateczności zajęliśmy 4. miejsce na jesień, ale biorąc pod uwagę fakt, że tak, jak już wspomniałem, graliśmy bardzo młodymi zawodnikami, to wydaje mi się, ze można uznać to za sukces – ocenił.

Zespół czeka w pełnej gotowości na rozpoczęcie rundy wiosennej. Podkreślają, że chcą walczyć o jak najwyższe miejsce i gonić liderów z Ludźmierza i Raby Wyżej.

Zmiany wśród zawodników nastąpiły i to całkiem spore. Do zespołu dołączyło dwóch zawodników z Wrocławia, którzy postanowili się przeprowadzić na Podhale. Warto zaznaczyć, ze do klubu dołączył również bramkarz, który zeszła rundę rozegrał w barwach Dunajca Ostrowsko. Z zespołu praktycznie nikt nie odszedł oprócz dwóch Brazylijczyków, którzy postanowili wrócić do swojego kraju.

Ślad w pamięci
Lubań Tylmanowa wyszedł z rundy jesiennej bez zaległości. 21 punktów: siedem wygranych i siedem porażek, plasując się na 6. pozycji. Podopieczni Marka Żołędzia trenowali całą zimę, dzięki sztucznej murawie. Drużyna spotykała się 2-3 razy w tygodniu.

Jak wrażenia po poprzedniej rundzie?
– Pozostał niesmak po jesieni. Dwa ostatnie mecze zostawiły ślad w naszej pamięci. Prowadziliśmy, a później przegraliśmy – powiedział trener. Dodał również, że drużyna celuje w samą górę tabeli.

Kluby z wyższych lig zgłosiły się po Dariusza Michałczaka. Przez zimę trenował z Rytrem. Reszta zawodników pozostała bez zmian.

Radość ze wspólnej gry, a wyniki same przyjdą
Zawrat Bukowina Tatrzańska ma na swoim koncie dokładnie taki sam wynik jak Lubań Tylmanowa. Zakończyli rundę w środku stawki.

– Myślę, że zawsze mogłoby być lepiej. W rundzie rewanżowej, a miejmy nadzieję, że do niej dojdzie, mamy zamiar nadal dobrze bawić się wspólną grą, a wyniki przyjdą same: korzystne lub nie – podsumował Jakub Surma.

Nowy trener na horyzoncie
Nowy trener zasilił szeregi Dunajeca Ostrowsko. Tomasza Ligudzińskiego zastąpił Karol Niewolik. Zespół zajął 8. lokatę w podhalańskiej A-klasie. Jeden mecz zaległy z Asami. Z drużyny odszedł bramkarz do KS Zakopane. Dołączył natomiast nowy golkiper – Michał Kucharski ze Śląska. Są również wstępne ustalenia odnośnie trzech nowych zawodników ze szkółki NKP Podhale Nowy Targ: Kacper Kucharski, Karol Luberda i Wojciech Śmiałek.

– Po awansie do A-klasy nie poczyniliśmy większych ruchów. Nastawialiśmy się na górną połówkę tabeli, skończyliśmy na 8. miejscu z 20. punktami. Tak naprawdę mamy tylko 3 punkty straty do 4. miejsca, więc ta tabela jest dość płaska – poinformował Karol Niewolik.

Poprzednie rozgrywki ocenia pozytywnie, ale bez rewelacji. Twierdzi, że drużynie doskwiera wąska kadra. Zdarzyło im się jeździć na mecze w okrojonym składzie. – Gdybyśmy mieli tak z 16. piłkarzy w gotowości, to podejrzewam, że znaleźlibyśmy się w czołówce. Mamy zdolną i młodą kadrę. Jest paru chłopaków z akademii z Podhala, którzy radzą sobie naprawdę dobrze. Młodzi mają kontakt ze starszymi, a to daje zdrowy miks. Patrząc na potencjał drużyny, mogłoby być lepiej, ale nie jest źle – podsumował.

„Na razie nikogo nie interesuje piłka nożna”
Klub z Zaskala po jesieni zajmuje 9. miejsce. 19 punktów, jeden nierozegrany mecz, 6 zwycięstw, 1. remis, 6 porażek.

– Trudno w ogóle cokolwiek mówić o jakimś sporcie. W klubie jest cisza,  nie możemy nawet trenować. Prawda jest taka, że na razie nikogo nie interesuje piłka nożna – zauważył prezes Andrzej Tylka.

Piłkarze intensywnie trenowali po okresie zimowym. – Przyszedł koronawirus i koniec kropka. Jest to smutne. Aktualnie ludzie robią wszystko, żeby przeżyć i się nie zarazić, a piłką nikt sobie głowy nie zawraca. Nie wiadomo, w jakim kierunku to pójdzie, ani jak długo to będzie trwało – kontynuował. – Obostrzenia są takie, że trzeba siedzieć w chałupie – zakończył z uśmiechem.

Od trenera do radnego
Dziesiątkę najlepszych drużyn zamykają Biali Biały Dunajec. 13 spotkań na koncie, co przyniosło im 12 punktów. Dotychczasowy trener Krzysztof Łukaszczyk zrezygnował z funkcji, jednak nadal funkcjonuje w zarządzie. W krótce zostanie radnym w gminie. Nowym szkoleniowcem został Łukasz Górecki. Zatem cztery młodzieżowe drużyny szkoli Piotr Lenart, a seniorzy zyskali nowego trenera.

– Seniorzy są naszym konikiem. Mogę się pochwalić, że dostaliśmy pieniądze z zewnątrz na klub, a niedawno złożyliśmy wniosek na budowę boiska i obecnie czekamy na umowę – poinformowała prezes Józefa Kolbrecka.

Kontuzje wśród piłkarzy
ZKP Asy Zakopane ma najwięcej zaległości, bo aż trzy. Klub zgromadził 11 punktów: 3 wygrane, 2 remisy i 6 porażek.

Trener Dawid Bartos poinformował, że kadra po zimie ma trzy ubytki: bramkarz Daniel Paszuda wrócił do KS’u, a kontuzje Mateusza Gaury i Leniewicza obecnie wykluczyły ich z gry. – Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. W pierwszej rundzie były ciekawe momenty, z których jesteśmy zadowoleni. Problemem w niższych klasach są nieoczekiwane i losowe sytuacje życiowe, jak na przykład wesele. Zawsze coś wyskoczy i ciężko jest utrzymać profesjonalizm na takim poziomie, jaki powinien być – skwitował trener.

Zawsze mogło być lepiej
GKS Łapsze Niżne również ma nowego trenera. Jacek Bogaczyk zrezygnował i zastąpił go Marek Szewczyk. Drużyna rozegrała wszystkie zaplanowane spotkania. 9 punktów daje dalekie 12. miejsce.

Prezes klubu Marek Molitorys otwarcie stwierdził, że liczyli na więcej punktów. – Parę meczy zagraliśmy słabiej. Można było przynajmniej dwa mecze jeszcze wygrać. Byliśmy wyżej, niestety wyszło, jak wyszło – ocenił.  

Co z wiosną?

– Szczerze powiedziawszy, jeżeli runda ruszy, to będzie to początek maja, wcześniej na pewno nie. Podejrzewam, że z treningami i z rozgrywkami będzie bardzo ciężko na razie. Do końca kwietnia na pewno będą zamknięte granice – zakończył.

Bolesna weryfikacja
Piłkarska ekipa z Rdzawki zgromadziła 8 punktów. Do rozegrania został im jeden zaległy mecz. Piastują przedostatnie miejsce w podhalańskiej tabeli.

– Runda jesienna niestety, ale zweryfikowała nas bardzo boleśnie. W wielu spotkaniach nie odstawaliśmy od rywali, ale brakowało przede wszystkim skuteczności oraz koncentracji od pierwszej do ostatniej minuty. Bardzo często skład nie był optymalny, praktycznie na każdym meczu brakowało 1-2 osób z pierwszego składu. Do tego doszło kilka kontuzji w zespole – oznajmił Piotr Jurzec.

Jaki cel w rundzie wiosennej?

– O ile w ogóle wystartuje, celem jest utrzymanie się w lidze. Podchodzenie do każdego meczu indywidualnie i skupianie się na każdym kolejnym spotkaniu. Głównym wzmocnieniem na rundę wiosenną będzie powrót zawodników kontuzjowanych: Korczaka oraz Stolarczyka – zaznaczył.

Komputery zamiast piłki nożnej

Podgórki Krauszów zajmują ostatnie miejsce w tabeli. 13 spotkań, a w tym 1. wygrana i aż 12 porażek.

– Nie ma co się nastawiać na wiosnę. (śmiech) – zaczął z uśmiechem skarbnik Stanisław Kalata.

 Jakie przemyślenia po poprzedniej rundzie?

– Nie było za bardzo kim grać. Kwestia była, żeby się skleić. Za dużo chłopaków wyjechało za granicę. Młodzi nie chcą grać, wolą siedzieć przed komputerami. Nie ma już takiego podejścia i chęci do gry. W dawnych latach było inaczej. Dziś człowiek czasami nie wie, czy zbierze „jedenastkę” – podsumował.

Aneta Opyd

Komentarze







Tabela - Klasa okręgowa

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Jordan Jordanów 7 18
2. Zawrat Bukowina Tatrzańska 7 16
3. AKS Ujanowice 8 16
4. Lubań Tylmanowa 7 13
5. Wiatr Ludźmierz 8 13
6. Orkan Raba Wyżna 8 13
7. Turbacz Mszana Dolna 8 13
8. Babia Góra Lipnica Wielka 8 12
9. Huragan Waksmund 7 11
10. LKS Jodłownik 7 9
11. Krokus Przyszowa 7 9
12. Płomień Limanowa 7 5
13. Gorce Kamienica 8 1
14. Słomka Siekierczyna 7 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama