Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Po wczorajszych kwalifikacjach Michal Doleżal zdecydował o składzie polskiej drużyny na dzisiejszy konkurs. W ostatnich konkursach Maciej Kot spisał się na tyle dobrze, że zasilił skład naszej reprezentacji. W pierwszej grupie zaprezentuje się Piotr Żyła, w drugiej wspomniany Maciej Kot, w trzeciej Kamil Stoch, a w czwartej Dawid Kubacki.
Polscy kibice od wielu lat jeżdżą po całym świecie, aby kibicować naszym Orłom. Koronawirus pokrzyżował plany fanom skoków narciarskich. Organizatorzy postanowili zrezygnować z widowni na trybunach.
Już po serii próbnej nasi zawodnicy rozbudzili spory apetyt na wygraną – okazali się najlepszą drużyną. Życzenie polskich kibiców: powtórzyć rezultaty i dalekie loty w pierwszej i drugiej serii.
Pierwszy nasz zawodnik na belce startowej – Piotr Żyła gotowy do skoku, zielone światło i sunie po rozbiegu…129 m przy słabym wietrze! Po pierwszej grupie jesteśmy na trzecim miejscu z minimalną stratą punktową. Kolej na drugą rundę, a w niej Maciej Kot. Wylądował na 115 m, nasza przewaga nieco stopniała. Wskoczyliśmy na czwarte miejsce. Najlepiej radzi sobie drużyna z Norwegii, za nią Słowenia i Niemcy. Liczymy na Kamila Stocha, aby podratował trochę stratę punktową. Huknął 130 m! Polacy po trzeciej rundzie bez zmiany miejsca, ale strata do podium wynosi jedynie 0,5 pkt. Przed nami ostatni reprezentant Polski – Dawid Kubacki w pełnym skupieniu czeka na znak od Doleżala. Świetnie pracuje w powietrzu, lądowanie bez najmniejszych problemów i 124 m. Po pierwszej serii wskakujemy na trzecie miejsce! Liderem jest Norwegia, na drugim Niemcy.
Tydzień temu polska drużyna zajęła dalekie 6. miejsce, co zdecydowanie nie jest odzwierciedleniem potencjału naszych Orłów. Jak będzie tym razem?
Ruszyła seria finałowa. Warunki trochę kiepskie. 124 m Piotra Żyły wzbudziły mieszane uczucia. Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. Utrzymujemy na razie podium. Maciej Kot w pełnej gotowości. Poprawił się, o czym świadczy 123 m. Niestety spadamy na 5. lokatę. Wyprzedziły nas Słowenia i Japonia. Do końca dwa skoki naszych lotników. Robi się trochę nerwowo. Kamil Stoch odpalił petardę! 133 m uplasowało nasz team na 4. pozycji. Cała nadzieja w Dawidzie Kubackim. Przed nim niemałe wyzwania: atak na podium, jak i obrona 4. miejsca, bo rywale nie dają za wygraną. Wooow! 134,5 m naszego Kubackiego! Wyprzedziliśmy Japonię, ale niestety do Słowenii zabrakło 4,2 pkt. „Drużynówkę” wygrała Norwegia, tuż za nią Niemcy i Słowenia.
Wyniki
1. Norwegia - 997,4 pkt
2. Niemcy - 960,9
3. Słowenia 954,2
4. Polska - 950,0
5. Japonia - 947,0
6. Austria - 916,1
7. Szwajcaria - 789,6
8. Rosja - 753,3
Klasyfikacja Pucharu Narodów w sezonie 2019/2020
1. Niemcy - 4928 pkt
2. Austria - 4870
3. Norwegia - 4375
4. Polska - 4082
5. Słowenia - 3737
6. Japonia - 3323
7. Szwajcaria - 798
8. Czechy - 335
9. Finlandia - 229
10. Rosja - 205
11. Bułgaria - 48
12. Kanada - 20
13. USA - 14
14. Estonia - 11
15. Kazachstan - 9
16. Włochy - 0
16. Korea - 0
16. Ukraina - 0
Aneta Opyd
Polscy kibice od wielu lat jeżdżą po całym świecie, aby kibicować naszym Orłom. Koronawirus pokrzyżował plany fanom skoków narciarskich. Organizatorzy postanowili zrezygnować z widowni na trybunach.
Już po serii próbnej nasi zawodnicy rozbudzili spory apetyt na wygraną – okazali się najlepszą drużyną. Życzenie polskich kibiców: powtórzyć rezultaty i dalekie loty w pierwszej i drugiej serii.
Pierwszy nasz zawodnik na belce startowej – Piotr Żyła gotowy do skoku, zielone światło i sunie po rozbiegu…129 m przy słabym wietrze! Po pierwszej grupie jesteśmy na trzecim miejscu z minimalną stratą punktową. Kolej na drugą rundę, a w niej Maciej Kot. Wylądował na 115 m, nasza przewaga nieco stopniała. Wskoczyliśmy na czwarte miejsce. Najlepiej radzi sobie drużyna z Norwegii, za nią Słowenia i Niemcy. Liczymy na Kamila Stocha, aby podratował trochę stratę punktową. Huknął 130 m! Polacy po trzeciej rundzie bez zmiany miejsca, ale strata do podium wynosi jedynie 0,5 pkt. Przed nami ostatni reprezentant Polski – Dawid Kubacki w pełnym skupieniu czeka na znak od Doleżala. Świetnie pracuje w powietrzu, lądowanie bez najmniejszych problemów i 124 m. Po pierwszej serii wskakujemy na trzecie miejsce! Liderem jest Norwegia, na drugim Niemcy.
Tydzień temu polska drużyna zajęła dalekie 6. miejsce, co zdecydowanie nie jest odzwierciedleniem potencjału naszych Orłów. Jak będzie tym razem?
Ruszyła seria finałowa. Warunki trochę kiepskie. 124 m Piotra Żyły wzbudziły mieszane uczucia. Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. Utrzymujemy na razie podium. Maciej Kot w pełnej gotowości. Poprawił się, o czym świadczy 123 m. Niestety spadamy na 5. lokatę. Wyprzedziły nas Słowenia i Japonia. Do końca dwa skoki naszych lotników. Robi się trochę nerwowo. Kamil Stoch odpalił petardę! 133 m uplasowało nasz team na 4. pozycji. Cała nadzieja w Dawidzie Kubackim. Przed nim niemałe wyzwania: atak na podium, jak i obrona 4. miejsca, bo rywale nie dają za wygraną. Wooow! 134,5 m naszego Kubackiego! Wyprzedziliśmy Japonię, ale niestety do Słowenii zabrakło 4,2 pkt. „Drużynówkę” wygrała Norwegia, tuż za nią Niemcy i Słowenia.
Wyniki
1. Norwegia - 997,4 pkt
2. Niemcy - 960,9
3. Słowenia 954,2
4. Polska - 950,0
5. Japonia - 947,0
6. Austria - 916,1
7. Szwajcaria - 789,6
8. Rosja - 753,3
Klasyfikacja Pucharu Narodów w sezonie 2019/2020
1. Niemcy - 4928 pkt
2. Austria - 4870
3. Norwegia - 4375
4. Polska - 4082
5. Słowenia - 3737
6. Japonia - 3323
7. Szwajcaria - 798
8. Czechy - 335
9. Finlandia - 229
10. Rosja - 205
11. Bułgaria - 48
12. Kanada - 20
13. USA - 14
14. Estonia - 11
15. Kazachstan - 9
16. Włochy - 0
16. Korea - 0
16. Ukraina - 0
Aneta Opyd
