23.11.2019 | Czytano: 2485

II liga: Sroga lekcja (+zdjęcia)

Siatkarze Gorców poczekają jeszcze na ligowe przełamanie. W dzisiejszym pojedynku z Sokołem, walkę udało nawiązać się wyłącznie w drugim secie. Za to ostatnia odsłona pojedynku nie zostawiła złudzeń kto był lepszy na parkiecie.

Nowotarżanie dobrze weszli w ten mecz, już pierwszymi akcjami zyskując przewagę nad rywalem. Niestety optymistyczne nastroje nie trwały za długo. Obraz gry zupełnie zmienił się przy zdobytym blokiem czwartym punkcie tarnowian. Ten element gry pozwalał zyskiwać pewność gościom, którzy łącznie blokowali swoich przeciwników pięciokrotnie w pierwszym secie. Najbardziej efektowną ścianę w samej końcówce zafundował na pojedynczym bloku Mateusz Wajda. Po tej sytuacji morale Gorców całkiem opadło, a ostatnie akcje, gdzie problemem było skonstruowanie klarownego ataku lepiej wymazać z pamięci.

Sokół wszedł w kolejnego seta tak jak zakończył pierwszego. Przyjezdni przewagę uzyskali już w początkowych wymianach i skrupulatnie korzystali z błędów nowotarżan. Z czasem to tarnowianie zaczęli mylić się regularnie prezentując kilka piłek rywalowi. To właśnie w tym okresie gry oglądaliśmy najdłuższą do tej pory wymianę przy stanie 14:16. Piłka trzykrotnie znalazła się po każdej stronie siatki, a ostatecznie po rozrzuceniu na lewą stronę punkt zdobyli gospodarze. Wreszcie po zagrywce Rapacza, kiedy piłka zatrzymała się na taśmie i spadła na drugim metrze na tablicy świetlnej mieliśmy remis po 18. W samej końcówce podobnie jak w pierwszym secie wiatr w żagle wiał tarnowianom. Trzy kolejne punkty dały im zaliczkę, na której roztrwonienie sobie nie pozwolili.

Pierwsze osiem punktów trzeciego seta padło łupem Sokoła przy zagrywce Mateusza Wajdy. Jeden as, kapitalna gra wyblokiem i niewymuszone błędy Gorców przyczyniły się do tak wysokiej przewagi. W kolejnych akcjach dominacja na hali nie podlegała żadnej dyskusji. Tarnowianom wychodziło wszystko w każdym aspekcie siatkarskiego rzemiosła. Rezultat? Trzeci set kończy się wynikiem 25:10 na korzyść gości.

KS Gorce Nowy Targ – MUKS Sokół Gumniska Tarnów 0:3 (18:25, 22:25, 10:25)
Gorce: Bachleda, Jasiurkowski, Lupa, Słowina, Kroma, Rapacz, Pańszczyk (libero), Filarecki, Podlipni, Jankowski, Bachleda. Trener Jacek Bałos
Sokół: Ludwa, Wajda, Drobot, Smulski, Kawa, Lazarowicz, Gębala (libero), Cichocki, Masłoń, Nowak, B. Wajda, M. Wajda, Wal, Rubacha (libero). Trener Zygmunt Warchoł

Przebieg meczu
I set: 5:3, 8:10, 12:15, 15:20, 18:25
II set: 2:5, 7:10, 11:15, 19:20, 22:25
III set: 0:5, 1:10, 2:15, 4:20, 10:25

Krzysztof Kościelniak
Zdjęcia Andrzej Pabian
 

Krzysztof Kościelniak

Komentarze







reklama