22.11.2019 | Czytano: 4901

PHL: Nie zawsze jest niedziela (+zdjęcia)

Ostatnie dwa świetne spektakle, którymi uraczyli nas hokeiści, wyostrzyły apetyt na dobry hokej. Ale nie zawsze jest niedziela. Ekspresowe tempo rozgrywek muszą odczuwać zawodnicy

Gospodarze od początku przejęli inicjatywę, atakowali bramkę Fuczika, ale byli mało przekonywujący pod jego bramką. Przybysze znad morza nie zasypiali gruszek w popiele, jak tylko odzyskali krążek próbowali niepokoić Odrobnego. Żadna jednak z drużyn nie miała klarownej sytuacji. Goście dwukrotnie grali w liczebnej przewadze, ale dopiero za drugim razem stworzyli groźne sytuacje. Najpierw Polodna ostemplowali słupek, a chwilę później Gołowin pokonał ostatnią instancję miejscowych. Niespełna cztery minuty cieszyli się z prowadzenia. Gdy sędzia sygnalizował karę na zespół z Gdańska, Szvec czarował, czarował w swojej tercji, aż zaczarował rywala. Szybko prostopadle dograł na niebieską tercji ataku do Naettinena, a ten po wtargnięciu do strefy gdańszczan oddał strzał, po którym krążek wylądował w przeciwległym rogu bramki.

Druga tercja bez goli. Sporo było w niej niedokładnych zagrań i spięć pod bramkami, był też słupek po strzale Neupauera i 41 sekundowa podwójna przewaga gospodarzy. Może trochę wybrzydzam, ale po ostatnich dwóch świetnych spotkaniach, pełnych emocji, można było oczekiwać coś więcej. Ekspresowe tempo rozgrywek widocznie daje się we znaki hokeistom.

Gra faul się nie opłaca. Przekonali się o tym gdańszczanie w trzeciej odsłonie. Gdy jeden z nich wrócił na taflę Neupauer z bliska pokonał golkipera gości, a przy okazji był faulowany. Przy kolejnym osłabieniu Suomienen spod niebieskiej wypalił i Fuczik skapitulował. Podhale zagrało wysokim pressingiem i przybysze znad morza mieli problemy z zawiązywaniem akcji.

REKLAMA: Już we wtorek 26.XI Podhale Nowy Targ zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec - bilety są już w sprzedaży na www.JarmarkPodhalanski.pl

Podhale Nowy Targ – Lotos PKH Gdańsk 3:1 (1:1, 0:0, 2:0)
1:0 Gołowin – Popow – Rożkow (13:19 w przewadze)
1:1 Naettinen– Szvec – Chalupka (17:13 sygnalizowana kara)
2:1 Neupauer – Jenczik – Dziubiński (41:44)
3:1 Suominen – Neupauer – Franek (47:28 w przewadze).
Podhale: Odrobny; Suominen (2) – Seed, Mrugała – Kamieniew (4), Chalupka - Wsół; Jenczik – Willick – Szvec, Dziubiński (2) – Neupauer – Franek, Naettinen – Valentino – Pettersson, Różański– Siuty (2) – Słowakiewicz. Trener Phillip Barski.
Lotos: Fuczik; Havlik – Bilczik, Krasowskij – Tesliukiewicz (4), Lehmann (2) – Patryk, Szurowski – Naróg; Vitek – Polodna – Steber, Gołowin – Rożkow (2) – Popow, Marzec – Pesta – Danieluk (4), Smal – Mocarski – Stasiewicz. Trener Marek Ziętara.

Stefan Leśniowski
Zdjęcia Krzysztof Garbacz
 

Komentarze









reklama