Ostatnie mecze pokazały już większą dojrzałość w poczynaniach zawodników Dariusza Mrózka, ale brakowało kropki nad „i” w postaci punktów. Pokazały też nieskuteczność ofensywną. Podhale miało sytuacje bramkowe, i gdyby wykorzystało ułamek z nich, to prawdopodobnie nowotarżanie dopisaliby do swojego konta o wiele więcej punktów i położenie drużyny byłoby korzystniejsze. Zespołowi z Nowego Targu brakuje też koncentracji do ostatniego gwizdka arbitra. Aż sześć bramek ( w tym dzisiaj) stracił w ostatnim kwadransie, w tym dwa w doliczonym czasie gry.
Ekipa z stolicy Podhala musi zacząć zdobywać punkty. Liczono, że w Białej Podlaskiej zacznie się odrabianie strat. Tym bardziej, iż potykała się z „czerwoną latarnią” tabeli. Również bilans wzajemnych spotkań przemawiał na korzyść górali, którzy odnieśli pięć zwycięstw i tylko raz, w Białej Podlaskiej (9.6.2018), przegrali 1:2. Tymczasem w doliczonym czasie gry stracili gola, ale na szczęście jeszcze przed końcowym gwizdkiem arbitra udało się im doprowadzić do remisu. Na pewno liczono na więcej.
W pierwszej połowie niewiele ciekawego się działo. Podhale miało przewagę, ale nie miało klarownych sytuacji. Ot, były dośrodkowania, uderzenia niecelne z dystansu, piłka zatrzepotała w siatce, tyle, że w bocznej. Gospodarze również niczym specjalnym się nie wyróżniali, aż do zdobycia gola. Podhale popełniło stary błąd. Najpierw pozwoliło dośrodkować futbolówkę w pole karne, tam przegrało pojedynek główkowy, a na koniec nie upilnowało przed polem karnym Kosieradzkiego, który strzałem z woleja dał prowadzenie miejscowej jedenastce. Po tym golu inicjatywę przejęli gospodarze, ale również nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Szukałę.
W drugiej części górale doprowadzili do wyrównania, a trener Dariusz Mrózek otrzymał czerwoną kartkę za dyskusję. W doliczanym czasie gry gospodarze zdobyli gola i wydawało się, że kolejny mecz nowotarżanie zakończą porażką. Na szczęście udało się jeszcze doprowadzić do remisu.
Momenty były
27 GOL! 1:0 – dośrodkowanie na lewą stronę, tam piłka została zgrana głową przed pole karne, a Kosieradzki trafił z woleja.
36 – Mizia z kilku metrów, w dogodnej sytuacji, trafił wprost w bramkarza.
53 GOL! 1:1 – Wajsak zagrał do palonka, który ostemplował poprzeczkę, piłka wróciła do niego i głową wpakował ją do bramki.
55 – Mianowany potraktowany z łokcia i musiał skorzystać z pomocy karetki. Pierwsza diagnoza: złamana kość jarzmowa. Czerwona kartka dla trenera Dariusza Mrózka za dyskusję.
90+ GOL! 2:1 – gospodarze z kontry zaskoczyli gości.
90+ GOL! 2:2 – w zamieszaniu podbramkowym Lepiarz wepchnął piłkę do bramki.
Podlasie Biała Podlaska – NKP Podhale Nowy Targ 2:2 (1:0)
1:0 Kosieradzki 27
1:1 Palonek 53 głową
2:1 Zabielski 90+4
2:2 Lepiarz 90+5
Podlasie: Maciej Wrzosek – Marczuk, Konaszewski, Pyrka, Andrzejuk, Dmowski (62 Skradziuk), Jastrzębski (90+1 Kuron), Zabielski, Kosieradzki (68 Martynek), Buzun ( 75 Dimitriuk) Nieścieruk (65 Komar). Trener Uladzimir Hevarkian.
Podhale: Szukała – Witkowski, Lepiarz, Lewiński, Tonia, Hruszka, Mianowany (56 Potoniec), Danilczyk (46 Wajsak), Barbus (80 Zapotoczny), Palonek, Mizia (78 Mrówka). Trener Dariusz Mrózek.
LP |
DRUŻYNA |
MECZE |
PUNKTY |
BRAMKI |
---|---|---|---|---|
1 |
Korona Kielce II |
10 |
23 |
22-8 (14) |
2 |
Stal Kraśnik |
10 |
20 |
19-9 (10) |
3 |
Siarka Tarnobrzeg |
10 |
19 |
18-8 (10) |
4 |
Avia Świdnik |
10 |
17 |
14-15 (-1) |
5 |
Wólczanka Wólka Pełkińska |
10 |
16 |
12-7 (5) |
6 |
Hetman Zamość |
10 |
15 |
16-12 (4) |
7 |
Hutnik Kraków |
10 |
15 |
17-17 (0) |
8 |
Motor Lublin |
10 |
14 |
11-7 (4) |
9 |
Sokół Sieniawa |
10 |
14 |
7-9 (-2) |
10 |
Wisła Puławy |
10 |
13 |
12-11 (1) |
11 |
Wisloka Dębica |
10 |
12 |
11-9 (2) |
12 |
KSZO Ostrowiec |
10 |
12 |
10-11 (-1) |
13 |
Orlęta Radzyń Podlaski |
9 |
10 |
7-9 (-2) |
14 |
Wisła Sandomierz |
10 |
10 |
13-16 (-3) |
15 |
NKP Podhale Nowy Targ |
10 |
9 |
10-13 (-3) |
16 |
Jutrzenka Giebultow |
10 |
8 |
7-17 (-10) |
17 |
Chełmianka Chełm |
10 |
7 |
10-18 (-8) |
18 |
Podlasie Biała Podlaska |
9 |
4 |
12-32 (-20) |
Stefan Leśniowski