21.08.2019 | Czytano: 4772

VC: Odrobny show

Spotkaniem z HC RT TORAX Poruba rozpoczęły „Szarotki” zmagania w Pucharze Wyszehradzkim. Ich rywal występuje na zapleczu czeskiej ekstraligi.

 Dwa lata temu chciał dołączyć do polskiej ekstraklasy, ale nasze kluby zdecydowały w głosowaniu, by nie przyjmować Czechów do PHL. Dla naszego rywala był to drugi występ w pucharze. Wcześniej uległ HC 07 Detva 1:3.

Nowotarżanie świetnie rozpoczęli potyczkę. W 88 sekundzie objęli prowadzenie. Bramkarz gospodarzy parkanami odbił krążek wystrzelony przez Kominka i nadjeżdżający Wsół ulokował go w bramce. Nie poszli jednak za ciosem i w 10 minucie gospodarze wyrównali, gdy za hakowanie na ławce kar przebywał Suominen. Po 36 sekundach. Chwilę później przyjezdni stracili kolejnego gola, po trójkowej kontrze.

W drugiej tercji „Szarotki” trzykrotnie wędrowały na ławkę kar, ale świetnie się bronili. Odrobny nie dał się pokonać. Podhale raz grało w przewadze, ale również nie znalazło sposobu, by ulokować krążek w bramce strzeżonej przez Kudelę. Szanse na pokonanie ostatniej instancji gospodarzy miał Guzik i Franek.

W trzeciej tercji górale również zbyt często wędrowali na ławkę kar. Aż osiem minut przyszło im się bronić w czwórkę. Nie stracili wtedy gola, lecz wtedy gdy grali w pełnym zestawieniu. Nie pomogło nawet wycofanie Odrobnego z bramki 122 sekundy przed syreną, gdy jeden z rywali poszedł odsiadywać 2-minutową karę. Chociaż świetną okazję miał Dziubiński, był jednak faulowany i nie zdołał zakończyć akcji skutecznym strzałem. Po 55 sekundach „Wiedźmin” wrócił między słupki. Czeskie media bohaterem spotkania uznały Przemka Odrobnego.

- Troszkę zaskoczył nas gol na początku meczu, gdy nie pokryliśmy wolnego gracza przed bramkarzem. Potem inicjatywa była po naszej stronie. Nie potrafiliśmy przełamać rywala w przewagach. Jednak mecz był pod naszą kontrolą i  zasłużenie wygraliśmy – powiedział trener gospodarzy Milos Holan.

- Rozegraliśmy dobre spotkanie, ale nie da się wygrać jeśli strzela się mało bramek – powiedział Phillip Barski.

Mówi się, że zmagania polskich, czeskich, słowackich i węgierskich drużyn mogą być przyczynkiem do powstania nowych rozgrywek ligowych.

HC RT TORAX Poruba – KH Podhale Nowy Targ 3:1 (2:1, 0:0, 1:0)
0:1 Wsół – Kominek - Arousva (1:22)
1:1 Kana – Sikora (9:46 w przewadze)
2:1 Sikora – Zdenek – Husak (13:43)
3:1 Nejezchleb – Jachym – Sendera (50:55)
Poruba: Kudela – Slavik, Husak, Obdrzalek, Jachym, Nejzchleb – Urbanec, Pastor, Sikora, Hlinka, Zdenek – Sendera, Rudl, Kana, Hudecek, Gres – Durac, Ollender, Brodek. Trener Milos Holan.
Podhale: Odrobny – Suominen, Seed, Szvec, Dziubiński, Worwa – Arousva, Kamieniew, Franek, Neupauer, Guzik – Wsół, Sulka, Jenczik, Hudak, Kominek – Wojdyła, Wielkiewicz, Siuty, D. Kapica, Gruszka. Trener Phillip Barski.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama