V liga: Awans dla Wierchów! (+zdjęcia, tabela)

Huragan Waksmund – Jarmuta Szczawnica 0:3 (0:1)
0:1 Gołdyn 45+1
0:2 Zieliński (Kuziel) 76 głową po rogu
0:3 Weber (Komorek) 81
Huragan: Byrnas - Józefczak, Jan Waksmundzki, Wróbel, Kołodziejczyk (30 Bobek), A. Mozdyniewicz (55 Budziak), Zubek, Sz. Waksmundzki (55 Luberda), Sz. Duda, Bednarczyk, Kolasa
Jarmuta: Olchawa – Ojrzanowski, Mlak, Bobak, Czubiak, Słowik, Kuziel, Komorek, Gołdyn (65 Zieliński), Weber, W. Wiercioch (77 Urban)

Zdecydowanie większe zagrożenie od początkowych minut stwarzała Jarmuta. Dużo zamętu siały płasko dogrywane piłki wzdłuż pola karnego. Zawodziła jedynie skuteczność gości, którzy albo mijali się z celem, albo trafiali prosto w Byrnasa. Bramka dla Jarmuty padła tuż przed zakończeniem pierwszej połowy. Dobra decyzja o uderzeniu z dystansu zapewniła szczawniczanom prowadzenie. W drugiej odsłonie przyjezdni w dalszym ciągu prowadzili grę, trzymając Huragan daleko od bramki Olchawy. Kolejne trafienia atakujących szczawniczan przypieczętowały ich końcowy sukces.

Momenty były:
5 – W. Wiercioch ładnie złożył się do uderzenia z woleja w polu karnym, ale strzał w środek bramki nie mógł zaskoczyć Byrnasa.
10 – Weber posyła płaską piłkę wzdłuż pola karnego, W. Wierioch lewą nogą nie trafił czysto na piątym metrze i posłał futbolówkę obok słupka.
18 – Słowik decyduje się na strzał z dystansu, Byrnas wybrania kąśliwe uderzenie, a następnie broni dobitkę Kuziela.
22 – Z narożnika pola karnego przymierzył Weber. Mocny płaski strzał trafia w lewy słupek.
24 – Płaskie podanie Bobaka trafiło do Webera tuż przed bramką. Gracz Jarmuty uderzył wprost w Byrnasa.
45 +1 – GOL 0:1! Gołdyn z dystansu lewą nogą. Piłka skozłowała przed bramką i wpadła do siatki tuż przy lewym słupku.
62 – W. Wiercioch miał trochę miejsca na 14 metrze, przymierzył ale futbolówka przeleciała nad poprzeczką.
67 – Kolasa z dystansu w środek bramki, Olchawa wyłapuje bez trudu.
76 – GOL 0:2! Po rzucie rożnym i nieporozumieniu defensywy Huraganu futbolówka spada wprost na głowę Zielińskiego.
81 – GOL 0:3! Weber mocnym strzałem wykańcza podanie z prawej flanki.

Kolejarz Stróże – Wierchy Rabka – Zdrój 2:7 (0:1)
Bramki dla Wierchów: Ciećko 43, Jurzec (Chodźko) 51 głową po rogu, Masłowski (Ciećko) 60, Lupa (Ławrowski) 65, Ciećko (Lupa) 70, Omelchenko 78, Omelchenko (Ławrowski) 84
Wierchy: Gogola (80 Chariasz) - Wróbel, Zdun, Pociecha (30 Ławrowski), Kościelniak, Lupa (75 Świder), Masłowski (65 Omelchenko), Jędrzejowski (80 Traczyk), Chodźko, Ciećko, Jurzec

Sporo czasu zajęło Wierchom wstrzelenie się w bramkę rywala. Trafienie do szatni zmotywowało rabczan, którzy klasycznie w drugiej odsłonie pokazali przeciwnikowi jaki potencjał drzemie w ich szeregach. To druga z rzędu tak pewna wyjazdowa wygrana, gwarantująca baniaminkowi co najmniej drugie miejsce na koniec sezonu. 

Momenty były:
8 – Groźny strzał gospodarzy nieznacznie mija bramkę strzeżoną przez Gogolę.
33 – Chodźko z okolicy 35 metra huknął tuż obok słupka.
36 – Z narożnika pola karnego próbuje Lupa. Piłka skierowana po bliższym słupku trafia prosto w metalowy pręt.
42 – Dobra kombinacyjna akcja gości wykonczona groźnym strzałem.
43 – GOL 0:1! Po strzale Lupy piłka ostatecznie trafia do Ciećki. Snajper Wierchów rozpoczyna strzelanie w Stróżach.
44 – Lupa z narożnika boiska dokręca futbolówkę tak, że ta trafia w poprzeczkę.
50 – Kolejny raz kapitan Wierchów w roli głównej. Strzał z rzutu wolnego stempluje słupek.
51 – GOL 0:2! Jurzec zamyka celnie głową dośrodkowanie z narożnika boiska.
60 – GOL 0:3! Prostopadłe podanie Ciećki stworzyło Masłowskiemu sytuację sam na sam. Futbolówka ulokowana między nogami bramkarza.
65 – GOL 0:4! Szybka kontra gości. Ławrowski wypatruje Lupę, a ten wykańcza akcję drużyny.
70 – GOL 0:5! Po błędzie Kolejarza dwójkową akcję rozpędza Ciećko z Lupą. Ten ostatni w końcowej fazie wykłada koledze piłkę jak na tacy przed pustą bramką.
78 – GOL 0:6! Kolejny błąd gospodarzy w obronie skarcony przez przyjezdnych. Omelchenko z zimną krwią trafia do siatki.
83 – GOL 1:6! Dośrodkowanie z lewego rogu wykończone przez gracza Kolejarza.
84 – GOL 1:7! Ławrowski zagrywa do Omelchenki, a ten uderza nie do obrony.
85 – GOL 2:7! Kontra gospodarzy sfinalizowana drugim trafieniem zespołu ze Stróż.

Krzysztof Kościelniak; zdjęcia Krzysztof Garbacz