V liga: Rzutem na taśmę. Koszmar wyjazdów powraca. (+ zdjęcia, tabela)

LKS Łużna – Wierchy Rabka – Zdrój 3:1 (1:0)
Bramka dla Wierchów: Kościelniak 47 z karnego
Wierchy: Gogola – Jurzec, Pociecha, Wróbel, Kościelniak Lupa (75 Ławrowski), Masłowski, Jędrzejowski, Olszanicki (70 Ziemianek), Chodźko, Ciećko (15 Omelchenko)

Mecz na styku do ostatnich minut. Obie ekipy stwarzały sytuacje, chociaż to Łużna okazała się być dziś zespołem skutecznym. Rabczanom nie układało się to spotkanie, ilość obronionych strzałów mogła przyprawiać o frustracje, a od 55 minuty musieli radzić sobie w osłabieniu. Rywal wykorzystał mankamenty Wierchów, dobijając rywala z kontry w niemalże ostatniej akcji. Rabczanie po spotkaniu zgłosili sędziemu uwagę na temat nieuprawnionego zawodnika w szeregach Łużnej. Pozostaje jedynie czekać na decycję w tej sprawie, nie mniej zespół musi się szybko pozbierać. Przypomnijmy - w kolejnej kolejce rabczanie na własnym boisku podejmą Jarmutę. 

Momenty były:
8 – Masłowski główkuje po rzucie rożnym. Odbita piłka pada łupem Chodźki, a ten trafia wprost w bramkarza.
16 – Rzut wolny dla gospodarzy, piłka przelatuje nad poprzeczką.
20 - Olszanicki zagrywa do Chodźki. Akcja zwieńczona dobrym uderzeniem, jednak golkiper kapitalnie broni.
24 – Chodźko mija bramkarza, obrońca w ostatniej chwili wybija mu piłkę spod nogi.
27 – Zawodnik gospodarzy mija Wróbla, ale przegrywa pojedynek sam na sam z Gogolą,
31 – Strzał Lupy z rzutu wolnego broni bramkarz.
35 - Chodźko nie sięgnął podania mając pustą bramkę przed sobą.
40 – GOL 1:0! Zamknięte podanie wzdłuż bramki zamienione na gola dla gospodarzy.
47 – GOL 1:1! Faul na Jędrzejowskim w polu karnym rywala. Kościelniak z „wapna” skutecznie.
55 – Druga żołta kartka dla Chodźki, Wierchy muszą radzić sobie w osłabieniu.
57 – GOL 2:1! Piekny strzał z dystansu przy słupku ląduje w siatce.
65 - Dokładne podanie trafia do Kościelniaka. Ten przegrywa sam na sam z bramkarzem.
75 – Rzut wolny, Pociecha glowkuje, ale kolejny raz skutecznie interweniuje bramkarz.
90 – GOL 3:1! Szybka kontra kończy się bramką dla Łużnej.

Jarmuta Szczawnica – Poprad Rytro 1:1 (0:1)
0:1 Duda 40
1:1 W. Wiercioch (Czubiak) 90+4
Jarmuta: Olchawa – Czubiak, Kuziel, Komorek (65 Zieliński), Ojrzanowski, Weber, Jurek (84 Połomski), Słowik (54 W. Wiercioch), Mlak (78 Urban), Jasiurkowski, J. Pietrzak
Poprad: Borzęcki – Ciężobka, Pawlik, Janikowski, Buk (60 Gryźlak), Dziedzina, Sekuła (46 Dziedzina), Oleksy, Duda (68 Bocheński), Oliveira (88 Folwarski), Poczkajski

Stawka tego meczu wyraźnie nie zachęcała jednych i drugich do otwartej gry. Zdecydowanie lepiej podczas pierwszej odsłony prezentowała się Jarmuta, jednak nie przekładało się to na klarowne okazje do zdobycia bramki. Jeden strzał zawodnika Popradu wystarczył natomiast by jego zespół schodził na przerwę z prowadzeniem.
W drugiej odsłonie gospodarze próbowali wszelkimi środkami podejść pod pole karne przyjezdnych, narażając się tym samym na kontry. Gdyby nie fatalne pudło gracza Popradu tuż na początku drugiej połowy, Jarmuta mogłaby zapomnieć o choćby punkcie. Akcja na wagę remisu miała miejsce już w doliczonym czasie gry. We właściwym czasie i właściwym miejscu pod bramką rywala znalazł się lis pola karnego – Wojciech Wiercioch.

Momenty były:
10 – Kuziel po zamieszaniu w polu karnym oddaje strzał lewą nogą. Piłka przekoziołkowała tuż obok prawego słupka.
28 – Ojrzanowski oddaje dwa płaskie strzały z dystansu. Pierwszy zablokowany, drugi po piętce Webera wpada do siatki, jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.
39 – Kuziel z rzutu wolnego tuż obok bramki.
40 – GOL 0:1! Strzał z prostego podbicia Dudy z lewej strony pola karnego ląduje idealnie w górnym prawym rogu bramki.
43 – Dośrodkowanie z prawej flanki zamyka Weber. Uderzenie z główki zbyt lekkie by zaskoczyć Borzęckiego.
49 – Oliveira wychodzi sam na sam z Olchawą, mija bramkarza schodząc na prawą stronę pola karnego i fatalnie pudłuje.
55 – Kuziel próbuje z dystansu lewą nogą, golkiper Popradu wyciągnął się i wyłapał futbolówkę.
64 – Strzał z dystansu przed siebie wypluwa Borzęcki, Kuziel pakuje piłkę do siatki, niestety zdaniem sędziego był na pozycji spalonej.
81 – Czubiak huknął w kierunku bramki po krótko rozegranym rzucie wolnym. W gąszczu nóg po rykoszecie futbolówka minimalnie minęła prawy słupek.
90 +4 GOL 1:1! Czubiak przepchnął piłkę przed interweniującym Borzęckim. Ta trafia do Wierchiocha, który wyrównuje stan rywalizacji!

Krzysztof Kościelniak; zdjęcia rzusto