Zespoły dzieli ogromna przepaść w tabeli. Lider gościł bowiem zespół zajmujący 16 miejsce. Nie oznaczało to, że będzie łatwym kąskiem dla gospodarzy, tym bardziej, nowotarżanie nie mają dobrych wspomnień z konfrontacji z piłkarzami Daleszyc. Tylko raz wygrali z nimi, a trzy razy padł remis. Największym koszmarem była potyczka z 30 sierpnia 2017 roku na własnym boisku. NKP w 86 minucie prowadził 3:0 i dał się doścignąć. Zszedł z boiska tylko z jednym punktem. Passa remisów nie została zachowana, chociaż był moment, że pachniało podziałem punktów.
Pierwsze 45 minut nie było zbyt ciekawe. Miejscowi posiadali inicjatywę, ale niezbyt często zagrażali bramce strzeżonej przez Pietrasa. Sporo było wrzutek w szesnastkę, ale futbolówka nie znajdowała adresatów, często podanie było zbyt głębokie. Strzały z dystansu z kolei były bądź w środek bramki, bądź niecelne. Goście po 20 minucie zaczęli sobie śmielej poczynać, ale również nie wypracowali sobie dogodnej pozycji, by zatrudnić Szukałę.
Bramki zaczęły padać po przerwie. Podhale, po objęciu prowadzenie, oddało na chwilę inicjatywę i zapłaciło za to utratą gola z karnego. Musiało się sprężyć w ostatnim kwadransie, by nie przerwać świetnej passy zwycięstw. I udało się! Po raz ósmy podopieczni Dariusza Mrózka zeszli z boiska jako zwycięzcy. Gola na wagę trzech „oczek” zdobył głową Palonek.
- Czujemy duży niedosyt, bowiem nie ustępowaliśmy liderowi. Dobrze byliśmy nastawieni do spotkania. Popełniliśmy dwa indywidualne błędy. Kuriozalne bramki tracimy, powtarzają się w kolejnych meczach- podsumował szkoleniowiec gości, Krzysztof Trela.
- Sukces rodzi się w bólach. Styl nie był taki, jakiego oczekiwałem, ale ciułamy punkciki i to jest najważniejsze. Kosztuje mnie to sporo zdrowia. Wierze, że każdy z zawodników, który przyszedł zimą coś wniesie. Dzisiaj wniósł Palonek. W przyszłym tygodniu będzie łatwiej, bo wracają zawodnicy po urazach - skomentował trener Podhala, Dariusz Mrózek.
Momenty były
10 – główkował Kobylarczyk, piłka poszybowała nad bramką.
13 – piłka znalazła się w bramce po uderzeniu głową Mizi, lecz sędzia uznał, iż był na pozycji spalonej.
19 – zza pola karnego strzelał Pląskowski, minimalnie nad poprzeczką.
22 – wrzutka piłki z wolnego (Dynarek) w pole karne do Bedronki, który głową przeniósł piłkę nad bramkę.
23 –strzał w pełnym biegu Pląskowskiego wprost w bramkarza.
25 – strzał M. Zawadzkiego z linii pola karnego, piłka po rykoszecie wyszła na róg.
36 – Mizia za pola karnego w środek bramki, gdzie dobrze ustawiony był bramkarz.
53 GOL! 1:0 – piłka po kilku przebitkach trafiła do Pląskowskiego, przed polem karnym dwa razy wydawało się, że ją stracił, ale uderzył z 15 metra i tuż przy słupku, po ziemi, wpadła do siatki.
56 – piłka po uderzeniu Bedronki odbiła się od poprzeczki.
58 – bezpańska piłka w polu karnym Podhala odbiła się dwukrotnie i trafiła do Sota, który z 5 metrów nie zdołał pokonać Szukałę.
73 – po rzucie rożnym goście domagali się karnego za zagranie ręką. Po konsultacji głównego z liniowym, arbiter wskazał na punkt oddalony od bramki o 11 metrów. Miejscowi twierdzili, iż zawodnik Spartakusa najpierw faulował.
75 GOL! 1:1 – karnego wykorzystał Ostrowski, który umieścił piłkę w górnym rogu bramki.
83 GOL! 2:1 – zagranie Pląskowskeigo na drugi słupek i tam Palonek głową wpakował piłkę do siatki.
NKP Podhale Nowy Targ – Spartakus Daleszyce 2:1 (0:0)
1:0 Pląskowski 53
1:1 Ostrowski 75 karny
2:1 Palonek (Pląskowski) 83 głową
NKP Podhale: Szukała – Mączka, Bedronka, Baran, Tonia, Mianowany, Dynarek, Potoniec, Mizia (77 Barbus), Pląskowski, Kobylarczyk (63 Palonek).
Spartakus: Pietras – M. Zawadzki (68 Bogacz), Jeziorski, Ostrowski, Maciejski (80 Brożyna), W. Wołowiec, Krzeszowski, Dziedzic, Ł. Zawadzki, Sot, Blicharski.
LP |
DRUŻYNA |
MECZE |
PUNKTY |
BRAMKI |
---|---|---|---|---|
1 |
NKP Podhale Nowy Targ |
25 |
58 |
46-20 (26) |
2 |
Stal Rzeszów |
25 |
55 |
67-19 (48) |
3 |
Motor Lublin |
25 |
54 |
45-21 (24) |
4 |
Hutnik Kraków |
25 |
45 |
45-30 (15) |
5 |
Wisła Puławy |
25 |
42 |
29-26 (3) |
6 |
Stal Kraśnik |
25 |
39 |
40-28 (12) |
7 |
KSZO Ostrowiec |
25 |
37 |
38-32 (6) |
8 |
Orlęta Radzyń Podlaski |
25 |
34 |
33-37 (-4) |
9 |
Sokół Sieniawa |
25 |
33 |
37-35 (2) |
10 |
Chełmianka Chełm |
25 |
31 |
32-32 (0) |
11 |
Wólczanka Wólka Pełkińska |
25 |
30 |
30-24 (6) |
12 |
Avia Świdnik |
25 |
28 |
26-32 (-6) |
13 |
Wiślanie Jaśkowice |
25 |
26 |
33-49 (-16) |
14 |
Wisła Sandomierz |
25 |
26 |
24-44 (-20) |
15 |
Soła Oświęcim |
25 |
20 |
22-43 (-21) |
16 |
Podlasie Biała Podlaska |
25 |
20 |
26-56 (-30) |
17 |
Czarni Połaniec |
25 |
18 |
23-44 (-21) |
18 |
Spartakus Daleszyce |
25 |
18 |
20-44 (-24) |
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Michał Adamowski