Do tego po raz szósty z rzędu wywalczyli mistrzowską koronę. Niepodzielnie królują na naszych taflach. Sanoczanie szybko stracili dwa gole i nie mając nic do stracenia próbowali się odgryźć, ale… Nadziali się na zabójczą kontrę.
- Sanoczanie nie mieli pomysłu na grę – twierdzi Jacek Kubowicz. – Starali się, ale odniosłem wrażenie, że po stracie trzeciego gola uszło z nich powietrze. Byli zadowoleni ze srebrnego medalu. A my nie próbowaliśmy ich dobijać. Gdyby trzeba było zdobyć sześć goli, to zrobilibyśmy to, ale… Uznaliśmy, że nie warto ryzykować, bo narażać się na kontuzje, a mecz był już rozstrzygnięty.
Brązowy medal wywalczyli starsi panowie z Oświęcimia, którzy pokonali Zagłębie Sosnowiec 5:1.
Old Boys Podhale Nowy Targ – Old Boys Sanok/Krynica 3:0 (3:0, 0:0)
Bramki: Ł. Gil, Zaręba, Malinowski.
Old Boys Podhale: Rączka (Samolej) – B. Piotrowski, B. Iskrzycki, Koszarek, Zaręba, Malinowski – P. Gil, P. Zych, Ł. Gil, Kubowicz, Jękner – Puławski, Różański, A. Zych, Furca, Pohrebny – Smreczyński. Coach: Józef Batkiewicz. Kierownik drużyny Ryszard Bielak.
Stefan Leśniowski