09.02.2019 | Czytano: 3383

Zbyt ryzykowne decyzje. NKP bez Cyferta

Okazuje się, że z drugoligowcami można powalczyć. Ba, nawet go ograć.

Piłkarze Podhala po raz kolejny wybrali sparingpartnera z wyższej ligi, dokładnie z drugiej. Początkowo wydawało się, że gospodarzę będą mieli problemy z katowiczanami. Przez 25 minut gra toczyła się wyłącznie toczyła na połowie nowotarżan. Ci tylko dwukrotnie przekroczyli linię spodkową, ale – jak mówi przysłowie - do trzech razy sztuka. Kontra Podhala, zagranie na drugi słupek do Pląskowskiego, który zamknął akcję i było 1:0. Strata gola sprawiła, iż przyjezdni szybko wycofali się do defensywy. Nawet to ich trener zauważył i namawiał ich do podjęcia ryzyka.

– To przecież sparing, więc nie obawiajcie się zaryzykować – wrzeszczał spod linii bocznej. Piłkarze go nie posłuchali, chyłkiem się wycofali, a Podhale przejęło inicjatywę. Miało jeszcze szanse na podwyższenie prowadzenie. Najbielszą Drobnak z dobitki, po uderzeniu Przybylskiego zza pola karanego.

W drugiej połowie nadal grę prowadzili miejscowi. Wydawało się, że lada moment powinni zdobyć kolejnego gola i spokojnie grać do końcowego gwizdka. Piłka jest jednak nieobliczalna. Jednak z akcji gości zakończyła się wyrównującą bramka (76 min.). Nie podpisał się przy tej interwencji testowany bramkarz. Ten miał świetną interwencję w pierwszej połowie, ale w drugiej miał problemy z grą nogami. Jeszcze dzisiaj ma zapaść decyzja o jego przydatności do drużyny.

Radość katowiczan z wyrównującego gola nie trwała długo. Niespełna 120 sekund Przybylski zdobył gola, który – jak się później okazało – był zwycięski. Mimo wygrania, wymagający szkoleniowiec Podhala, Dariusz Mrózek stwierdził: - Cieszy wynik, ale gra nie była taka jakiej oczekiwałem. Czasem gracze podejmują zbyt ryzykowne decyzje w rozegraniu, które nie jest takie płynne jakie bym sobie życzył. Zawodnicy za dużo przeciągają piłkę. Gdy jest możliwość grania oni jeszcze próbują innych rozwiązań, których nie trenujemy. Trenujemy coś innego i nad tym będziemy jeszcze pracowali. Na tym skupimy się na obozie. Mamy swoje problemy, ale próbujemy je rozwiązać i myślę, że po tygodniu pracy na obozie nasza gra będzie wyglądała lepiej. Wyniki też będą lepsze.

Po tym jak Janusz Niedźwiedź, były trener Podhala, a obecnie Stali Rzeszów, pochwalił się, …że przeciągnął do swojego obozu Błażeja Cyferta, Podhalu pozostało szukać środkowego obrońcy. Cyfert zamknął sobie drogę do gry na prawie pół roku.

- Będziemy szukać zawodnika na jego miejsce – wyjawia szkoleniowiec NKP. - Mamy trzech środkowych obrońców. Jednego możemy jeszcze wyciągnąć z Akademii, ale wiadomo, że dla rywalizacji, podniesienia jakości drużyny przydałby się wartościowy środkowy obrońca. Nie chcemy podejmować pochopnych decyzji, wolimy dłużej poczekać i wybrać najlepszy wariant. Cyfert miał do tego prawo, ale… Gdyby podpisał z każdym innym klubem, nie byłoby problemu.

NKP Podhale Nowy Targ – Rozwój Katowice 2:1 (1:0)
Bramki dla Podhala: Pląskowski 24, Przybylski 78.
NKP Podhale: testowany – Drobnak, Lewiński, Bedronka, Tonia, Dynarek, Mianowany, Przybylski, Barbus, Pląskowski, Potoniec oraz Maczka, Palonek, Borczyński, Łukaszczyk.

Drugi zespół NKP Podhale zmierzył się z FK Noves Spisska Nova Ves. Padł remis 1:1 (1:0), a bramkę dla Podhala zdobył Palonek.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







Tabela - IV liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Wisła II Kraków 10 28
2. Wolania Wola Rzędzińska 11 22
3. Orzeł Ryczów 9 19
4. Bocheński KS 10 18
5. Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 10 18
6. LKS Jawiszowice 10 17
7. Beskid Andrychów 11 17
8. Barciczanka Barcice 11 17
9. Limanovia Limanowa 11 16
10. Watra Białka Tatrzańska 11 16
11. Dalin Myślenice 10 15
12. Lubań Maniowy 11 15
13. Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 10 14
14. Glinik Gorlice 10 12
15. Wierchy Rabka Zdrój 10 9
16. Poprad Muszyna 9 8
17. MKS Trzebinia 10 6
18. Unia Oświęcim 11 4
19. Niwa Nowa Wieś 11 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama